Mam kamczatkę od wielu lat (od 10 na pewno może więcej)tu zdjęcie z ubiegłego roku podczas kwitnienia ,kupowana od Krzewińskich ale jeszcze bezodmianowo .Można zdecydowanie odróżnić 4 odmiany różnią się wyglądem krzaków ,owoców , smakiem i okresem plonowania .Sądząc po tym co przeczytałam i moich obserwacjach Duet jest późniejszy ,bardziej słodki i nie opada.Karina jest wcześniejsza (choć nie wiem czy naj wcześniejsza) zdecydowanie bardziej kwaśna i opada .Patrząc na Wasze zdjęcia jeszcze raz napiszę nie spieszcie się tak ze zbiorem ,szczególnie Duetu ,dojrzała jagoda smakuje naprawdę super.Mam to szczęście że mojej jagody nie pryskałam nigdy niczym po prostu nic się jej nie czepia. To zbierane dziś
kamma piękne są Twoje krzewy, ja mam je z tego samego źródła ale kieeedyyy mi takie urosną..Napisz mi prosze w jakich odległościach rosną, ja mam co 1,2 metra-pewnie porzyciasno ale korzystałam z jakichś porad odnośnie sadzenia kamczatki i pisano że co 1-1,5 metra...hmm
pozdrawiam Asia
"Willst du ein Tag glücklich sein, betrinke dich. Willst du ein Jahr glücklich sein, heirate. Willst du ein Leben lang glücklich sein, werde Gärtner."Życie- to życie- nie miód, a jednak cud a jednak cud
Kamczatka ma duże przyrosty ,jeśli pasuje jej miejsce choć nie wiem od czego to zależy ja nie nawożę . U mnie odstępy coś koło metra bo miały być takie krzewy jak czarna porzeczka ,są zdecydowanie większe i mam za gęsto ,już je przecinałam choć to nie wiele daje bo krzaki zagęściły się jeszcze bardziej
kamma pisze:Mam kamczatkę od wielu lat (od 10 na pewno może więcej)tu zdjęcie z ubiegłego roku podczas kwitnienia ,kupowana od Krzewińskich ale jeszcze bezodmianowo .Można zdecydowanie odróżnić 4 odmiany różnią się wyglądem krzaków ,owoców , smakiem i okresem plonowania .Sądząc po tym co przeczytałam i moich obserwacjach Duet jest późniejszy ,bardziej słodki i nie opada.Karina jest wcześniejsza (choć nie wiem czy naj wcześniejsza) zdecydowanie bardziej kwaśna i opada .Patrząc na Wasze zdjęcia jeszcze raz napiszę nie spieszcie się tak ze zbiorem ,szczególnie Duetu ,dojrzała jagoda smakuje naprawdę super.Mam to szczęście że mojej jagody nie pryskałam nigdy niczym po prostu nic się jej nie czepia. To zbierane dziś
Piękne krzaczki kiedy moje tak urosną
"Rodziłam się płacząc gdy wszyscy się śmiali - umrę więc śmiejąc się gdy wszyscy będą płakali"
Poczytałam forum i opinie po internecie jako, ze przygotowuje sie do zakupu kilku krzaczkow..
No i wlasnie taki mały problem
Patrzac po allegro niesamowitym wzieciem ciesza sie odmiany rosyjskie, ktore jednak slyszalam iz bywaja kwasnawe i sa juz smaczniejsze, nowsze odmiany.
Polecane szkolki to Brzezna i Krzewisncy, u ktorych jednak nie widze odmian lub chwilowo brak, plus Krzewinski przesyłka 35 pln.. chyba nie dla mnie te frykasy, na allego znalazlam krzaczki od wspominanych juz tu gdzies Borysławic
Zdecydowałam sie na jagode odmiany Duet - czy powinnam dodac inna odmiane jako zapylacz? jakie inne smaczne odmiany mozecie polecic? tylko Atut?Na 6 krzakow owcujacych Duet, wystarczy 1 zapylacz? Przeczytałam, ze bedzie odpowiedni Atut lub czelabińska i wołoszczebnicka. Jak pownien rozkladac sie stosunek do roslin owocujacych i zapylajacych?
Ja mam min. Wojtek i Czarna, posadzone wiosną tego roku, miały po 2 niewyrośnięte owoce, nie były słodkie, ale kwaśne też nie, ciężko jednak wyrokować o smaku rośliny dopiero co posadzone były
Dzięki poczekam jak jeszcze ktoś się wypowie ,a jak nie to poczekam do przyszłego roku na Twój post oceniający smak jagód . Plon zapewne będziesz miał już większy
podczas kwitnienia ,kupowana od Krzewińskich ale jeszcze bezodmianowo .Można zdecydowanie odróżnić 4 odmiany różnią się wyglądem krzaków ,owoców , smakiem i okresem plonowania .Sądząc po tym co przeczytałam i moich obserwacjach Duet jest późniejszy ,bardziej słodki i nie opada.Karina jest wcześniejsza (choć nie wiem czy naj wcześniejsza) zdecydowanie bardziej kwaśna i opada .Patrząc na Wasze zdjęcia jeszcze raz napiszę nie spieszcie się tak ze zbiorem ,szczególnie Duetu ,dojrzała jagoda smakuje naprawdę super.Mam to szczęście że mojej jagody nie pryskałam nigdy niczym po prostu nic się jej nie czepia. To zbierane dziś 
ale kieeedyyy mi takie urosną..Napisz mi prosze w jakich odległościach rosną, ja mam co 1,2 metra-pewnie porzyciasno ale korzystałam z jakichś porad odnośnie sadzenia kamczatki i pisano że co 1-1,5 metra...hmm
poczekam jak jeszcze ktoś się wypowie ,a jak nie to poczekam do przyszłego roku na Twój post oceniający smak jagód . Plon zapewne będziesz miał już większy 
