Iochroma australe
Re: Iochroma Australe zakwitła
Ja nawożę takim 20-20-20 i na liście owszem wpływa świetnie, niedługo roślina będzie mojego wzrostu.
polanko a czym Ty karmisz swoje?
polanko a czym Ty karmisz swoje?
- polanka
- 100p
- Posty: 159
- Od: 19 gru 2009, o 14:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Iochroma Australe zakwitła
Nelu nie bardzo przykładam się do systematycznego nawożenia i dogadzania moim roślinkom. ;:7Mam ich zbyt dużo i do tego różnych, nawożę tym, co wpadnie mi w ręce. Na początek dostały trochę azofoski, potem florowit, magiczna siła do pomidorów zmieszana z magiczną siłą do powojników, teraz do pelargonii.
Datury i iochromy dostały też czasem nawóz do datur. W ogrodzie nie muszę stosować nawozów, bo ziemia żyzna, to to co kupiłam poszło do donic.
Takimi mieszankami nawoziłam wszystkie moje tarasowce i domowe.
Datury i iochromy dostały też czasem nawóz do datur. W ogrodzie nie muszę stosować nawozów, bo ziemia żyzna, to to co kupiłam poszło do donic.
Takimi mieszankami nawoziłam wszystkie moje tarasowce i domowe.
Kiedy człowiek zabije ostatnie zwierzę i spali ostatnie drzewo - przekona się, że pieniędzy nie można zjeść.
Wątek wymienny http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=67891" onclick="window.open(this.href);return false;
Wątek wymienny http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=67891" onclick="window.open(this.href);return false;
- Bogdan Sz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 313
- Od: 25 wrz 2008, o 10:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Iochroma Australe zakwitła
Witajcie pomóżcie nowicjuszowi,kupiłem nasiona Iochromy bez instrukcji wysiewu,jak to robiłyście pozdrawiam Bogdan
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22157
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Iochroma Australe zakwitła
Możesz pokazać jak wyglądają nasiona Iochromy?
Wysiewać powinieneś w lutym/ marcu ale chciałabym zobaczyć jak wyglądają.
Moja roślina pochodzi z sadzonki kupionej na allegro nie mam więc doświadczenia w jej sianiu
a ^znawcy^ jakoś nie zabierają głosu w tej sprawie.
Wysiewać powinieneś w lutym/ marcu ale chciałabym zobaczyć jak wyglądają.
Moja roślina pochodzi z sadzonki kupionej na allegro nie mam więc doświadczenia w jej sianiu
a ^znawcy^ jakoś nie zabierają głosu w tej sprawie.
- polanka
- 100p
- Posty: 159
- Od: 19 gru 2009, o 14:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Iochroma Australe zakwitła
No, cóż znawcą nie jestem, ale odpowiem.
Jak dobrze pamiętam nasiona są drobne.
Pisałam wcześniej, że wysiewałam pod koniec listopada. Nic specjalnego nie robiłam z nasionami.
Posiałam płytko, zwilżyłam ziemię i przykryłam kapturkiem z woreczka foliowego.
Stały na parapecie południowym pod którym jest grzejnik. Temperatura zmienna, w dzień ciepło (bo pali się w piecu)w nocy chłodniej.
Cieplutko, widno i wzeszły. Wiosną to już były spore roślinki.
Tego samego lata nieśmiało zakwitły.
Teraz też różniste nasionka w ziemi, ale ja to taka niecierpliwa jestem.
Jak dobrze pamiętam nasiona są drobne.
Pisałam wcześniej, że wysiewałam pod koniec listopada. Nic specjalnego nie robiłam z nasionami.
Posiałam płytko, zwilżyłam ziemię i przykryłam kapturkiem z woreczka foliowego.
Stały na parapecie południowym pod którym jest grzejnik. Temperatura zmienna, w dzień ciepło (bo pali się w piecu)w nocy chłodniej.
Cieplutko, widno i wzeszły. Wiosną to już były spore roślinki.
Tego samego lata nieśmiało zakwitły.
Teraz też różniste nasionka w ziemi, ale ja to taka niecierpliwa jestem.
Kiedy człowiek zabije ostatnie zwierzę i spali ostatnie drzewo - przekona się, że pieniędzy nie można zjeść.
Wątek wymienny http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=67891" onclick="window.open(this.href);return false;
Wątek wymienny http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=67891" onclick="window.open(this.href);return false;
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22157
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Iochroma Australe zakwitła
Dzięki polanko
I już wiadomo,że możesz siać teraz Bogdanie
I już wiadomo,że możesz siać teraz Bogdanie
Re: Iochroma australe
Coś wątek mocno przysnął, czyżby wszyscy się pozbyli "Iochrom'? Ja też się obudziłem po sezonie (taka musztarda po obiedzie), ale warto w każdym momencie coś skrobnąć na jej temat. (Nie wiedziałem, że taki wątek istnieje na forum i trafienie na niego zajęło mi rok!!!
Moja już była w piwnicy na zimowisku, ale zauważyłem, że zawiązała sporo nasienników, więc żeby spokojnie dojrzały przyniosłem do domu, żeby było jej jaśniej i cieplej i żeby spokojnie nasienniki dojrzały...
Właściwie pierwszy sezon mojej przygody z nią i już mi się podoba. Potwierdzam wszystko co do tej pory było napisane na jej temat, jedynie z ukorzenianiem mam kłopot, bo zajmuje jej to dwa razy więcej czasu niż patyków datur. O ile dojrzeją nasiona spróbuję jeszcze siewu, może będzie bardziej skłonna do współpracy. Takie wychowywanie od zera zawsze mnie absorbowało i wiele można się nauczyć obserwując siewki i potem dorosłą roślinę, no i w efekcie trudniej później ją wywalić - bo szkoda...
Tak jeszcze kwitła u mnie z początkiem października :
A tak się prezentuje na dzisiaj - wysoka na 70 cm. i ostro poprzycinana na sadzonki (formować ją zacznę w przyszłym sezonie):
Sądząc po wielkości nasienników, podejrzewam, że trzeba będzie siać przez lupę, bo zapewne nasionka mikroskopijne - no nie wiem, zgaduję, jak wysypią, podzielę się spostrzeżeniami...
Jeśli ktoś jeszcze ma 'Iochromę Australe' to chwalić się, trzeba rozruszać ten wątek, bo 'mini datura' tego warta...
Moja już była w piwnicy na zimowisku, ale zauważyłem, że zawiązała sporo nasienników, więc żeby spokojnie dojrzały przyniosłem do domu, żeby było jej jaśniej i cieplej i żeby spokojnie nasienniki dojrzały...
Właściwie pierwszy sezon mojej przygody z nią i już mi się podoba. Potwierdzam wszystko co do tej pory było napisane na jej temat, jedynie z ukorzenianiem mam kłopot, bo zajmuje jej to dwa razy więcej czasu niż patyków datur. O ile dojrzeją nasiona spróbuję jeszcze siewu, może będzie bardziej skłonna do współpracy. Takie wychowywanie od zera zawsze mnie absorbowało i wiele można się nauczyć obserwując siewki i potem dorosłą roślinę, no i w efekcie trudniej później ją wywalić - bo szkoda...
Tak jeszcze kwitła u mnie z początkiem października :
A tak się prezentuje na dzisiaj - wysoka na 70 cm. i ostro poprzycinana na sadzonki (formować ją zacznę w przyszłym sezonie):
Sądząc po wielkości nasienników, podejrzewam, że trzeba będzie siać przez lupę, bo zapewne nasionka mikroskopijne - no nie wiem, zgaduję, jak wysypią, podzielę się spostrzeżeniami...
Jeśli ktoś jeszcze ma 'Iochromę Australe' to chwalić się, trzeba rozruszać ten wątek, bo 'mini datura' tego warta...
Pozdrawiam - Andrzej
Humor to widzenie świata na osi absurdu i niedorzeczności - Thomas Moore
Spis moich wątków
Humor to widzenie świata na osi absurdu i niedorzeczności - Thomas Moore
Spis moich wątków