Grusza samosiejka

[x-a-e]

Witam szanownych forumowiczów. Trafiłem niedawno przy lokalnej drodze (bardzo lokalnej ) na gruszę. Z lokalizacji drzewa wnioskuje,że to jakas samosiejka. Pień - ok. 10-15 cm srednicy, wysokość drzewa - ok 7-10 m. Na drzewie było trochę dojrzałych owoców, ale musiało silnie dość owocować, o czym świadczyła mocno udeptana trawa wokół drzewa. Owoce były róznej wielkośći - od 0,5 kurzego jajka do kaczego jajka, zielone, a te mocniej dojrzałe - lekko żółciutkie. Kształt - jak pomyślisz "gruszka" - to własnie taki . A smak - rewelacja.
Po zjedzeniu kilku owoców stwierdziłe, że musze to coś mieć. I pytanie do fachmanów (i fachmanek) - jak to zrobić?
Czy zrazy i na jakąś podkładkę? Czy może z nasion? Bedę wdzięczny za pomoc.

[patryk2337]

Myślę, że z nasion będzie ciężko, no i szczepienie - jeśli to samosiejka to tez będzie ciężko ale zawsze można spróbować

Powodzenia

[wujeksam]

Z nasion to prawdopodobnie wyrośnie co innego ale przez szczepienie? Do jesieni/wiosny jest jeszcze trochę czasu, poczytaj o szczepieniu, jeśli zrobisz kilka naszczepień któraś powinna sie przyjąć
Swoją drogą, jak masz jakies zdj owoców to wrzuć, smak na prawdę aż taki rewelacyjny?

[robertP2]

Zostaje samo szczepienie /wtedy drzewko przejmie cechy genetyczne matki.A z nasiona to jest czysty totolotek.Na 99 % wyjdzie coś gorszego ,mniejsze ,inny smak 1 % że coś lepszego ,ale wolę już w totka grać

Zapraszam do lektury.

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=350

http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... e*#p658127

[x-a-e]

Swoją drogą, jak masz jakies zdj owoców to wrzuć, smak na prawdę aż taki rewelacyjny?

Zdjęć nie mam - planuję podjechać na dniach - może coś się jeszcze ostało. A co do smaku - no cóż, gusty są rózne; ja jadłem rózne gruszki, ale tymi mógłbym opychać się bo bólu

[pomidormen]

Jesienią przygotuj podkładkę ( możesz ją wsadzić w miejsce docelowe), którą na wiosnę zaszczepisz i będziesz miał swoje drzewko. Możesz również przeszczepić posiadane drzewa.

[husale]

Czy gruszę w moim przypadku odmiana "klapsa" mogę zaszczepić na podkładce z samosiejek tego drzewa? Czy to ma sens?

[x-a-e]

Jesienią przygotuj podkładkę

Takie podkładki muszę gdzieś kupić? Czy to mają byc jakieś pigwy czy grusza kaukaska (słyszłem, że przy gruszy kaukaskiej bedę na owoce czekał i czekał). A może zasiać nasiona jakiejś gruszy i wychodować te podkładki? A czy gdybym znalazł jakieś małe (2-3 letnie samosiejki gruszy to mogę je przesadzić i potraktować jako podkadki?

[pomidormen]

Podkładka zdecyduje jakiej wielkości uzyskasz drzewo, na pigwie będzie karłowe, ale nie wszyskie odniamy dobrze się zrastają. Na gruszy kaukaskiej trochę większe i nie powinno być problemu ze zrastaniem. Możesz również znaleźć siewkę dzikiej gruszy, na pewno dobrze się zrośnie, ale drzewo będzie prawdopodobnie duże i trochę poczekasz na owoce. Inna opcja to kupno gruszy szczepionej na pigwie ( trzeba wybrać odmianę o dużej odporności na choroby i mróz) i jej przeszczepienie.

[x-a-e]

Inna opcja to kupno gruszy szczepionej na pigwie ( trzeba wybrać odmianę o dużej odporności na choroby i mróz) i jej przeszczepienie.

Niezłe ! A cos byś polecił ? (Dolny Śląsk, obrzeże Kotliny Kłodzkiej, 450 mnpm, gleby piaszczysto-gliniaste, dość zyzne, teren nasłoneczniony, zimą do ok. 10 - zacieniony.

[pomidormen]

Dla mie bezproblemowa jest konferencja, a swoją drogą możesz prowadzić obie odmiany na jednym drzewie.

[x-a-e]

Czyli powinienem kupić konferencję na pigwie tej jesieni, wsadzić i np na jednej gałązce zaszczepić wiosną "moją" gruszę? Da się to tak zrobić?

[Rossynant]

Uwaga - szereg odmian na pigwie źle rośnie, często te zabytkowe właśnie. Wyszły z użycia bo właśnie z pigwą niezgodne... Opis wyżej pasuje np. do Andrzejówki, Dobrej Szarej - nie rosną na pigwie. Bezpieczniej szczepić na dzikiej gruszy, czy nawet siewce gruszy szlachetnej mozna, jeśli się ma pod ręką. Względnie na kupnym drzewku ale szczepionym na gruszy. Z czekaniem na owoce bez przesady, może rok-dwa później. Bardziej zależy od odmiany. Za to na gruszy zdrowsze są.