Co się dzieje z KORALIKIEM??

[pink79]

Jestem na forum kilka dni i znów mam problem , powoli zaczynam dochodzić do wniosku że ...chyba na ogrodnika się nie nadaje ale do rzeczy: poniżej zamieściłam zdjęcie moich pomidorków odmiana KORALIK jeszcze do niedawna cieszących się pięknym wyglądem i szybkim wzrostem, teraz mam wrażenie przestały rosnąć , listki spod spodu żółkną i usychają a na wierznich liściach pojawiają się kropki widoczne na foto. Teraz moje pytanie czy to brak mojego doświadczenia im zaszkodził (za zimno, niedawno wystawiłam je na balkon, za morko, sucho???) czy zaatakowała je jakaś choroba?? Bardzo porszę o pomoc
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/405 ... d9ee1.html

[Waleria]

A jaka ziemię dałaś? Bo sąsiad, stary doświadczony działkowiec, dał taką kupioną do kwiatów i "dzięki " temu nie ma w tym roku pomidorów - rozsady.

[pink79]

A ja laik też dałam taką do kiatów:-( i co teraz pomocy!!!

[gienia1230]

Pink, jakiej średnicy są te pojemniczki, bo ze zdjęcia trudno cokolwiek wywnioskować? Czy mają podziurkowane dno? Mam takie nieodparte wrażenie, że te roślinki się już tam duszą, mają za mało miejsca na korzenie. Jeżeli chodzi o rodzaj ziemi, to najlepsza jest specjalna do siewu i pikowania (ja kupuję z Pasłęka i jestem baaaaardzo zadowolona)

[gienia1230]

Pinkuś, ziemia do kwiatów się do tego nie nadaje,szybciutko wysadź do gruntu, albo do innych większych z innym podłożem pojemników. Odchorują tak około tygodnia i może ich uratujesz.

[Raven]

Ziemia do bani,jak najszybciej zmień zimię, da się uratować

[wronek89]

A co jest z tą ziemią nie tak?

[lotta]

A ja mam wrażenie, że to nie ziemia tylko nagłe wystawienie na słońce tak podziałało. Wierzchołki są dobre więc jeszcze coś z nich będzie.
Macie rację, że ziemia kwiatowa niezbyt się nadaje do rozsad, ale gdyby miała zaszkodzić, to zaszkodziłaby małym roślinom, a nie dopiero teraz.

[pink79]

No własnie też mi się tak wydaje, to pewnego momentu pięknie rosły ahha ale sobie coś jeszcze przypomniałam że az wstyd się przyznać po przepikowaniu ..potraktowalam je płynnym nawozem

[lotta]

Po przepikowaniu to najlepiej dać im spokój, aż się przyjmą. Nie jest błędem dać im trochę nawozu, ale bardzo słabego 1ml na litr wody. Twoje rozsady nie wyglądają na przenawożone, bo nie są ciemnozielone.

[pink79]

Stwierdzam że tan moich pomidorków znacznie się poprawił, część już podsadziłam do dużych doniczek część nie, ale ogólnie wszystkie są już w lepszej formie i eksperymentalnie...posadziłam do różnego rodzaju ziemi: częśc jest w ziemi uniwersalnej do kwiatów , część w tej samej ziemi zmieszanej z piaskiem, a część w ziemi a przniesionej z ogórdka i różnicy pomiędzy nimi szczerze mówiąc nie widze, nie sądzę zatem żeby to była kwestiA ziemii