Ogródek Robaczka cz. 3
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Ogródek Robaczka cz. 3
Kasiu,zdjęcia różyczek w zblizeniu piekne,a u mnie chwilowo zadna nie kawitnie i przez te długie przerwy jakoś nie mogę zapałać wiekszym sentymentem do nich.Wolę hortensje i juz nie mogę doczekać się do kwitnienia nowo zakupionych,zwłaszcza forget me not.
- Aancyk
- 1000p
- Posty: 1155
- Od: 20 lis 2010, o 17:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Ogródek Robaczka cz. 3
Widoki jak zwykle przepiękne, hortensja wygląda fenomenalnie, ale to chyba musi być starszy egzemplarz, u mnie dwulatka ma tylko 3 kwiaty Kobea przypomina mi powojnika , spróbuję ja wysiać w przyszłym roku.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8553
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródek Robaczka cz. 3
Kasia strasznie lubię Twoja ścieżkę i tarasik ojojoj
zaciekawiła mnie ta róża Courtyard Kolo czekam az sobie rozwinie u Ciebie
zaciekawiła mnie ta róża Courtyard Kolo czekam az sobie rozwinie u Ciebie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogródek Robaczka cz. 3
Przebarwienia Vanilla Fraise są przepiękne, choruję na tę hortensję ale jeszcze niestety nie udało mi się kupić. Kobeę też wysiałam dwa opakowania, wzeszły dwa nasionka i owszem obrosła kratkę ale nie kwitnie ani jednym kwiatkiem Czyżby za mało słońca? Niby ma już od południa.
- majowa
- 1000p
- Posty: 2338
- Od: 20 kwie 2010, o 11:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: k/Radom
Re: Ogródek Robaczka cz. 3
Miło zacząć dzień od spaceru po Twoim ogrodzie. Coraz częściej przyglądam się różom i hortensjom u Ciebie - a jestem z tych "różoodpornych". Chyba zaczynam się łamać.....Czy jeśli nigdy nie miałam do czynienia z różami i hortensjami dam radę w ich pielęgnacji??
- kasia126126
- 1000p
- Posty: 1025
- Od: 8 cze 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogródek Robaczka cz. 3
Witaj Kasiu- moja imienniczko. Przywędrowałam do ciebie z wątku Agi- aguniady. No, kochana . Ogród bajeczny. Jak ja taki chciałabym mieć! Tylko mój M taki oporny, zawsze jest wojna o każdy centymetr trawnika. U ciebie jest tak pięknie że całymi godzinami mogłabym podziwiać widoki. Fantastycznie
- manenka71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2028
- Od: 28 sty 2011, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pod Toruniem
Re: Ogródek Robaczka cz. 3
ja tez przybiegłam za Kasia pozwiedzac i powiem tyle przepieknie i bardzo fantazyjnie och kiedy ja będę tak miała
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogródek Robaczka cz. 3
Kasiu, spacer po Twoim ogrodzie to jak największa przyjemność. Potrafisz czarować roślinki, one potem tak pięknie kwitną. Kobeę masz rewelacyjną. Mnie z jednej paczki wyszła jedna siewka i padła. Nic to będę próbować za rok. A może zbierasz nasionka ze swojej kobei, może ona jakaś zmutowana i tak rośnie?
Twoje hortensje są urzekające. O ile dobrze pamiętam to masz je w tym szpalerze 30-metrowym, który chcę choć trochę spapugować. Jakie odstępy masz między krzewami w tym rzędzie? To będzie moja praca na jesień, więc zbieram rośliny i wiedzę. Którą hortensję masz tu posadzoną?
Twoje hortensje są urzekające. O ile dobrze pamiętam to masz je w tym szpalerze 30-metrowym, który chcę choć trochę spapugować. Jakie odstępy masz między krzewami w tym rzędzie? To będzie moja praca na jesień, więc zbieram rośliny i wiedzę. Którą hortensję masz tu posadzoną?
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka cz. 3
Ale miałam dużo gości Witajcie!
Majeczko, sama się dziwię, że ta kobea rośnie siłą woli. Czytałam w wątku kobeowym o różnych problemach z tą roślinką i stwierdzam, że to chyba szczęście amatora ;-)) Pewnie w przyszłym roku nie będzie chciała rosnąć Na razie w ogrodzie ma się dobrze i nawet dzielnie 'współpracuje' z innymi roślinkami ;-)) Tutaja pomaga róży Iceberg wspinać się na altanę....
Iceberg & kobea
Krysiu, cieszę się, że aniołek dotarł i przepraszam, że tak późno Mam nadzieję, że przyniesie szczęście w czasie urządzania Twojego nowego miejsca na ziemii
Gosiu, jestem tego samego zdania, z resztą Anglicy - znający sztukę ogrodową jak mało kto - nie mogą się mylić! U nich królują bukszpany i nawet najbardziej 'bałaganiarski' ogród wygląda na idealnie uporządkowany Może i mój bajzel uda się okiełznać, choć pewnie przy 15cm krzaczkach nie będzie tego widać
Martuś, Artemis to róża zdecydowania warta uwagi, chcę kupić ich kilka na jesień. Nie chorowała wcale (tfu,tfu) i kwitnie cudownie, a kwiaty utrzymuje bardzo długo, zobacz jej ostatnie foty:
Artemis
Elu, czytałam, ze kobeę niektórzy z powodzeniem uprawiają na balkonach, więc może coś innego jej dolega? Ponoć lubi słonko, ale niezbyt mocne, u mnie ma wystawę zachodnią. Podlej ją magiczną siłą, ona działa na wszystko! Czasami się zastanawiam, czy mi by pomógł łyczek w chwili zwątpienia
Małgosiu, czytałam o Twoich zakupach, super! Te nowe hortensje kwitnące na pędach jednorocznych i dwuletnich to hit, mam u siebie z serii You & Me 'Romance' i Blue Heaven, na razie mnie nie rzuciły na kolana, ale zobaczymy jak przezimują. Wiem, że na razie jesteś odporna na róże, ale popracujemy nad Tobą
Aniu, witaj! Jejciu, dawno u Ciebie nie byłam Zaraz biegnę nadrobić zaległości! Vanilkę kupiłam jako starszy egzemplarz, ale ona dosyć szybko rośnie. Zobaczysz to na zdjęciach, w przyszłym roku ;-)) Z kobeą warto próbować, to fajne pnącze. Posiej, a raczej włóż nasionka na sztorc w krążek torfowy, u mnie to zadziałało i wszystkie wzeszły.
Dorotko, ta różyczka to Poulsenka, nabyta w markecie, ma zachwycający, amarantowy kolor (troszkę jak Hedi Klum), bardzo zdrowa i szybko rośnie. Ma być pnącą Nie mam dzisiaj jej świeżych fotek, ale to drugie kwitnienie. Pierwsze obfociłam i pokazałam w lipcu, zobacz sobie podgląd tu
April, zobacz powyżej co pisałam Ani na temat kobei, może pomoże. Vanilkę warto zaprosić do ogrodu, to prawdziwa królewna wśród hortensji! ps. wybierasz się na targi do Wawy?
Iwonko majowa, bardzo mi miło, że wybrałaś się do mnie na spacer! Zapraszam zawsze na poranną kawkę wśród róż Jeśli się przekonujesz powoli do róż i choć w części to będzie zasługa mojego ogrodu, to byłoby mi bardzo miło Wbrew powszechnemu przekonaniu, jest wiele róż całkowicie bezproblemowych. Ja, gdy zakładaliśmy ogród 3 lata temu, piwrsze co powiedziałam, to "żadnych róż" Teraz mam ich ponad 150 a chorobą się pogłębia Skoro ja dałam radę, to każdy może. Jestem pewna, że sobie poradzisz
Kasiu, Marzenko, witajcie Miło mi, że przydreptałyście do mnie z innego wątku! tak wiele ogrodów na Forum i ciężko zejść z utartych szlaków..sama się łapię na tym, że zaglądam do 'znajomych' podczas gdy codziennie powstaje wiele nowych, ciekawych wątków...
Marzenko, bardzo mi miło! Jesteś kochana, zapraszam!Jeśli moja kobea będzie mieć owoce ( co ponoc wnaszym klimacie nie często się zdarza) to pozbieram nasionka. Popatrz wyżej co pisałam o sianiu, może się przyda. W lutym będę wysiewać swoje i możemy wspólnie zacząć uprawę i śledzić nasze roślinki w dedykowanym wątku
No to jeszcze kilka fotek...
Graham Thomas
Friendship
Ketmia syryjska
Budleia 'Blue Chip'
Heidi Klum
Agapant
i takie tam
Majeczko, sama się dziwię, że ta kobea rośnie siłą woli. Czytałam w wątku kobeowym o różnych problemach z tą roślinką i stwierdzam, że to chyba szczęście amatora ;-)) Pewnie w przyszłym roku nie będzie chciała rosnąć Na razie w ogrodzie ma się dobrze i nawet dzielnie 'współpracuje' z innymi roślinkami ;-)) Tutaja pomaga róży Iceberg wspinać się na altanę....
Iceberg & kobea
Krysiu, cieszę się, że aniołek dotarł i przepraszam, że tak późno Mam nadzieję, że przyniesie szczęście w czasie urządzania Twojego nowego miejsca na ziemii
Gosiu, jestem tego samego zdania, z resztą Anglicy - znający sztukę ogrodową jak mało kto - nie mogą się mylić! U nich królują bukszpany i nawet najbardziej 'bałaganiarski' ogród wygląda na idealnie uporządkowany Może i mój bajzel uda się okiełznać, choć pewnie przy 15cm krzaczkach nie będzie tego widać
Martuś, Artemis to róża zdecydowania warta uwagi, chcę kupić ich kilka na jesień. Nie chorowała wcale (tfu,tfu) i kwitnie cudownie, a kwiaty utrzymuje bardzo długo, zobacz jej ostatnie foty:
Artemis
Elu, czytałam, ze kobeę niektórzy z powodzeniem uprawiają na balkonach, więc może coś innego jej dolega? Ponoć lubi słonko, ale niezbyt mocne, u mnie ma wystawę zachodnią. Podlej ją magiczną siłą, ona działa na wszystko! Czasami się zastanawiam, czy mi by pomógł łyczek w chwili zwątpienia
Małgosiu, czytałam o Twoich zakupach, super! Te nowe hortensje kwitnące na pędach jednorocznych i dwuletnich to hit, mam u siebie z serii You & Me 'Romance' i Blue Heaven, na razie mnie nie rzuciły na kolana, ale zobaczymy jak przezimują. Wiem, że na razie jesteś odporna na róże, ale popracujemy nad Tobą
Aniu, witaj! Jejciu, dawno u Ciebie nie byłam Zaraz biegnę nadrobić zaległości! Vanilkę kupiłam jako starszy egzemplarz, ale ona dosyć szybko rośnie. Zobaczysz to na zdjęciach, w przyszłym roku ;-)) Z kobeą warto próbować, to fajne pnącze. Posiej, a raczej włóż nasionka na sztorc w krążek torfowy, u mnie to zadziałało i wszystkie wzeszły.
Dorotko, ta różyczka to Poulsenka, nabyta w markecie, ma zachwycający, amarantowy kolor (troszkę jak Hedi Klum), bardzo zdrowa i szybko rośnie. Ma być pnącą Nie mam dzisiaj jej świeżych fotek, ale to drugie kwitnienie. Pierwsze obfociłam i pokazałam w lipcu, zobacz sobie podgląd tu
April, zobacz powyżej co pisałam Ani na temat kobei, może pomoże. Vanilkę warto zaprosić do ogrodu, to prawdziwa królewna wśród hortensji! ps. wybierasz się na targi do Wawy?
Iwonko majowa, bardzo mi miło, że wybrałaś się do mnie na spacer! Zapraszam zawsze na poranną kawkę wśród róż Jeśli się przekonujesz powoli do róż i choć w części to będzie zasługa mojego ogrodu, to byłoby mi bardzo miło Wbrew powszechnemu przekonaniu, jest wiele róż całkowicie bezproblemowych. Ja, gdy zakładaliśmy ogród 3 lata temu, piwrsze co powiedziałam, to "żadnych róż" Teraz mam ich ponad 150 a chorobą się pogłębia Skoro ja dałam radę, to każdy może. Jestem pewna, że sobie poradzisz
Kasiu, Marzenko, witajcie Miło mi, że przydreptałyście do mnie z innego wątku! tak wiele ogrodów na Forum i ciężko zejść z utartych szlaków..sama się łapię na tym, że zaglądam do 'znajomych' podczas gdy codziennie powstaje wiele nowych, ciekawych wątków...
Marzenko, bardzo mi miło! Jesteś kochana, zapraszam!Jeśli moja kobea będzie mieć owoce ( co ponoc wnaszym klimacie nie często się zdarza) to pozbieram nasionka. Popatrz wyżej co pisałam o sianiu, może się przyda. W lutym będę wysiewać swoje i możemy wspólnie zacząć uprawę i śledzić nasze roślinki w dedykowanym wątku
No to jeszcze kilka fotek...
Graham Thomas
Friendship
Ketmia syryjska
Budleia 'Blue Chip'
Heidi Klum
Agapant
i takie tam
- Rozanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1832
- Od: 9 lut 2009, o 13:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska
Re: Ogródek Robaczka cz. 3
Kasiu, nadrobiłam zaległości, poczytałam, pooglądałam, wkurzyłam się na "projektantkę" i powiem Ci, że pięknie masz.
Róże przepięknie kwitną, hortensje oszałamiające, budleje i kobea zjawiskowe. "Takie tam" wprawiają w zachwyt.
Nic więcej nie trzeba zmieniać. Jak Ci jeszcze ktoś powie coś nie miłego, to .
Róże przepięknie kwitną, hortensje oszałamiające, budleje i kobea zjawiskowe. "Takie tam" wprawiają w zachwyt.
Nic więcej nie trzeba zmieniać. Jak Ci jeszcze ktoś powie coś nie miłego, to .
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Ogródek Robaczka cz. 3
Kasiu, jestem i zostawiam ślad.
Podczytuję. Zachwycam się kompozycjami i ujęciami ogrodu
Podczytuję. Zachwycam się kompozycjami i ujęciami ogrodu
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'... Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'... Za miedzą...i troszkę dalej.
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Ogródek Robaczka cz. 3
Kasiu,czy ta fioletowa róża ma taki kolor w realu czy troche przekłamuje zdjęcie?Na taką to bym się może skusiła,bo wpadła mi w oko.
Re: Ogródek Robaczka cz. 3
No czyż nie jest cudnie u Ciebie, Kasik? Róże kwitną ponownie, wszystko tak się rozrosło, że aż się boję myśleć co będzie się działo w następnym sezonie - jak nic niektóre z rabat będą wymagały kolejnego poszerzenia Jest pięknie, słonecznie, wręcz czuć zapachy kwiatów prze ekran... Wszystkie Twoje róże mi się podobają i nie mam faworyty chyba ;-)
Miłego dnia! (już środa )
Miłego dnia! (już środa )