A mój post wisiał i wisiał na PW aż go wreszcie skasowałemlili173 pisze:No niestety przegrywam walkę z ZZ
Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 25
- Od: 13 mar 2012, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kórnik, Wlkp
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
Kurcze nawet nie pomyślałam, żeby ją czymś osłonić (jednak widać, że jestem początkująca), ale tak patrze na tą ulotkę i nic tam nie ma o roślinach zielonych, więc pewnie temu się nie zastanowiłam czy przypadkiem jej nie zaszkodzi. Dzięki Dorcinda za odp. Kurcze forumowicz muszę przyznać, że dopiero 21.08 dostałam ta wiadomość ale była już skasowana więc nie wiem co się stało a kiedy wysłałeś? Bo inne miałam od razu, a nie możliwe, żebym ją przeoczyła.
Pozdrawiam Lili
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
Proszę dobrze poinformowanych
- napiszcie, czy ciągle należy jeszcze dożywiać pomidory siarczanem magnezu? Od dłuższego czasu niczym ich nie "wspomagałam"
. Błąd ?
Pozdrawiam - danaa


Pozdrawiam - danaa
Pozdrawiam - Danuta
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam :-)!
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam :-)!
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
Oj, Danusiu
Niezły z Ciebie miglanc
Niezły z Ciebie miglanc

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
Dlaczego tak uważasz?
Pisząc "nie wspomagałam" miałam na myśli "odżywki" a nie środki przeciw zarazie. Bo o tych napisałeś żeby podawać je same. Prawda? Dlaczego nazwałeś mnie "miglancem"
?
Pozdrawiam - danaa (nieco zbulwersowana ale i tak Cię lubię
)
-- 25 sie 2012, o 21:55 --
Powyższy post kierowałam do forumowicz (jak łatwo się domyślić
)
Pisząc "nie wspomagałam" miałam na myśli "odżywki" a nie środki przeciw zarazie. Bo o tych napisałeś żeby podawać je same. Prawda? Dlaczego nazwałeś mnie "miglancem"

Pozdrawiam - danaa (nieco zbulwersowana ale i tak Cię lubię

-- 25 sie 2012, o 21:55 --
Powyższy post kierowałam do forumowicz (jak łatwo się domyślić

Pozdrawiam - Danuta
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam :-)!
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam :-)!
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
Ja tu mam swojego" klOna " więc mogę sobie dać luz.danaa pisze:Powyższy post kierowałam do forumowicz (jak łatwo się domyślić
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
Hahaha, zauważyłam tego klOnaforumowicz pisze:Ja tu mam swojego" klOna " więc mogę sobie dać luz.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
forumowicz Ty się klOnem (forumowicz pisze:Ja tu mam swojego" klOna " więc mogę sobie dać luz.danaa pisze:Powyższy post kierowałam do forumowicz (jak łatwo się domyślić


pozdrawiam - danaa
Pozdrawiam - Danuta
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam :-)!
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam :-)!
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
danaa napisała
I to był naprawdę ostatni raz
Ostatni raz tłumaczyłem się z tego co myślę w marcu 1968 rtylko się wytłumaczco miałeś na myśli!
I to był naprawdę ostatni raz
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
To znaczy, że mi "nawymyślałeś" a ja nie wiem o co chodzi?! I znowu będę miala noc bezsenną!!!
Albo mi sen spedza zaraza albo ...niedomówienia
Może zrób wyjątek i chociaż na pw
napisz o co biega.
pozdrawiam - danaa
Albo mi sen spedza zaraza albo ...niedomówienia

Może zrób wyjątek i chociaż na pw

pozdrawiam - danaa
Pozdrawiam - Danuta
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam :-)!
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam :-)!
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
Mówisz i masz.danaa pisze:Może zrób wyjątek i chociaż na pwnapisz o co biega.
Proszę odebrać PW.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
[quote="lili173"]No niestety przegrywam walkę z ZZ, liście robią się coraz bardziej żółte,
lili173 zaraza nie barwi liści na kolor żółty.
Oj namnożyło nam się pomodorków
, teraz żadne zarazy nam nie groźne.
lili173 zaraza nie barwi liści na kolor żółty.
Oj namnożyło nam się pomodorków

-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 25
- Od: 13 mar 2012, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kórnik, Wlkp
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
Dzięki Grania za wiadomość, posłucham twoich porad i zobaczymy co z tego wyjdzie 

Pozdrawiam Lili
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
Wczoraj miął okres karencji od ostatniego (mam taką nadzieję a właściwie pewność!) oprysku.
Zbiory (tylko wczorajsze): ok. 12 kg pomidorów "normalnych" i 3 kg koktajlowych, ale z tych "nietypowych" to znaczy ildi, cytrynek groniasty, megagroniasty i jakiś bardzo wysoki (ponad 2,5m) o owocach bardzo czerwonych większych od typowych koktajlówek. "Normalne" koktajlówki już przed tygodniem spłonęły na stosie. Nie były wcześniej pryskane, bo łudziłam się, że dadzą radę. Niestety nie dały.
Tegoroczne zbiory przeszły wszystkie moje najśnielsze oczekiwania (jak dotąd ponad 60 kg "normalnych"
pomidorów)!! Rodzina i sąsiedzi mają już chyba zapasy nie tylko na tą zimę.
Dziękuję wszystkim, którzy:
a. wspomogli mnie nasionami
b. udzielali dobrych porad
c. namówili do dalszej walki z zz, w chwili gdy już chciałam się poddać.
Chcę również podziękować tym, którzy utworzyli to Forum
, bo bez tego trudniej byłoby szukać odpowiedzi na interesujące mnie pytania.
Mój sezon pomidorowy 2012 uważam za zamknięty! Osięgnęłam (z Waszą pomocą) pełny "sukces"
Serdecznie pozdrawiam - danaa
Zbiory (tylko wczorajsze): ok. 12 kg pomidorów "normalnych" i 3 kg koktajlowych, ale z tych "nietypowych" to znaczy ildi, cytrynek groniasty, megagroniasty i jakiś bardzo wysoki (ponad 2,5m) o owocach bardzo czerwonych większych od typowych koktajlówek. "Normalne" koktajlówki już przed tygodniem spłonęły na stosie. Nie były wcześniej pryskane, bo łudziłam się, że dadzą radę. Niestety nie dały.
Tegoroczne zbiory przeszły wszystkie moje najśnielsze oczekiwania (jak dotąd ponad 60 kg "normalnych"

Dziękuję wszystkim, którzy:
a. wspomogli mnie nasionami
b. udzielali dobrych porad
c. namówili do dalszej walki z zz, w chwili gdy już chciałam się poddać.
Chcę również podziękować tym, którzy utworzyli to Forum

Mój sezon pomidorowy 2012 uważam za zamknięty! Osięgnęłam (z Waszą pomocą) pełny "sukces"

Serdecznie pozdrawiam - danaa
Pozdrawiam - Danuta
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam :-)!
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam :-)!