Moja ziemia pod stopami

Zdjęcia naszych ogrodów.
Mineralka
200p
200p
Posty: 273
Od: 5 lut 2008, o 10:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Moja ziemia pod stopami

Post »

nie no - na projekcie skala została zachowana - każde pół centymetra to na działce 1 m czyli najbliższa grządka od korony drzew to jakieś 5 metrów - chyba wystarczy ???

proszę was pomóżcie mi - nie mam doświadczenia - a w dwóch ciążach jak byłam to popisywałam się wprost fatalnym gustem - teraz w ciąży nie jestem ale boję się że efekt pozostał :/ - ogród mam na całe życie nie chcę go zepsuć od wejścia
Magda - pilna uczennica Matki Natury
Awatar użytkownika
asia2
1000p
1000p
Posty: 2257
Od: 2 maja 2006, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Moja ziemia pod stopami

Post »

Mineralko, chętnie bym Ci pomogła, ale u mnie wyobraźnia nie działa w ten sposób... Plany i te wszystkie odległości na papierze do mnie nie przemawiają, po prostu tego nie widzę. Ja "tworzę z natury". Muszę coś zobaczyć i wtedy obraz rodzi mi się w głowie. U nas w domu istnieje podział ról - ja myślę koncepcyjnie, a mój M - technicznie. Próbuje rozrysowywać to co ja sobie wyimaginuję...
A wracając do Twojego projektu, wszystko wydaje się być OK. Ja bym to zielone ogrodzenie jagodnika i warzywniaka zostawiła, może to fajnie wyglądać. Nie mam warzyw, więc niewiele Ci podpowiem w kwestii konkretów.
Jeśli chodzi o wodę - nie zastanawiałaś się nad systemem nawadniającym?
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13420
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moja ziemia pod stopami

Post »

Na rysunku jest garaż ogrodniczy i szklarnia zaraz za altanką.
To nie najlepszy pomysł, siedząc w altance będziesz miała przed nosem dwie niezbyt piękne konstrukcje.
Jagodnika i warzywniaka nie oddzielaj, one nie są brzydkie. :D
Jak i co posadzisz w jagodniku to Twoja decyzja, ale maliny polecam sadzić np. w 2 długich rządkach, łatwiej się do nich dostać i zbierać owoce.
W`warzywniaku najlepiej sprawdzą się aksamitki. Jeśli nie lubisz typowego warzywniaka to pomyśl o czymś na planie koła. Tylko przewiduj i zaplanuj wszędzie łatwy dostęp. Jesienią koniecznie przekop teren i zostaw w ostrej skibie.
I jeszcze jedna ważna sprawa, pomyśl o jakimś drzewie dającym cień dla palcu zabaw.
Awatar użytkownika
Cebulla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1343
Od: 10 lut 2009, o 22:43
Lokalizacja: prawie Wrocław

Re: Moja ziemia pod stopami

Post »

Witaj Magdo!

Popieram zdanie Marioli, że szklarnię i domek narzędziowy trzeba jakoś przestawić. Może domek narzędziowy postawić od wschodniej strony wi za wi szklarni i oba zasłonić szpalerem tuj posadzonych tak po szerokim łuku. Albo odwrotnie- nie mam doświadczeń ze szklarnią i jej zapotrzebowaniem na światło. Zasłoni się tymi tujami częściowo widok na warzywnik i zrobi się okno widokowe na sad, a tuje dadzą tło dla rabat widzianych od strony domu. Można byłoby zaakcentować jeszcze to okno między dwoma szpalerami tuj podobnym łukiem jak to przejście do sadu.

Nie oddzielałabym jagodnika od warzywnika. Wyższe krzewy posadziłabym po bokach. Borówki "od frontu" - ładnie się przebarwiają jesienią (trzeba je sadzić raczej w kupie- łatwiej utrzymać potrzebne im kwasne stanowisko). Wtedy warzywnik można by symetrycznie po obu stronach ułożyć, nawet w takie półokręgi po obu stronach. Warzywnik to teraz tylko przekopać i kombinować przez zimę, co i jak sadzić.

Mur z czego jest? Szkoda go chyba tujami zasłaniać... Fajne miejsce na pnącza. Rozrośnięte tuje zabierają tylko swiatło i miejsce dla innych roslin.
Mineralka
200p
200p
Posty: 273
Od: 5 lut 2008, o 10:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Moja ziemia pod stopami

Post »

Asia - ja to Ciebie jednak muszę do siebie zaprosić a potem Cię uwięzić żebyś mi za szybko nie uciekła i pomogła stworzyć taki raj na ziemi jak u Ciebie :D

Comcia i Cebulla - już tłumaczę co i jak: zacznę od placu zabaw - chciałabym żeby był otoczony szpalerem wierzb japońskich szczepionych na pniu, są one niskie ale zaraz obok od strony zachodniej sąsiad ma wysokie sosny a od strony południowej są posadzone brzozy i już są dość duże, tylko na zdjęciu kiepsko wyglądają bo były przesadzane w tym roku wiosną już zielone i większość liści straciły i nie rozrosły się nad ziemią w ogóle (dobrze że pod ziemią zechciały) - także cień będzie na pewno

- brzozy są posadzone na kształt kwadratu beż jednej ściany i w środku ma być właśnie altana - tych obsadzeń kiedyś tam będzie dużo więcej bo chciałbym żeby chroniły przed słońcem i wiatrem i ciekawskimi spojrzeniami więc tak myślę że jeśli będzie gęsto to może nie będzie widać tych garaży ?? - M. się uparł na garaż w tym miejscu i nie bardzo wiem jakimi argumentami go przekonać - zresztą tak myślę że lepiej żeby wszystkie potrzebne narzędzia były blisko i pod ręką (łopata na warzywniak, węgiel do grilla) i co jeszcze - od strony altany przy garażu będzie ułożone drzewo na opał potem będzie garaż (blaszak ale na 100% będzie obity drzewem bo takiego blaszanego paskudztwa to ja w ogrodzie nie chce) dalej zbiornik na deszczówkę i szklarnia za tym wszystkim - teraz jak tak o tym myślę to szklarnię na pewno zasłonię tujami bo nie będzie ona piękna na pewno

myślę zawzięcie nad tym kołem warzywnym - podoba mi się ten pomysł

warzywniak na pewno pozostanie w tym miejscu bo tutaj jest najlepsza ziemia i mam gwarancję w miarę dorodnych zbiorów - z kolei w miejscu gdzie planujemy jagodnik ziemia jest już cięższa i bardziej wilgotna ma więcej kamieni - łatwiej,wygodniej będzie na niej posiać trawę i obsadzić krzakami

działka z dwóch stron (z tyłu i tylna zachodnia część) ma ogrodzenie betonowe od sąsiada - obok domu rosną bardzo wysokie choiny a całą wschodnią część też ogrodzimy betonem - właśnie dzisiaj postanowiliśmy że damy jednak dekoracyjną stronę betonu do ogrodu więc tuje wzdłuż już odpadają - za to cały mur od zachodniej i południowej strony będzie właśnie obrośnięty pnączami i na pewno znajdzie się tam miejsce także na tykwę i dynie ozdobne oraz bluszcz zimozielony, oraz całą masę innych pięknie kwitnących pnączy

cebulla - tak czytam twój post już po raz piąty chyba no i nie potrafię sobie tego wyobrazić - czy mogłabyś mi to narysować ?
Magda - pilna uczennica Matki Natury
Awatar użytkownika
Cebulla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1343
Od: 10 lut 2009, o 22:43
Lokalizacja: prawie Wrocław

Re: Moja ziemia pod stopami

Post »

O matko, nie zabijcie mnie śmiechem, ale rysownik ze mnie żaden... Te zielone kropki to tuje posadzone po łukach i robiące taki ekran zasłaniający część użytkową (szopka, drewutnia, szklarnia i co tam jeszcze planujecie) od stricte ozdobnej. To w środku to bramka-treajaż, taka sama jak do sadu

Obrazek

Jeśli szopka jest nie do ruszenia (chociaż bardziej praktyczna wydaje się na pograniczu sadu i warzywnika- to tam bedziecie potrzebować wszystkich narzędzi, worek na grila raz w tygodniu można sobie przenieść :D ), to trzeba przestawić szklarnię. Tak jak teraz stoją jest bez sensu. Do tego jeszcze drewutnia... A tego drewna, to ile bedziecie składować koło tej altany? Którędy to drzewo bedzie dowożone, gdzie zsypywane? Jestem swieżo po ułożeniu 10 m3 drzewa opałowego. Zajęło to kupę miejsca i mało ozdobne jest. No i niestety prawie przez większość roku sterczy. Tak jak teraz jest, to się zrobi szereg takich szopek, brzozy tego nie zasłonią, nie ma szans, a pod brzozami nic nie bedzie chciało za bardzo rosnąć, żeby jakoś dołem zasłonić
Mineralka
200p
200p
Posty: 273
Od: 5 lut 2008, o 10:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Moja ziemia pod stopami

Post »

Ok - teraz kumam - ja to jednak bardziej obrazki rozumiem :D i teraz Twoje argumenty dużo bardziej do mnie przemawiają i dużo lepiej to wygląda - dzięki za podpowiedzi cebulla - zaglądaj i prostuj moje główkowania

dzisiaj mąż kupił mi dwa derenie elegantissima - strasznie się cieszę :D bo bardzo chciałam a tu dzisiaj są jak byk po 10 zł i to już jako drzewka z jednej gałązki - jutro poprzesadzam i przytnę i spróbuję ukorzenić :D

jutro jadę do teściowej i ciotki na maliny dzisiaj widziałam jak obrodziły - oj cały dzień z krzaków nie wyjdę :D
Magda - pilna uczennica Matki Natury
Awatar użytkownika
Cebulla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1343
Od: 10 lut 2009, o 22:43
Lokalizacja: prawie Wrocław

Re: Moja ziemia pod stopami

Post »

Derenie są super i łatwo się ukorzeniają.

Co mi się jeszcze w oczy rzuciło, to słowa o sianiu trawy w jagodniku. To masakra! Moi znajomi tak mają i bardzo uciążliwe to jest moim zdaniem. Między krzewami trudno się kosi, krzewy ciągle gdzieś tam oberwą kosiarą i dodatkowo zarastają trawą, co nie jest korzystne. Ja jagodowe mam dookoła warzywnika pod płotem. Jest pod nimi niby łysa ziemia, ale od wiosny podsypuję im tam trawę z trawnika (najpierw sucha po wertykulacji, potem z koszenia). Tak ściółka utrzymuje wilgoć i nie pozwala rosnąć chwastom. Do jesieni się to rozkłada i dodatkowo zasila krzewy (robi się super próchnica). Plewiłam tam może z raz od wiosny. Poczytałabym jeszcze o tej trawie w jagodniku...
Mineralka
200p
200p
Posty: 273
Od: 5 lut 2008, o 10:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Moja ziemia pod stopami

Post »

Dagmaro - bardzo cenię sobie Twoje uwagi - mądrze gadasz kobieto :) - pomyslałam o tym jagodniku i może zrobię tak jak na zdjęciu
Obrazek
duże kwadraty 1,5/1,5 m pozbawione darni i tam krzaczki i w zależności od potrzeb krzaczka np kora (pod borówki) albo pusta ziemia i naturalny nawóz z trawy - tak jak pisałaś pomoże im rosnąć a nie wypuści chwatów - reszta to zielone ścieżki a jak się zmieści to taka kamienna ścieżka od wejścia - i jak myślisz czy to się sprawdzi ?
Magda - pilna uczennica Matki Natury
Mineralka
200p
200p
Posty: 273
Od: 5 lut 2008, o 10:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Moja ziemia pod stopami

Post »

a teraz kilka fotek z działki z ostatnich dni

wiadomość najfajniejsza: chwastnica jednostronna zaczyna wymierać i usychać choć miliardy nasion przykrywają całą działkę

Obrazek

widok na młodziutkie drzewka w sadzie
Obrazek

towarzystwo za płotem
Obrazek

takie chwaścisko rośnie mi teraz zamiast chwastnicy - co to jest ?? leży przy samej ziemi a większe okazy mają nawet ponad pół metra po osi
Obrazek

zaczęło się zbieractwo na ostro - na szczęście mąż pracuje w ziemi więc codziennie z pracy coś przywozi - wczoraj był większym samochodem i przywiózł może ze 20 dużych kanciastych lekko płaskich pięknych kamieni - już oczami wyobraźni widzę kiedyś z nich wodospad :D - te poniżej to na skalniaczki obwódki i inne takie
Obrazek
Magda - pilna uczennica Matki Natury
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moja ziemia pod stopami

Post »

Żeby mój mąż tak chciał mi przytachać kamiory :;230
Moja rada ja drzewka bym opalikowała i podwiązała, po co mają od razu krzywo rosnąć.
Plany super.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Cebulla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1343
Od: 10 lut 2009, o 22:43
Lokalizacja: prawie Wrocław

Re: Moja ziemia pod stopami

Post »

Kamoli też zazdraszczam... Ja sama tacham i takich okazów to nie mam szans dźwignąć... Nie zazdraszczam pałki wodnej za płotem. Znaczy teren podmokły

Jednak trawa w jagodniku musi być:) Kto będzie kosił i odtrawiał zarastające trawą kwadraty? Kupa roboty z tym, trawsko zarasta mi rabaty w tempie zastraszającym... Na plantacjach porzeczek krzewy rosną w systemie pasowym; rząd trawy, rząd gołej ziemi pod krzewami. Łatwiej to kosić i utrzymać. Możesz teraz posiać jakąś mieszankę bobowatych z dodatkiem gorczycy na miejscy przyszłego warzywnika i jagodnika. Jesieną to przekopać. Zagłuszy chwasty, poprawi strukturę gleby.
Mineralka
200p
200p
Posty: 273
Od: 5 lut 2008, o 10:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Moja ziemia pod stopami

Post »

Ha - gapa ze mnie totalna - zapomniałam uwzględnić na planie ziemianki - czy ktoś ma pomysł gdzie wlepić ziemiankę ? nie będzie ona wybitnie wielka ale wysoka na pewno bo prawie w całości nad ziemią z racji wysokiego poziomu wód gruntowych - ale bez ziemianki ani rusz bo gdzie ja kiedyś pochowam te warzywa i owoce a aroniówkę ? pomyślałam że jak już dzieci będą większe to wykorzystam kopiec ziemianki jako naturalne zbocze dla kamiennego wodospadu z oczkiem wodnym - ale gdzie to umiejscowić żeby było fajnie ?
Magda - pilna uczennica Matki Natury
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Mineralka
200p
200p
Posty: 273
Od: 5 lut 2008, o 10:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Moja ziemia pod stopami

Post »

jeszcze troszkę zdjęć z mojego roślinnego przedszkola:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Magda - pilna uczennica Matki Natury
Awatar użytkownika
asia2
1000p
1000p
Posty: 2257
Od: 2 maja 2006, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Moja ziemia pod stopami

Post »

Wprawdzie Rzeszów daleko, ale jak mnie uwięzisz z pełnym wiktem i opierunkiem, to czemu nie! Przynajmniej będę miała wymówkę, żeby nie wracać do pracy... :;230
Ziemianka - rewelacyjny pomysł! Zawsze powtarzam, że jak już się kiedyś wybuduję, to ziemianka musi być koniecznie. Ja bym ją usytuowała przodem do części ogrodniczej, a tył w postaci łagodnego zbocza wykorzystała zależnie od upodobań w części "dekoracyjnej" ogrodu. Można po prostu obsiać je trawą, ale wydaje się, że to idealne miejsce pod skalniak.
Fotki przedszkola :D , chociaż żurawki, to już chyba w wieku szkolnym! :;230
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”