Borówka amerykańska - 2cz
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6982
- Od: 17 sie 2005, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: centrum
W pierwszej części tego tematu http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... %F1ska+1cz piszę jak nawożę. Przeczytaj część pierwszą. Warto.
Pozdrawiam Andrzej.
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6513
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Nikt mi nie poradzi, gdzie mam posadzić moje trzy nowe krzaczki borówki wysokiej? Proszę o radę, czy musi to być w słońcu, czy może być od wschodniej strony domu, gdzie od południa do wieczora jest cień (post z czwartku).
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6513
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Dzięki, chociaż to oznacza, że muszę wykopać kolejne doły w koszmarnej glinie, tym razem nieco dalej od strumienia. Borówka lubi poziom wody gruntowej w okolicach 40-60 cm, a więc dość wysoki. Nie napisano jednak, czy ma to być poziom średni, wiosenny, kiedy jest wyższy niż norma, czy letni, kiedy jest niższy... Jeśli ma to być średnia wyciągnięta z całego roku, to może borówka dałaby sobie radę nawet nieco zalana wiosną? A jeśli nie, to trudno, nie będę mieć owoców :P
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2073
- Od: 28 kwie 2006, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z Nienacka
Re: Borówka amerykańska II część......
Fezo,ciekawe rzeczy nam tu opisujeszfezo pisze: :P
Cześć piszę w sprawie " dtlissa".
Jak już ktoś wspomniał istotny jest odstemp pomiędzy sadzonkami.Ale ab borówka owocowała musi być sadzonka męska i żeńska inaczej nie będzie kwitła....
...fezo...
Re: Borówka amerykańska II część......
Tak mi napisał ogrodnik w instrukcji, myślę że to logiczne.........
janek
-----------------------
-----------------------
Re: Borówka amerykańska II część......
To moja borówka musi być jakaś bi, bo chociaż samotna to cała kwieciem obsypana
Pozdrawiam serdecznie
Ilona
Ilona
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2073
- Od: 28 kwie 2006, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z Nienacka
Re: Borówka amerykańska II część......
Może po prostu jeszcze się nie zorientowała,ze nie ma towarzystwa
Po przeczytaniu tematu sam już nie wiem czy dobrze prowadze swoje kilkanaście krzaczków ale jakos borowki rosną (bluecrop i ivenhou ).
Od 3 lat nawoże ja tak samo wiosną 1 raz azofoska i siarczan amonu , potem już siarczan amonu do konca czarwca i raz gdy rozwija młode pędy podsypuje salerą magnezową. Dodatkowo co rok dorzucam korę z drzew iglastych z trocinami. Poza tym sporo je przecinam ale nie tak by pozbyc się krzaczka
Osobiście nie polecam odmiany "ivenhou" należy do gatunku słabo się krzewiącego tak jak odmiany: 'Darrow', 'Duke', 'Ivanhoe', 'Puru', 'Spartan', 'Weymouth' , a co za tym idzie inaczej sie je tnie(rozgałezia sie w dolnych partiach pędów głównych), krzewy są brzydsze a owoce mniej smaczne.
A chyba nikt nie powie że walory estetyczne w przydomowym ogródku nie mają znaczenia
Ja chcę pomału utworzyć mały żywopłocik z borówek , zoobaczymy czy sie uda.tu obie odmiany, a tu bluecrop
Od 3 lat nawoże ja tak samo wiosną 1 raz azofoska i siarczan amonu , potem już siarczan amonu do konca czarwca i raz gdy rozwija młode pędy podsypuje salerą magnezową. Dodatkowo co rok dorzucam korę z drzew iglastych z trocinami. Poza tym sporo je przecinam ale nie tak by pozbyc się krzaczka
Osobiście nie polecam odmiany "ivenhou" należy do gatunku słabo się krzewiącego tak jak odmiany: 'Darrow', 'Duke', 'Ivanhoe', 'Puru', 'Spartan', 'Weymouth' , a co za tym idzie inaczej sie je tnie(rozgałezia sie w dolnych partiach pędów głównych), krzewy są brzydsze a owoce mniej smaczne.
A chyba nikt nie powie że walory estetyczne w przydomowym ogródku nie mają znaczenia
Ja chcę pomału utworzyć mały żywopłocik z borówek , zoobaczymy czy sie uda.tu obie odmiany, a tu bluecrop
- agaM
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1330
- Od: 23 kwie 2008, o 19:29
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrołęka
Re: Borówka amerykańska II część......
mi kiedyś też w ogrodniczym tak tłumaczyli- o tych żeńskich i męskich ;) W tym roku jak dokupowałam - bo niestety jedna mi padła - to ogrodnik powiedział że ta roślinka po prostu lubi towarzystwo - nie lubi samotności i dlatego minimum dwa krzaczki trzeba miećJurek pisze:Fezo,ciekawe rzeczy nam tu opisujeszfezo pisze:Cześć piszę w sprawie " dtlissa".
Jak już ktoś wspomniał istotny jest odstemp pomiędzy sadzonkami.Ale ab borówka owocowała musi być sadzonka męska i żeńska inaczej nie będzie kwitła....
...fezo...
- GERTRUDA
- 1000p
- Posty: 1327
- Od: 25 lis 2007, o 17:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Pomorskie
- Kontakt:
Re: Borówka amerykańska II część......
Borówka amerykańska nie jest rozdzielnopłciowa i może być sadzona pojedyńczo . To cecha jagody kamczackiej [ ona nie będzie owocowała rosnąc samotnie ] .Posiadam od kilku lat borówkę amerykańską [ kilka krzewów rozrzuconych po ogrodzie - wkomponowanych w roślinność ] są posadzone w dołkach wypełnionych kwaśnym torfem [ takim jak pod różaneczniki pH 4,5 ] , na dnie każdego dołka jest worek [ reklamówka ] to zapobiega zbyt szybkiemu wysychaniu , gdyż rosną one w pełnym słońcu [ znacznie poprawia to jakość owoców i wpływa na ich ilość ] . Mam " Bluecorp" , "Darrow " , "Patriot" , "Spartan" , "Berkley"x2 , każda z nich dojrzewa w nieco innym terminie dzięki czemu wydłuża sie sezon zbioru - są pyszne i warte pracy poświęconej przy ich pielęgnacji [ w zasadzie chodzi tylko o zapewnienie niskiego pH gleby i wody , dużo wody ] Poniżej fotka kwitnącego Spartana , rośnie z dala od innych i nie cierpi z tego powodu
Każdy początek ma swój koniec ,a każdy koniec miał swój początek ........