Ogród Linety

[Lineta]

O matko, właście wróciłam z Tesco. Przywiozłam pół torby cebul kwiatów wiosennych. Wyobrażacie sobie? Rodzina powinna mnie teraz na jakiś czas ubezwłasnowolnić. Aż do posezonowych wyprzedaży.

[dorcia7]

To trzeba jechać do Tesco...kurcze ale ja na all zamówiłam , trudno trzeba będzie wysupłać jeszcze jakieś pieniążki

[Lineta]

Ja się nie mogłam powstrzymać, kiedy zobaczyłam te wszystkie cebule. Dobrze, że męża przy tym nie było.


Uploaded with ImageShack.us

[dorcia7]

Replete mi w tym roku nie zakwitł

[Lineta]

Tak? Może przez tę zimę.
Ale sama roślina przetrwała, tylko nie wydała kwiatów, tak? No to miejmy nadzieję, że w przyszłym roku zakwitnie pięknie.

[dorcia7]

Liście jak wychodziły przymroziło -to ten wiosenny mróz -nie wiem czy u Ciebie też tak było , to samo zrobił z moimi hiacyntami , listki przestały rosnąć i zżółkły , są osoby które twierdzą że po takich objawach cebule są juz do niczego,ja poczekam jeszcze do przyszłego roku,zobaczymy,a jak nic nie wyjdzie.........trzeba będzie je wymienić

[Lineta]

No to może do tego czasu moje już się trochę da podzielić? Oby im tylko nadchodząca zima nie zrobiła krzywdy. U nas w Opolu niby jest zwykle cieplej, zimy nie takie groźne, ale jednak, po tej ostatniej już nie ufam temu klimatowi.

[stokrotka_polna]

Ojejej, szalejesz Linetko . Ojejej, będzie się działo. Już widzę jak rosną, jak kwitną, jak cieszą oko. Męża też .

[Lineta]

No tak, tylko żeby tak szybko zleciało tych osiem miesięcy...
A zwłaszcza ta ciemna i przykra pora roku na ź, o której nie chcę mówić głośno, żeby jej nie przywołać.

[Niunia1981]

Fajne zakupki, ja wczoraj byłam przelotem w Carrefourze i tam też pełno cebul ale zgodność kwiatka z rysunkiem to pewno byłaby raczej kiepska.

[Lineta]

No tak, masz rację, ale tak trudno się oprzeć. Teraz przedmiotem mojej troski jest pytanie, gdzie ja to wszystko posadzę. Mam kolejny raz zakusy na mężowski trawnik. Oj, chyba go kolejny raz zmniejszę. Ale zawsze mogę powiedzieć, że to po to, żeby nie trzeba było tyle latać z kosiarką przez cały sezon.

[dorcia7]

Ale pokażesz nam efekty ? mój M ostatnio pytał czy nie chcę zaadoptować część trawnika na roślinki , ja oczywiście chętnie ale nie mam jakoś pomysłu

[Lineta]

Oczywiście. Tylko wiesz, procedury. Najpierw negocjacje, ostrożnie, pomalutku, z tej strony, z tamtej strony, a jak się nie da, to metodą faktów dokonanych. I wtedy pstryknę zdjęcie.

[sweety]

A mój ostatnio kosząc przed domem stwierdził, że to już niedługo... Bo jak mnie zna, to szybko nie będzie tu źdźbła trawy... Tylko same rabatki...

[dorcia7]

Eeee....tak źle nie będzie,przecież grilować nie będziesz na rabatach, musi być trochę trawki