O tym jak Królik Ogród oswajał i co z tego wynikło...
- Violalpina
- 100p
- Posty: 176
- Od: 18 sie 2012, o 00:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Kłodzka
O tym jak Królik Ogród oswajał i co z tego wynikło...
W 2011 sypnęło u nas wydarzeniami jak z rogu obfitości...
1. Urodził nam się syn. Hurra !
2. Kupiliśmy samochód (mąż miał prawko od 1996, ale nie spieszyło się nam do własnych czterech kółek).
3. Rzuciłam pracę. Rozpoczęłam inną.
4. Przeprowadziliśmy się z wielkiego miasta do tyci-tyci wioski.
5. Zamieniliśmy wygodne mieszkanie w bloku na ósmym pietrze na ?eine kleine Ruderen?czyli poniemiecki dom do remontu z zapuszczonym ogrodem (chociaż określenie ?ogród? w tym wypadku to spore nadużycie).
6. Staliśmy się Kredytobiorcami na dłuuugi czas Co nie jest zaskoczeniem, jeśli się dzieją rzeczy takie jak te z punktów 1-5 ;)
Hmmm, tak sobie myślę, że wszystkie powyższe punkty zasługują na odrębne wątki:)
Tu chcę opisywać swoje zmagania ogrodowe.
Na pewno będzie mi łatwiej gdy mili forumowicze wesprą mnie radą czy dobrym słowem czy też, a co tam, konstruktywną ;) krytyką. Z góry dziękuję i zapraszam w moje skromne progi.
Wkrótce ? jak tylko zaznajomię się z instrukcją ? zamieszczę fotki mojego na chwile obecną Ogrodu przez małe o.
1. Urodził nam się syn. Hurra !
2. Kupiliśmy samochód (mąż miał prawko od 1996, ale nie spieszyło się nam do własnych czterech kółek).
3. Rzuciłam pracę. Rozpoczęłam inną.
4. Przeprowadziliśmy się z wielkiego miasta do tyci-tyci wioski.
5. Zamieniliśmy wygodne mieszkanie w bloku na ósmym pietrze na ?eine kleine Ruderen?czyli poniemiecki dom do remontu z zapuszczonym ogrodem (chociaż określenie ?ogród? w tym wypadku to spore nadużycie).
6. Staliśmy się Kredytobiorcami na dłuuugi czas Co nie jest zaskoczeniem, jeśli się dzieją rzeczy takie jak te z punktów 1-5 ;)
Hmmm, tak sobie myślę, że wszystkie powyższe punkty zasługują na odrębne wątki:)
Tu chcę opisywać swoje zmagania ogrodowe.
Na pewno będzie mi łatwiej gdy mili forumowicze wesprą mnie radą czy dobrym słowem czy też, a co tam, konstruktywną ;) krytyką. Z góry dziękuję i zapraszam w moje skromne progi.
Wkrótce ? jak tylko zaznajomię się z instrukcją ? zamieszczę fotki mojego na chwile obecną Ogrodu przez małe o.
- maria5
- 1000p
- Posty: 2460
- Od: 18 wrz 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/okolice
Re: O tym jak Królik Ogród oswajał i co z tego wynikło...
Violalpino witaj na forum
Miło że zakładasz swój wątek ciekawa jestem w jakim regionie się osiedliłaś i zdjęcia prosimy
Miło że zakładasz swój wątek ciekawa jestem w jakim regionie się osiedliłaś i zdjęcia prosimy
- gawronka
- 200p
- Posty: 290
- Od: 10 kwie 2010, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: O tym jak Królik Ogród oswajał i co z tego wynikło...
Uuuu, ciekawie się zaczyna Czekam z wypiekami na dalszy ciąg. Teren poniemiecki? Czyżby moje kochane Mazury?
Zapraszam do mnie : http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=41729" onclick="window.open(this.href);return false;
Marta
Marta
Re: O tym jak Królik Ogród oswajał i co z tego wynikło...
Witaj na forum! Z niecierpliwością czekamy na zdjęcia!
- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9575
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: O tym jak Królik Ogród oswajał i co z tego wynikło...
Dlaczego królik i jak z tym oswajaniem było
Czekam na fotki ,sporo fotek .
Czekam na fotki ,sporo fotek .
- Violalpina
- 100p
- Posty: 176
- Od: 18 sie 2012, o 00:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Kłodzka
Re: O tym jak Królik Ogród oswajał i co z tego wynikło...
Witaj mario5,
cieszę się, że zajrzałaś i miło mi, że to akurat Ty zrobiłaś pierwszy wpis na tym wątku;)
Witaj gawronko,
na Mazurach nigdy nie byłam, kiedyś mam nadzieję nadrobię zaległości. Zawsze mnie ciągnęło w góry. Mojego męża też, trudno walczyć z przeznaczeniem A wybraliśmy góry Kotliny Kłodzkiej czyli teren taki historycznie pomieszany ? polsko-czesko-niemiecki.
Witaj asiu2,
zdjęcia w tej chwili są poddawane cenzurze, coby nikt nie padł na zawał podczas oglądania tego antyogrodowiska. Zresztą sama ocenisz.
Witaj JolantoG,
Królik na mnie wołają, a tytuł to taki na wyrost napisałam, bo to oswajanie dopiero się zaczyna i to w tempie żółwia.
cieszę się, że zajrzałaś i miło mi, że to akurat Ty zrobiłaś pierwszy wpis na tym wątku;)
Witaj gawronko,
na Mazurach nigdy nie byłam, kiedyś mam nadzieję nadrobię zaległości. Zawsze mnie ciągnęło w góry. Mojego męża też, trudno walczyć z przeznaczeniem A wybraliśmy góry Kotliny Kłodzkiej czyli teren taki historycznie pomieszany ? polsko-czesko-niemiecki.
Witaj asiu2,
zdjęcia w tej chwili są poddawane cenzurze, coby nikt nie padł na zawał podczas oglądania tego antyogrodowiska. Zresztą sama ocenisz.
Witaj JolantoG,
Królik na mnie wołają, a tytuł to taki na wyrost napisałam, bo to oswajanie dopiero się zaczyna i to w tempie żółwia.
- Violalpina
- 100p
- Posty: 176
- Od: 18 sie 2012, o 00:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Kłodzka
Re: O tym jak Królik Ogród oswajał i co z tego wynikło...
Uwaga! Poniższe zdjęcia tylko dla ludzi o mocnych nerwach.
Stan z czerwca 2011, jakoś koło Nocy świętojańskiej.
No to zapraszam:)
-- 22 sie 2012, o 19:27 --
Nad płotem powinnam umieścić napis "Lasciate ogni speranza, voi ch'entrate"
(tj. Porzućcie wszelką nadzieję, wy, którzy wchodzicie; Dante, Boska Komedia)
Uploaded with ImageShack.us
Wejście od frontu, pokrzywy rosną tu piękne i dorodne. Mojej Mamy (1,58 m w kapeluszu) nie było widać w tym pokrzywowisku.
Uploaded with ImageShack.us
Mój prywatny pomnik przyrody: szopka na podwórzu, z jej dachu wyrastają drzewa.
Uploaded with ImageShack.us
cd nastąpi
Stan z czerwca 2011, jakoś koło Nocy świętojańskiej.
No to zapraszam:)
-- 22 sie 2012, o 19:27 --
Nad płotem powinnam umieścić napis "Lasciate ogni speranza, voi ch'entrate"
(tj. Porzućcie wszelką nadzieję, wy, którzy wchodzicie; Dante, Boska Komedia)
Uploaded with ImageShack.us
Wejście od frontu, pokrzywy rosną tu piękne i dorodne. Mojej Mamy (1,58 m w kapeluszu) nie było widać w tym pokrzywowisku.
Uploaded with ImageShack.us
Mój prywatny pomnik przyrody: szopka na podwórzu, z jej dachu wyrastają drzewa.
Uploaded with ImageShack.us
cd nastąpi
- Violalpina
- 100p
- Posty: 176
- Od: 18 sie 2012, o 00:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Kłodzka
Re: O tym jak Królik Ogród oswajał i co z tego wynikło...
Wyżej wspomniana szopka z innej perspektywy.
Uploaded with ImageShack.us
A oto Świątynia Dumania. Usiądźcie mili goście i odpocznijcie chwilę;)
Uploaded with ImageShack.us
Z tyłu... podobnie jak od frontu...
Uploaded with ImageShack.us
A tu proszę, ten fragment świetnie oddaje klimat dżungli amazońskiej. Jeszcze szanowni Forumowicze wspomną moje pionierskie koncepcje ogrodnicze. Ogród w stylu Amazon Jungle stanie się trendem wiodący na światowych targach ogrodniczych 2013:))
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Tak tak, maja Państwo rację. Lepiej było brać nogi za pas i wiać;)
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
A oto Świątynia Dumania. Usiądźcie mili goście i odpocznijcie chwilę;)
Uploaded with ImageShack.us
Z tyłu... podobnie jak od frontu...
Uploaded with ImageShack.us
A tu proszę, ten fragment świetnie oddaje klimat dżungli amazońskiej. Jeszcze szanowni Forumowicze wspomną moje pionierskie koncepcje ogrodnicze. Ogród w stylu Amazon Jungle stanie się trendem wiodący na światowych targach ogrodniczych 2013:))
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Tak tak, maja Państwo rację. Lepiej było brać nogi za pas i wiać;)
Uploaded with ImageShack.us
- misia i klusek
- 1000p
- Posty: 1066
- Od: 29 lip 2012, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: O tym jak Królik Ogród oswajał i co z tego wynikło...
Dobry wieczór
Myślę że piękna to będzie książka bo prawdziwa -o życiu i odwadze
Jeżeli pozwolicie -to od czasu do czasu przeczytamy parę rozdziałów !!!
Myślę że piękna to będzie książka bo prawdziwa -o życiu i odwadze
Jeżeli pozwolicie -to od czasu do czasu przeczytamy parę rozdziałów !!!
- gawronka
- 200p
- Posty: 290
- Od: 10 kwie 2010, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: O tym jak Królik Ogród oswajał i co z tego wynikło...
Pieknie Mi sie podoba. zaczęłabym od rozwalenia tej drewnianej przybudówki która przylega do domu i zasłania cały jego urok. fajnie będzie WIDZĘ TO Lubię takie klimaty. Ogród, no cóż wymaga troche pracy, ale jak już skosicie te ziela to bedzie inaczej trzymam kciuki i będę zagladać
Zapraszam do mnie : http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=41729" onclick="window.open(this.href);return false;
Marta
Marta
- Violalpina
- 100p
- Posty: 176
- Od: 18 sie 2012, o 00:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Kłodzka
Re: O tym jak Królik Ogród oswajał i co z tego wynikło...
Miła gawronko, ta stodoła niestety przypadła do gustu mojemu mężowi Pocieszam się, że kiedyś rozpadnie się ze starości;) Ale na obecną chwilę, podczas remontu pełni świetną rolę magazynu. Rzeczywiście bez tego zielska jest lepiej. Niedługo dodam zdjęcia w miarę aktualne.
- Waleria
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3604
- Od: 12 sty 2007, o 11:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: O tym jak Królik Ogród oswajał i co z tego wynikło...
Odważny Króliczku! Z mojej strony zawsze możesz liczyć na krytykę - taki to już charakter. Głaskać to ja nie lubię. Na pociechę mogę Ci napisać, że obfite występowanie pokrzyw świadczy o tym,że gleba jest urodzajna, no i w dodatku, wypoczęta , więc na początku możesz liczyć na rewelacyjne plony nawet bez nawożenia.
Waleria
Re: O tym jak Królik Ogród oswajał i co z tego wynikło...
Dziękuję Pani Przewodniczce za przezabawne oprowadzenie po włościach Zaprawdę, setnie się ubawiłam...
Widzę jednak w przeciwieństwie do Ciebie same plusy - Amazon Jungle tworzy głównie czarny bez (w moich stronach zwany hyćką) - do zrobienia syropek albo naleweczka. Samo zdrowie!
Pokrzywy - młode listki dodasz do sałatki, zafundujesz sobie i rodzince spacerek w pokrzywach i o reumatyzmie zapominacie do starości, wreszcie z reszty zrobisz gnojówkę i do podlewania ogrodu jak znalazł będzie!
A tak serio - mnóstwo pracy przed Wami, ale kiedyś trzeba zacząć. Zobaczysz jak szybko w tym miejscu pojawi się Twój wymarzony kawałek zielonego świata. Oczywiście z pomocą nieocenionych forumowiczów!
Widzę jednak w przeciwieństwie do Ciebie same plusy - Amazon Jungle tworzy głównie czarny bez (w moich stronach zwany hyćką) - do zrobienia syropek albo naleweczka. Samo zdrowie!
Pokrzywy - młode listki dodasz do sałatki, zafundujesz sobie i rodzince spacerek w pokrzywach i o reumatyzmie zapominacie do starości, wreszcie z reszty zrobisz gnojówkę i do podlewania ogrodu jak znalazł będzie!
A tak serio - mnóstwo pracy przed Wami, ale kiedyś trzeba zacząć. Zobaczysz jak szybko w tym miejscu pojawi się Twój wymarzony kawałek zielonego świata. Oczywiście z pomocą nieocenionych forumowiczów!