Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"cz.1

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
BRZOSKWINKA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1912
Od: 17 maja 2010, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"

Post »

U mnie tak samo wygląda fioletowa zebra.
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Awatar użytkownika
zuzia55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2992
Od: 24 kwie 2008, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Parczew

Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"

Post »

pomidorzanka pisze:;:oj ,Zuzia55, Twój Czarny Książe to nie jest Czarny Książe, skąd masz nasionka. Chyba że sama sobie go tak nazwałaś ;:145
Nasionka mam z akcji ,nawet miałam się pytać, czym różni się Czarna i Fioletowa zebra od księciunia,bo wszystkie są podobne :?: .Carbon też jest pięknym maliniakiem a Rio Grande żółtą gruszką :;230 ,ale wszystkie są smaczne..i dużo pozostałych odmian się zgadza,no może poza krzyżówką Albenga x Kosovo,ale jest tak różna od wszystkich moich pomidorów,że chyba odziedziczyła cechy dalekich przodków,bo wszystkie odmiany mam po 2 szt,a drugiego takiego krzaczka nie znalazłam.Wygląda jak duża podłużna sakiewka w kolorze ciemnej pomarańczy i jest duży i ma dużo smacznych owoców na krzaku.Kto wchodzi do tunelu,to najczęściej go zrywa,bo wygląda ślicznie a Bawole serce obok niego,to mikrus,chociaż nie jest małe.
chudziak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2518
Od: 8 maja 2010, o 22:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy

Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"

Post »

Hmmm , ten książę zuzi55 to wyglada jak moja fioletowa zebra :roll: te odmiany to się tak nam miksują , że nie wiem czy dojdziemy ładu z nimi :?
X-j-a
50p
50p
Posty: 63
Od: 16 sie 2012, o 12:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"

Post »

Pewnie jakieś niekontrolowane bzykanko pszczółek było i trochę odmian się pokrzyżowało, skoro macie nasiona wyjmowane z owoców :;230
Awatar użytkownika
BRZOSKWINKA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1912
Od: 17 maja 2010, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"

Post »

Tylko problem polega na tym, że pszczółki nie bzykają przy pomidorach (ujęłam delikatnie). :;230 :;230 :;230
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
X-j-a
50p
50p
Posty: 63
Od: 16 sie 2012, o 12:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"

Post »

No to trzmiele sobie trochę pobzykały :) Ale czytałam gdzieś, że jak wyginą pszczoły, to pomidorów też nie będzie ;:oj
Awatar użytkownika
BRZOSKWINKA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1912
Od: 17 maja 2010, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"

Post »

Nie... pszczoły nie są konieczne pomidorom. Trzmiele też nie. Pomidorkom wystarczy lekki powiew wiatru. No, chyba, że deszczowo jest i taka wilgotność, że pyłek nie opada.
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
francikrecz
500p
500p
Posty: 647
Od: 9 lut 2012, o 11:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lasy nad Baryczą

Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"

Post »

Witam.
Piszecie o podobieństwie i różnicach w wyglądzie pomidorów. Wtrącę kilka swoich spostrzeżeń, ale dotyczących Bawolego Serca. Uprawiam go nieprzerwanie od ok. 16 lat. Oprócz wyglądu zewnętrznego /kształt serca/ zmieniło się w nim wszystko : od smaku i zapachu po konsystencję miąższu i ilość nasion. Ma różne oznaczenia literowo - liczbowe i możnaby pomyśleć, że to krzyżówki z różnymi odmianami sakiewek - od dawna 'zgubił' smak starego bawolego, ale nadal jest Bawolim Sercem.

Francik
Francik
Awatar użytkownika
NITKA
1000p
1000p
Posty: 1232
Od: 29 sie 2010, o 11:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"

Post »

BRZOSKWINKA pisze:
-- 17 sie 2012, o 22:21 --

Anitko, a u Ciebie? Które zostają?
Asiu, roszady i ciągłe zmiany.. ;:224 :;230
Na dzień dzisiejszy zostają : Kozulowe z serii 37 i 36, Kalman, Zebry - szczególnie Żółta płaska i Zielona, Italian G, Fire Works, Big Rinbow, Albenga & Copia, Big Zebra & Copia, Orange Str. & Big Zebra, Kosovo & Copia, Brandwine i Brandwine Yellow, Rudy w paski, Aussie, Coustralle, Żółty od Aliny. ;:333
Z koktailówek zostawiam sobie : Megagronka, Cytrynka i Koralika malinowego.
Na przeciery i do suszenia zostaje, Kozulowy 158 i Opalka.

Ważą się losy : Cherokee, Marmande, Carbon, Box Care Wilde, Ispolin, Brad's i Faworyt.

Wylatują : Japanese Black Trifele, Black Krim, Czarny, Pantato Romanesco, Malin. Warszawski , ... Olbrzym, Polish Giant, Cherokee & malinowy 37, Constoluto Fiorentino i C.Genewese, Czekolada, Purple P.B. Rudy wczesny, San Marzano, Bawole serce, Bawole w paski i kilka odmian malinowych bezimiennych..

Ufff.. ;:55 , na razie tak to wygląda.. ;:58
pozdrawiam, Anita
Awatar użytkownika
zuzia55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2992
Od: 24 kwie 2008, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Parczew

Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"

Post »

Anitko-a czym Ci zawinił Cherokee x Malinowy 37?.U mnie był bardzo wczesny,owocował razem z Betaluxem,pięknie wiązał grona i był mniaaammm....i jeszcze ma dużo ładnych owoców.
Awatar użytkownika
NITKA
1000p
1000p
Posty: 1232
Od: 29 sie 2010, o 11:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"

Post »

Zuziu, w niczym mi nie zawinił :;230 poza tym, że są odmiany, które smakują mi jeszcze bardziej, i mimo iż czasem mam wrażenie, że mój tunel jest z gumy ;:224 , to nie mogę mieć wszystkiego..
Minusem dla mnie u Cherokee x Malinowy 37 jest mączasty/kaszkowaty miąższ i to go zdyskwalifikowało.. ;:173
pozdrawiam, Anita
Awatar użytkownika
darbo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1389
Od: 20 mar 2011, o 13:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"

Post »

Skoro jesteście że tak powiem na fali. To wypowiedzcie się na temat następujących odmian:
Mexico
Neves Azorean
Polish Giant
Nicholaevna Pink
Delicjous
Chapman
Wymienione pomidory chciałbym wprowadzić w przyszłym roku.
Pozdrawiam
Dariusz
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
winterek
500p
500p
Posty: 915
Od: 8 lis 2010, o 21:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"

Post »

Mexico-jeśli prawidłowa odmiana , warto.
NAR- jak wyżej.
Polish Giant-jeśli z PL, odpuść sobie, niesort. Jeśli od Garego Ibsena, chyba warto spróbować, choć sklep cieszy się fatalną opinią w środowisku wariatów pomidorowych.
Nicholaevna Pink - nie wiem, ale mam go na oku. Nie kupię go na pewno w PL.
Delicjous - pomidor z księgi Guinessa, czy jak to się pisze. Aktualny rekordzista, (coś ponad 3 kilo, o ile dobrze pamiętam). W praktyce do kilograma. Smak do d.
Chapman - polecam, (jak chcesz, masz go ode mnie).
Awatar użytkownika
darbo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1389
Od: 20 mar 2011, o 13:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"

Post »

winterek
No, to już wiesz, że moja koperta zaparkuje w Twojej skrzynce. :D
Pozdrawiam
Dariusz
Awatar użytkownika
Alembik
500p
500p
Posty: 589
Od: 1 cze 2012, o 13:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"

Post »

Z pomidorów olbrzymów miałem w tym roku sakiewkę chudziaka z akcji i coustralle od Kasecji. Obydwa te typy bardziej mi smakowały niż typowe malinowe pomidory. Chociaż w sumie nie wiem który pomidor jest malinowy, a który nie :) Sakiewka mimo pustych przestrzeni w środku to bardzo smaczny pomidor sałatkowy.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Zdjęcia są sprzed miesiąca, teraz już pomidory nie są tak ładne, bo sadziłem za gęsto i trochę zaniedbałem. Ale ogólnie rzecz biorąc udały się :)
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”