Oświetlenie ogrodu

[Raku]

Soniu,
z całym szacunkiem: jeżeli to miał być żart, to całkim udany.
8)

[x_m-k]

Soniu,
z całym szacunkiem: jeżeli to miał być żart, to całkim udany.
8)

No może nie tak do końca.
Zbędne oświetlenie to również jeden ze sposobów zaśmiecania środowiska-i nie chodzi tu o produkcję energii (więcej powie Google).
Soniu-a poco Wam tyle oświetlenia i w dodatku takiej mocy. Przecież są dzisiaj tak wydajne źródła światła o poborze kilku wat.
Ja przynajmniej nie chciałbym aby sąsiad przesadnie "dawał mi po oczach".
Pomyśl przynajmniej o oprawach zapobiegających oświetlaniu sąsiadów światłem bezpośrednim.
Nie jestem fanatycznym ekologiem-ale latem lubię popatrzeć w niebo

[cimcicha]

Jeżeli już jesteśmy przy oświetleniu energooszczędnym...
Jak się to sprawdza?

[agrazka]

POkazcie oświetlenia ogródów, też jestem ciekawa jak to jest nocą, jak sprawdazają się jakie lampy?

[sonia]

Raku a co tu ma być żartem czy nie widziałeś/łaś nigdy oświetlenia w ogrodach i nie słyszałeś o kodeksie cywilnym i jego wyodrębnionej części popularnie zwanej "prawem sąsiedzkim" ?

Soniu-a poco Wam tyle oświetlenia i w dodatku takiej mocy. Przecież są dzisiaj tak wydajne źródła światła o poborze kilku wat.

napisałam 60 watt mając na myśli stare żarówki, bo taka jest maksymalna moc moich lamp, oczywiście mam żarówki energooszczędne. Niestety mieszkam na obrzeżach miasta i w moim ogrodzie jest bardzo ciemno. A ile oświetlenia mam tego nie napisałam, więc nie wiem skąd to słowo "tyle oświetlenia" ?

Ja przynajmniej nie chciałbym aby sąsiad przesadnie "dawał mi po oczach".
Pomyśl przynajmniej o oprawach zapobiegających oświetlaniu sąsiadów światłem bezpośrednim.

są to lampy z mlecznym kloszem, więc światło nie jest rażące

Zbędne oświetlenie to również jeden ze sposobów zaśmiecania środowiska-i nie chodzi tu o produkcję energii (więcej powie Google).

nie mnie ten wykład, on raczej powinien być skierowany do zakładów energetycznych, które włączają lampy uliczne jeszcze, gdy na dworze jest widno.

Dodam jeszcze, że żarówka energooszczędna 11W, która w przeliczeniu na zwykłą daje moc 60 W, zainstalowana w ciemnym ogrodzie, nie rozświetla ogrodu, jak księżyc podczas pełni ;:225

[Raku]

Spokojnie Soniu, nie tak nerwowo - złość piękności (?) szkodzi...
8)
Jeżeli mówisz o tym: http://pl.wikipedia.org/wiki/Prawo_sąsiedzkie to słyszałem.
Zapewniam Cię, że nie ma żadnych przepisów dotyczących jasności ogrodów...

Zapewniam Cię równie stanowczo, widząc Twoje zaangażowanie w dotarciu do prawdy i chęci zachowania poprawnych stosunków sąsiedzkich, że z wielką ochotą przyjąbym Cię w poczet moich sąsiadów, choć na nich absolutnie nie mogę narzekać.

[sonia]

Spokojnie Soniu, nie tak nerwowo - złość piękności (?) szkodzi... 8)

złość dodaje mi blasku a tak na poważnie to się nie złoszczę, tylko drążę temat, bo ciekawa nie jestem, ale lubię wiedzieć i dziękuję za informację, że nic o oświetleniu w przepisach nie ma, a u mnie jest tak ciemno, że nawet schodów i ścieżki prowadzącej do domu nie widać, co dla moich gości może skończyć się upadkiem
I miło mi, że mimo wszystko chciałbyś mnie za swoją sąsiadkę i pewnie byś nie żałował, bo sąsiedzi nie narzekają ;:225

[karmad]

To moze tak wracajac do zasadniczego pytania to w ogrodzie mamy zastosowane oswietlenie w postaci niskich bo 30 cm lamp oslonietych od gory wiec swiatlo pada w promieniu jaliegos metra od nich - tu najdluzej zeszlo sie z ulozeniem ladnych kilkunastu metrow kabla.mamy tez ale to przy alejce od furtki do domu lampy o wysokosci ok 1.1 metra - ale to bardziej ze wzgladow estetyczych bo swiatla jest tyle co z tych malych. jeśli jakas wazna kwestie pominalem to pytaj