Sagowiec.Cycas - problemy w uprawie

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
karpek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1631
Od: 16 lut 2008, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/

Post »

Ja myślę, że po połowie to macie rację obaj. Liści nie ma co ścinać jeżeli chociaż częściowo są zielone - chociaż minimalnie ale zawsze pomogą w fotosyntezie. Natomiast jeżeli są całkowicie żółte, zwiędnięte, miękkie - czyli martwe - uciąć - nic nie pomogą.
Ten mój stoi już cały czas na balkonie, od południa (tzn. od godz. 12) na pełnym słońcu, podlewam na bieżąco gdy przeschnie - i wypuszcza już 4 liść - boję się nawet że to bardzo osłabi cała roślinę.
Spróbuj z biohumusem jak radzi Przemo - ja dałem 2 nakrętki na na pół litra wody i tylko raz na początku. I wystaw na powietrze jak radzi Andres (może raczej z początku do cienia).
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
x--A-4
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1148
Od: 27 mar 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Myślę, że nie ma powodów do obaw o wyczerpanie rośliny.
Widok czegoś takiego na żywo musi być niezwykły :

Obrazek

Sam czekam na nowe liście u moich sagowców, ale na dworze nie ma jeszcze wysokich temperatur.
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Andres74 pisze:Myślę, że nie ma powodów do obaw o wyczerpanie rośliny.
Widok czegoś takiego na żywo musi być niezwykły :
Tylko mało kto ma możliwość by stworzyć roślinie takie warunki jak ma tam gdzie wybił pióropusz zauważ. :D
Awatar użytkownika
wombat
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 14 maja 2008, o 20:39
Lokalizacja: Warszawa

Problem z palmą (cycasem)

Post »

Witam, palmę którą kupiłem w Auchan (miała uszkodzoną doniczkę i częściowo odsłonięte korzenie) pogryzł kot, mniej więcej w tym samym czasie zaczęła żółknąć-jeden liść usechł zupełnie zatem go usunąłem. Palmę po zakupie przesadziłem do nowej doniczki używając ziemi do palm, podlewam ją kilka razy w tygodniu (lejąc wodę do doniczki), kilkukrotnie użyłem nawozu "do roślin zielonych doniczkowych" (ale już po rozpoczęciu choroby). Proszę o rady dotyczące dalszej pielęgnacji a także o identyfikację-w sklepie nie otrzymałem żadnej informacji na ten temat.
PS: Moja połowica twierdzi, iż za głęboko ją posadziłem. Może to jest przyczyną?

Obrazek Obrazek Obrazek
Z góry dziękuję,
pozdrawiam
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

http://pl.wikipedia.org/wiki/Sagowiec_odwinięty

Żona ma rację - za głeboko i za mokro.
Skoro jest nowa, zasobna w składniki odżywcze ziemia , to po co nawóz?
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

To cycas revoluta poczytaj tutaj i tutaj poza tym roślina jest zdecydowanie za głęboko posadzona i z tego co piszesz już jest zalana przy takim podlewaniu jak najszybciej wyjmij z doniczki osusz ziemię papierowymi ręcznikami pozostaw poza doniczką aż do przeschnięcia ziemi nawet na 24h potem ponownie wsadź do doniczki ale tak by orzech był ponad ziemią i poczytaj o warunkach uprawy link wcześniej. :D
Awatar użytkownika
wombat
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 14 maja 2008, o 20:39
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Dziękuję serdecznie za porady, kupiłem dzisiaj ziemię do palm i go przesadziłem-wystaję przynajmniej 3/4 "cebulki" mam nadzieję iż tyle wystarczy.. z podlewaniem się wstrzymam. mam zamiar go na razie tylko zraszać. odkryłem też delikatny biały nalot (jest go niewiele) na "cebulce" to chyba -jak wyczytałem-jakiś grzyb, mam zamiar użyć jakiegoś środka by go zwalczyć, czy moglibyście mi coś polecić? jeszcze raz dziękuję za pomoc.
x--A-4
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1148
Od: 27 mar 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Ten orzech / cebula prawidłowo nazywa się kłodziną i jest nadziemną częścią rośliny, czyli powinien wystawać nad ziemię,
Jeżeli jest trochę zagłębiony to nic się nie stanie.
Skoro chcesz spryskiwać kłodzinę to spryskuj, ale tylko wtedy, gdy jest ciepło lub ma być ciepło.
Wilgoć i niskie temperatury sprzyjają rozwojowi grzybów.

Inna sprawa, że zraszanie może Ci dawać złudzenie, że roślina jest podlana, bo wierzch będzie wilgotny, ale na dnie doniczki nie będzie ani kropli.
W takich przypadkach lepiej podlać takiego sagowca raz na tydzień (gdy jest tak ciepło jak teraz, w maju), aż woda zacznie lekko wyciekać z dna doniczki,
a potem odczekać kilka dni.

Oczywiście, im większa roślina, wyższa temperatura i suche powietrze, tym więcej wody jest potrzebne, ale Twojemu sagowcowi powinno wystarczyć ok. 0,5 l na tydzień (to tak orientacyjnie).
marta83
100p
100p
Posty: 160
Od: 23 kwie 2008, o 10:41
Lokalizacja: woj.łódzkie

Witaj

Post »

ja Swojego cykasa dostałam na pod kurowanie od siostry u której liście mu się pożółciły i nic w przeciągu roku nie wypuścił u niej ani 1 liścia(długo się czeka na nie) i tak jak TY przesadziłam go w specjalną ziemie i jak na razie nie pogarsza mu się, wiem tyle ,że lubi zraszanie odstana przegotowaną wodą, mój stoi w pobliżu grzejnika wiec grzyby nie powstają a zraszam mu liście rano.powodzonka w hodowaniu cykasa no i nawoź go raz na 2tygodnie nawozem do roślin zielonych pozdrawiam
martuś
x--A-4
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1148
Od: 27 mar 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Wydaje mi się, że tak częste nawożenie sagowców jest błędem.
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Witaj

Post »

marta83 pisze:no i nawoź go raz na 2tygodnie nawozem do roślin zielonych pozdrawiam
Proponuję zajrzeć odnośnie nawożenia sagowców do tematu Cycas rewoluta - sagowiec wygięty - BAZA



wombat
zrób wyraźne zdjęcia tego nalotu i daj na forum dobrze by było to zobaczyć no i pokaż sagowca po przesadzeniu ogólnie całego. :D
Awatar użytkownika
wombat
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 14 maja 2008, o 20:39
Lokalizacja: Warszawa

Post »

jeśli chodzi o ten nalot to go już usunąłem. wystawiam go na balkon by złapał trochę słońca, normalnie stoi na stoliku z laptopem około 2 m od okna wychodzącego na zachód. zastanawiam się nad profilaktycznym zastosowaniem czegoś odgrzybiającego-nie wiem czy ten nalot to wapno z wody czy grzyb.. co sądzicie?
aha jeszcze jedno pytanie do Ciebie Przemo - przeczytałem informację o nawożeniu ale czy mego sagowca mam traktować jako świeżo zasadzony okaz po tym jak go przesadzałem? a mam go około roku.
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Nie widzę tego więc nie określę dokładnie co to(możliwe że to pleśń była jakaś przy takim zalaniu mogła się wytworzyć) i nie polecam zraszać kłodziny jak już to same liście i nie w pełnym słońcu bo je poparzy przy wysychaniu wody. :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”