Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
Zmotywowana uwagą karthyer oraz wsparta poradą forumowicz zadzialałam! Teraz obserwuję. Dzisiaj (pryskałam we wtorek wieczorem) usunęłam kilka kolejnych liści. Ale były to małe zmiany. Zobaczę co dalej.
Przy okazji mam pytanie. Wszystkie krzaki pomidorów (wysiewane w połowie lutego a wysadzane 19 maja)mają owoce w różnej fazie dojrzałości. W większości wybarwiają się już 3-cie grona. Jeden jest inny - wszystkie owoce zieloniutkie w paski (jeszcze zieleńsze! ). I nie jest to Green Zebra bo tą mam "zlokalizowaną" a poza tym Green ma znacznie mniejsze owoce. Wg moich notatek powinien być "malinową zebrą z dziubkiem". Dziubek owszem ma, ale do malinowego koloru zostało mu ze 2 lata . Drugi krzaczek tej "malinówki" jest taki jak być powinien - tyle, że bez dziubka .
No i teraz moje pytanie: czy istnieje "zielona zebra z dziubkiem" w rozmiarze XL ?
Pozdrawiam - danaa
Przy okazji mam pytanie. Wszystkie krzaki pomidorów (wysiewane w połowie lutego a wysadzane 19 maja)mają owoce w różnej fazie dojrzałości. W większości wybarwiają się już 3-cie grona. Jeden jest inny - wszystkie owoce zieloniutkie w paski (jeszcze zieleńsze! ). I nie jest to Green Zebra bo tą mam "zlokalizowaną" a poza tym Green ma znacznie mniejsze owoce. Wg moich notatek powinien być "malinową zebrą z dziubkiem". Dziubek owszem ma, ale do malinowego koloru zostało mu ze 2 lata . Drugi krzaczek tej "malinówki" jest taki jak być powinien - tyle, że bez dziubka .
No i teraz moje pytanie: czy istnieje "zielona zebra z dziubkiem" w rozmiarze XL ?
Pozdrawiam - danaa
Pozdrawiam - Danuta
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam :-)!
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam :-)!
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
Czy Ty myślisz Danusiu, że oprysk to jakaś czarodziejska różdżka ?. Dziś pryśniesz a jutro już wszystkie plamki znikną ?.danaa pisze:Dzisiaj (pryskałam we wtorek wieczorem) usunęłam kilka kolejnych liści.
Zrobiłaś swoje i musisz teraz doglądać pomidory codziennie i obserwować rośliny. Czy pojawiają się świeże plamy i , czy ich przybywa czy ubywa. Dopiero po kilku dniach możesz ocenić skuteczność zabiegu.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
forumowicz przecież ja się nie skarżę, tylko tak "opowiadam", bo wiem, że wszystko ma swój czas. Mnie bardziej chodziło o drugą część mojej "wypowiedzi", tzn o tego "zielonago nieznajomego".
Pozdrawiam - danaa
Pozdrawiam - danaa
Pozdrawiam - Danuta
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam :-)!
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam :-)!
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
Slavo
napisałeś dużo, ale gdybyś jeszcze napisał gdzie uprawiasz pomidory.
napisałeś dużo, ale gdybyś jeszcze napisał gdzie uprawiasz pomidory.
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 24
- Od: 30 sty 2012, o 13:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląskie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
Witam. pomidory uprawiam w gruncie. Jest to uprawa eksperymentalna. Ta ziemia nie była wsześniej uprawiana i nawożona. To nie jest typowa dzialka uprawna. Jest to kawałek ziemi którą chciałbym w okresie kilku lat dostosować do uprawy. Ziemia jest zróżnicowana tzn. że na powierzchni kilkudziesięciu m2 miejscami jest gliniasta, próchnicza a dalej zawierająca gruz i koks. Częsć ziemi jest przywieziona po zakupie posiadłości w celu powiększenia ogrodu. Uprawa jest trudna w tym miejscu, choć wybrałem to miejsce jako najlepsze( reszta ogrodu to glina). Planuję nawożenie obornikiem jesienią, może to pomoże na przyszły rok. Wyselekcjonowałem też najlepszy kawałek ziemi, najbardziej nasłoneczniony. W tym roku zbiorę to co będzie mając nadzieję że w przyszłym będzie lepiej. W końcu jestem początkującym pomidorowcem Dziękuję za zainteresowanie i pomoc. Pozdrawiam serdecznie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
Opryskaj swoje pomidory 0,5 % roztworem siarczanu magnezu. Albo Twoja gleba jest uboga w magnez, w co, jeśli chodzi o gliniasta glebę- nie wierzę, albo przesadziłeś z nawożeniem potasem.
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 24
- Od: 30 sty 2012, o 13:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląskie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
Dziękuję forumowicz. Pozdrawiam
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 25
- Od: 13 mar 2012, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kórnik, Wlkp
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
No niestety przegrywam walkę z ZZ, liście robią się coraz bardziej żółte, jest więcej zarażonych owoców i ogólnie krzaczki wyglądają coraz gorzej. To chyba już koniec mojej przygody z pomidorami w tym roku W przyszłym postaram się bardziej. A powiedzcie mi jeszcze czy możliwe, że od oprysku zaczęła marnieć posadzona obok bazylia, bo z nią też coś kiepsko.
Pozdrawiam Lili
-
- 500p
- Posty: 912
- Od: 4 maja 2009, o 14:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Stargard
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
Co do bazylii to nie wiem jak na nią działają ŚOR bo zawsze przy oprysku zakładam jej na głowę worek foliowy, ale zwróć uwagę jaki okres korencji ma środek, który użyłaś w przypadku bazylii. Czytałam w jakiejś ulotce, gdzie karencja dla pomidora była 7 dni, że dla roślin zielnych jest chyba ze 3 tygodnie, a bazylie trzeba przecież skubać co 2-3 dni, stąd m.in. moja ochrona bazylii i innych zoółek przed ŚOR.
Dorota
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
A mój post wisiał i wisiał na PW aż go wreszcie skasowałemlili173 pisze:No niestety przegrywam walkę z ZZ
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 25
- Od: 13 mar 2012, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kórnik, Wlkp
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
Kurcze nawet nie pomyślałam, żeby ją czymś osłonić (jednak widać, że jestem początkująca), ale tak patrze na tą ulotkę i nic tam nie ma o roślinach zielonych, więc pewnie temu się nie zastanowiłam czy przypadkiem jej nie zaszkodzi. Dzięki Dorcinda za odp. Kurcze forumowicz muszę przyznać, że dopiero 21.08 dostałam ta wiadomość ale była już skasowana więc nie wiem co się stało a kiedy wysłałeś? Bo inne miałam od razu, a nie możliwe, żebym ją przeoczyła.
Pozdrawiam Lili
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
Proszę dobrze poinformowanych - napiszcie, czy ciągle należy jeszcze dożywiać pomidory siarczanem magnezu? Od dłuższego czasu niczym ich nie "wspomagałam" . Błąd ?
Pozdrawiam - danaa
Pozdrawiam - danaa
Pozdrawiam - Danuta
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam :-)!
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam :-)!
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
Oj, Danusiu
Niezły z Ciebie miglanc
Niezły z Ciebie miglanc