Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

lili173 pisze:No niestety przegrywam walkę z ZZ
A mój post wisiał i wisiał na PW aż go wreszcie skasowałem
lili173
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 25
Od: 13 mar 2012, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kórnik, Wlkp

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

Kurcze nawet nie pomyślałam, żeby ją czymś osłonić (jednak widać, że jestem początkująca), ale tak patrze na tą ulotkę i nic tam nie ma o roślinach zielonych, więc pewnie temu się nie zastanowiłam czy przypadkiem jej nie zaszkodzi. Dzięki Dorcinda za odp. Kurcze forumowicz muszę przyznać, że dopiero 21.08 dostałam ta wiadomość ale była już skasowana więc nie wiem co się stało a kiedy wysłałeś? Bo inne miałam od razu, a nie możliwe, żebym ją przeoczyła.
Pozdrawiam Lili
danaa
200p
200p
Posty: 485
Od: 13 sty 2012, o 22:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

Proszę dobrze poinformowanych :D - napiszcie, czy ciągle należy jeszcze dożywiać pomidory siarczanem magnezu? Od dłuższego czasu niczym ich nie "wspomagałam" :oops: . Błąd ?
Pozdrawiam - danaa
Pozdrawiam - Danuta

Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam :-)!
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

Oj, Danusiu
Niezły z Ciebie miglanc :D
danaa
200p
200p
Posty: 485
Od: 13 sty 2012, o 22:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

Dlaczego tak uważasz?
Pisząc "nie wspomagałam" miałam na myśli "odżywki" a nie środki przeciw zarazie. Bo o tych napisałeś żeby podawać je same. Prawda? Dlaczego nazwałeś mnie "miglancem" ;:145 ?
Pozdrawiam - danaa (nieco zbulwersowana ale i tak Cię lubię :D)

-- 25 sie 2012, o 21:55 --

Powyższy post kierowałam do forumowicz (jak łatwo się domyślić :D )
Pozdrawiam - Danuta

Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam :-)!
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

danaa pisze:Powyższy post kierowałam do forumowicz (jak łatwo się domyślić :D
Ja tu mam swojego" klOna " więc mogę sobie dać luz.
Kasencja

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

forumowicz pisze:Ja tu mam swojego" klOna " więc mogę sobie dać luz.
Hahaha, zauważyłam tego klOna :D.
danaa
200p
200p
Posty: 485
Od: 13 sty 2012, o 22:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

forumowicz pisze:
danaa pisze:Powyższy post kierowałam do forumowicz (jak łatwo się domyślić :D
Ja tu mam swojego" klOna " więc mogę sobie dać luz.
forumowicz Ty się klOnem ( :D ) nie wykręcaj - tylko się wytłumacz :cry: co miałeś na myśli!

pozdrawiam - danaa
Pozdrawiam - Danuta

Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam :-)!
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

danaa napisała
tylko się wytłumacz :cry: co miałeś na myśli!
Ostatni raz tłumaczyłem się z tego co myślę w marcu 1968 r
I to był naprawdę ostatni raz
danaa
200p
200p
Posty: 485
Od: 13 sty 2012, o 22:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

To znaczy, że mi "nawymyślałeś" a ja nie wiem o co chodzi?! I znowu będę miala noc bezsenną!!!
Albo mi sen spedza zaraza albo ...niedomówienia :(
Może zrób wyjątek i chociaż na pw :oops: napisz o co biega.

pozdrawiam - danaa
Pozdrawiam - Danuta

Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam :-)!
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

danaa pisze:Może zrób wyjątek i chociaż na pw :oops: napisz o co biega.
Mówisz i masz.
Proszę odebrać PW.
Awatar użytkownika
GRANIA
500p
500p
Posty: 909
Od: 3 lut 2012, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

[quote="lili173"]No niestety przegrywam walkę z ZZ, liście robią się coraz bardziej żółte,
lili173 zaraza nie barwi liści na kolor żółty.
Oj namnożyło nam się pomodorków :;230, teraz żadne zarazy nam nie groźne.
lili173
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 25
Od: 13 mar 2012, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kórnik, Wlkp

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

Dzięki Grania za wiadomość, posłucham twoich porad i zobaczymy co z tego wyjdzie :wink:
Pozdrawiam Lili
Awatar użytkownika
kanclerz
500p
500p
Posty: 505
Od: 15 lip 2012, o 13:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

ja pryskałem mildexem w czerwcu i curzate cu w lipcu i jakoś nic chyba nie bierze tych moich pupilków ;:138 Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
danaa
200p
200p
Posty: 485
Od: 13 sty 2012, o 22:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

Wczoraj miął okres karencji od ostatniego (mam taką nadzieję a właściwie pewność!) oprysku.
Zbiory (tylko wczorajsze): ok. 12 kg pomidorów "normalnych" i 3 kg koktajlowych, ale z tych "nietypowych" to znaczy ildi, cytrynek groniasty, megagroniasty i jakiś bardzo wysoki (ponad 2,5m) o owocach bardzo czerwonych większych od typowych koktajlówek. "Normalne" koktajlówki już przed tygodniem spłonęły na stosie. Nie były wcześniej pryskane, bo łudziłam się, że dadzą radę. Niestety nie dały.
Tegoroczne zbiory przeszły wszystkie moje najśnielsze oczekiwania (jak dotąd ponad 60 kg "normalnych" ;:oj pomidorów)!! Rodzina i sąsiedzi mają już chyba zapasy nie tylko na tą zimę.
Dziękuję wszystkim, którzy:
a. wspomogli mnie nasionami
b. udzielali dobrych porad
c. namówili do dalszej walki z zz, w chwili gdy już chciałam się poddać.
Chcę również podziękować tym, którzy utworzyli to Forum ;:63 , bo bez tego trudniej byłoby szukać odpowiedzi na interesujące mnie pytania.
Mój sezon pomidorowy 2012 uważam za zamknięty! Osięgnęłam (z Waszą pomocą) pełny "sukces" ;:180
Serdecznie pozdrawiam - danaa
Pozdrawiam - Danuta

Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam :-)!
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”