Przesadzanie jabłonki.

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
grazia72
500p
500p
Posty: 767
Od: 24 maja 2010, o 14:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Przesadzanie jabłonki.

Post »

Witam. Myślę że w dobrym miejscu zakładam ten wątek, bo dotyczy drzewka owocowego. Jest to na razie jeszcze drzewko, jabłonka która już owocuje 2 rok . Posadziłam ją w bardzo nie fortunnym miejscu, na niewielkim wzniesieniu w dodatku pod warstwą ziemi był żużel :oops: Myślałam że jakoś sobie da radę ale niestety owoce ma bardzo małe i jakby pozbawione soku. A jest to wczesna papierówka nazwy nie pamiętam.Myślicie że, takie drzewko w sumie już wyższe niż ja mogę przesadzić? W zasadzie to jego jedyna szansa :wink: ale kiedy to zrobić?
Pozdrawiam Grażyna
Wszystko co mam
Awatar użytkownika
wujeksam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 385
Od: 12 cze 2005, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Przesadzanie jabłonki.

Post »

Trzeba by mocno przyciąć i wykopać z jak największą bryłą korzeniową, co do terminu polecam wczesną wiosną zanim ruszą soki, przy przesadzaniu jesiennym poprzycinane gałęzie mają mniejszą odporność na mróz (przynajmniej ja mam takie doświadczenia)
grazia72
500p
500p
Posty: 767
Od: 24 maja 2010, o 14:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Przesadzanie jabłonki.

Post »

Dzięki za szybką odpowiedź :) Pewnie wiosną bo i będzie łatwiej wbić szpadel w ziemię. Teraz to tak wygląda jak bym się próbowała wbić w posadzkę. Trochę się tylko boje że na wiosnę mogę przegapić odpowiedni moment ;:174 bo często wyjeżdżam za granicę a teraz akurat wrzesień spędzę w domu i tak nieśmiało myślałam... a może się da ;:14
Pozdrawiam Grażyna
Wszystko co mam
przemek-g
100p
100p
Posty: 137
Od: 6 paź 2009, o 16:53
Lokalizacja: Białystok

Re: Przesadzanie jabłonki.

Post »

Jeżeli jedynym powodem przesadzania jest słabe podłoże to może warto je poprawić a nie przesadzać?
Przesadzanie miało by sens gdybyś niefortunnie posadziła na środku drogi....

Ja mając słabe podłoże delikatnie wkopałem wokoło pnia drzewa bydlęcy obornik, po jakimś czasie dałem dolomitu, zlikwidowałem darń i lałem wodę - lałem, lałem, lałem... Systemem kropelkowym (wąż, z którego delikatnie lała się woda od razu wsiąkając a nie tworząc kałużę). W wyniku tego miałem tak piękne przyrosty gałązek i wielkie piękne ciemnozielone zdrowe liście jak nigdy wcześniej. A owoce? rok temu kilka marnych jabłek wielkości piłki do ping-ponga ( ok. 4 cm średnicy) a w tym roku już kilkanaście owoców wielkości piłki tenisowej (ok. 10 cm średnicy). Czy było warto? Odpowiedzcie sobie sami :)
grazia72
500p
500p
Posty: 767
Od: 24 maja 2010, o 14:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Przesadzanie jabłonki.

Post »

Tak, tylko jak się teraz dopytałam poprzednich właścicieli to myślę że ten żużel to chyba do samych Chin sięga :;230 W tym miejscu akurat była droga, właśnie utwardzana żużlem o czym ja nie pamiętałam :( Przemek :) Twoją radę spróbuję wykorzystać w innych mniej tragicznych miejscach :) Trochę ich mam, bo zanim dobrze poznałam grunt to już nasadziłam drzewek i teraz mam problem.
Pozdrawiam Grażyna
Wszystko co mam
przemek-g
100p
100p
Posty: 137
Od: 6 paź 2009, o 16:53
Lokalizacja: Białystok

Re: Przesadzanie jabłonki.

Post »

Specjalistą nie jestem ale dla takiego drzewa warstwa żużlu to pikuś (może Rossyant mnie poprawi ale drzewo owocowe może sięgać korzeniami do 10 metrów wgłąb ziemi). Jeżeli będzie się dbało o tę warstwę nad żużlem (nie wiem jak głęboka jest ta warstwa ziemi) to drzewo zapomni, że kiedyś się musiało przez ten żużel przebijać...:D
Awatar użytkownika
wujeksam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 385
Od: 12 cze 2005, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Przesadzanie jabłonki.

Post »

Tak to prawda, w szczególnych przypadkach możliwe są aż tak głęboko sięgające korzenie, ale są to pojedyncze korzenie, główna masa korzeni o ile dobrze pamiętam sięga do głębokości 50cm (zależne od podkładki, oraz gatunku)
Niestety na takim stanowisku zaniechanie nawożenia i podlewania znacznie pogorszy plon i nic tu nie poradzi.
Jak głęboko jest ten żużel?
grazia72
500p
500p
Posty: 767
Od: 24 maja 2010, o 14:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Przesadzanie jabłonki.

Post »

Akurat w tym miejscu była droga, prawie co roku wiosną nawożona żużlem. Po tej drodze gospodarze jeździli ciągnikiem i przed podziałem działki całość przy pomocy pługa i bron< czy jak to się tam nazywa> po wierzchu zarównali. Jest ok 0,3 metra jakiejś ziemi a pod spodem ten nieszczęsny żużel tak dokładnie to nie wiem ile, ale myślę że sporo, na dodatek dobrze utwardzonego . Wydaje mi się że dla mojej jabłonki jedyną szansą jest zmiana miejsca. A tak korzystając z okazji to tawuła wierzbolistna posadzona na linii tej drogi bardzo dobrze sobie radzi ;:173
Pozdrawiam Grażyna
Wszystko co mam
Winogrodek
200p
200p
Posty: 388
Od: 14 gru 2010, o 20:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: południowe Mazowsze

Re: Przesadzanie jabłonki.

Post »

grazia72 - ja przesadzałem roczną jabłonkę tej wiosny ( sadzona rok temu na wiosnę ) w taką samą glebę. Jabłoń była rozwinięta w ten sposób, że miała tylko boczne około 1 m przyrosty nie rozgałęzione. Choruje cały rok. Ostatnio zakwitła, czyli wszystko się jej poprzesuwało. Błąd był taki, że już było poźno ( nie pamiętam dokładnie ale już chyba pękały pąki ) no i nie przyciąłem krótko.
Wcześniej przed wykopaniem przygotowałem duży dołek około 1,5 m średnicy z 1 m głęboki i w niego sadziłem. Starałem się jak najwięcej zabrać korzeni, ale to nie jest łatwe. Ziemia u mnie piaszczysta więc korzenie wychodziły gołe.

Moja propozycja jest taka - przesadź teraz jesienią jak zakończy się wegetacja i opadną liście. Staraj się zabrać jak najwięcej korzeni, choć podejżewam że nie będzie ich wiele. Możesz przygotować papkę z gliny i zaraz po wykopaniu drzewka szybko korzenie w niej zamoczyć, aby nie powysychały przy sadzeniu. Potem sadzić starając się nie zostawiać powietrza wokół korzeni. Najlepiej etapami przysypywać i lać wodę - dużo wody. Przez jesień drzewo wytworzy jeszcze trochę korzeni, a na wiosnę będzie miało dobry start. Oczywiście po ustaniu silnych mrozów przytnij je krótko. Dobrze by było przed silnymi mrozami jesienią drzewko okopać ziemią, a nawet opatulić słomą. Przechoruje takie przesadzanie, ale powinno przeżyć. Na wiosnę sypnij nawóz azotowy około marca, dobrze też jest do czerwca nawozić dolistnie jakimś wielkoskładnikowym nawozem typu Florowit.
grazia72
500p
500p
Posty: 767
Od: 24 maja 2010, o 14:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Przesadzanie jabłonki.

Post »

Winogrodek :) dzięki, bardzo mi mi się Twój sposób na przesadzenie jabłonki spodobał. Jak dobrze zrozumiałam teraz mam nic nie ciąć? Dopiero na wiosnę, tak? Wstydziłam się przyznać ale tak samo załatwiłam i czereśnię ;:223 Rosła tylko w pierwszym roku po posadzeniu, teraz się zmniejsza. Jak mi dobrze pójdzie to jeszcze zdołam te drzewka uratować
Pozdrawiam Grażyna
Wszystko co mam
Winogrodek
200p
200p
Posty: 388
Od: 14 gru 2010, o 20:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: południowe Mazowsze

Re: Przesadzanie jabłonki.

Post »

Poźną jesienią ( trudno podać właściwy termin ) jak opadną liście ( obserwuj stare drzewa bo z tych opadają później ) przesadź, nie przycinaj, przed silnymi mrozami okop ( ja zazwyczaj okopuję jak juz ciężko zabrac ziemię ściętą przymrozkami ). Dobrze by było je ogacić słomą, albo włókniną. Wszelkie te ogacenia i okopywania późno po to aby muszki i nornice poszły już spać i nie zadomowiły się przy drzewku. A na wiosnę po silnych mrozach odkop, zdejmij ocieplenie, przytnij, podlej. Jak nawozisz mocznikiem to wcześniej, jak saletrą to poźniej. Takie drzewka posadzone trzeba wiosną podlewać zależnie jaka ziemia i pogoda bo nie mają rozwiniętych korzeni. Podlewanie raczej rzadko, a dużo ( raz na tydzień wiadro ). Tak przesadzone drzewko ma właściwie stracony rok, ale duże szanse na przeżycie. Nie wiem jaka masz glebą, ale warto zawsze przy sadzeniu wzbogacić ją kompostem i torfem odkwaszonym - na pierwsze lata wzrostu wystarczą. Generalnie zasada sadzenia i przesadzania jest taka sama - musi być równowaga między tym co na górze i na dole - tracimy korzenie - wycinamy część korony.
grazia72
500p
500p
Posty: 767
Od: 24 maja 2010, o 14:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Przesadzanie jabłonki.

Post »

Jeszcze raz dziękuję za bardzo obrazową instrukcję ;:180 .
Pozdrawiam Grażyna
Wszystko co mam
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”