Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
danaa
200p
200p
Posty: 485
Od: 13 sty 2012, o 22:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

Dlaczego tak uważasz?
Pisząc "nie wspomagałam" miałam na myśli "odżywki" a nie środki przeciw zarazie. Bo o tych napisałeś żeby podawać je same. Prawda? Dlaczego nazwałeś mnie "miglancem" ;:145 ?
Pozdrawiam - danaa (nieco zbulwersowana ale i tak Cię lubię :D)

-- 25 sie 2012, o 21:55 --

Powyższy post kierowałam do forumowicz (jak łatwo się domyślić :D )
Pozdrawiam - Danuta

Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam :-)!
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

danaa pisze:Powyższy post kierowałam do forumowicz (jak łatwo się domyślić :D
Ja tu mam swojego" klOna " więc mogę sobie dać luz.
Kasencja

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

forumowicz pisze:Ja tu mam swojego" klOna " więc mogę sobie dać luz.
Hahaha, zauważyłam tego klOna :D.
danaa
200p
200p
Posty: 485
Od: 13 sty 2012, o 22:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

forumowicz pisze:
danaa pisze:Powyższy post kierowałam do forumowicz (jak łatwo się domyślić :D
Ja tu mam swojego" klOna " więc mogę sobie dać luz.
forumowicz Ty się klOnem ( :D ) nie wykręcaj - tylko się wytłumacz :cry: co miałeś na myśli!

pozdrawiam - danaa
Pozdrawiam - Danuta

Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam :-)!
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

danaa napisała
tylko się wytłumacz :cry: co miałeś na myśli!
Ostatni raz tłumaczyłem się z tego co myślę w marcu 1968 r
I to był naprawdę ostatni raz
danaa
200p
200p
Posty: 485
Od: 13 sty 2012, o 22:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

To znaczy, że mi "nawymyślałeś" a ja nie wiem o co chodzi?! I znowu będę miala noc bezsenną!!!
Albo mi sen spedza zaraza albo ...niedomówienia :(
Może zrób wyjątek i chociaż na pw :oops: napisz o co biega.

pozdrawiam - danaa
Pozdrawiam - Danuta

Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam :-)!
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

danaa pisze:Może zrób wyjątek i chociaż na pw :oops: napisz o co biega.
Mówisz i masz.
Proszę odebrać PW.
Awatar użytkownika
GRANIA
500p
500p
Posty: 909
Od: 3 lut 2012, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

[quote="lili173"]No niestety przegrywam walkę z ZZ, liście robią się coraz bardziej żółte,
lili173 zaraza nie barwi liści na kolor żółty.
Oj namnożyło nam się pomodorków :;230, teraz żadne zarazy nam nie groźne.
lili173
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 25
Od: 13 mar 2012, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kórnik, Wlkp

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

Dzięki Grania za wiadomość, posłucham twoich porad i zobaczymy co z tego wyjdzie :wink:
Pozdrawiam Lili
Awatar użytkownika
kanclerz
500p
500p
Posty: 505
Od: 15 lip 2012, o 13:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

ja pryskałem mildexem w czerwcu i curzate cu w lipcu i jakoś nic chyba nie bierze tych moich pupilków ;:138 Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
danaa
200p
200p
Posty: 485
Od: 13 sty 2012, o 22:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

Wczoraj miął okres karencji od ostatniego (mam taką nadzieję a właściwie pewność!) oprysku.
Zbiory (tylko wczorajsze): ok. 12 kg pomidorów "normalnych" i 3 kg koktajlowych, ale z tych "nietypowych" to znaczy ildi, cytrynek groniasty, megagroniasty i jakiś bardzo wysoki (ponad 2,5m) o owocach bardzo czerwonych większych od typowych koktajlówek. "Normalne" koktajlówki już przed tygodniem spłonęły na stosie. Nie były wcześniej pryskane, bo łudziłam się, że dadzą radę. Niestety nie dały.
Tegoroczne zbiory przeszły wszystkie moje najśnielsze oczekiwania (jak dotąd ponad 60 kg "normalnych" ;:oj pomidorów)!! Rodzina i sąsiedzi mają już chyba zapasy nie tylko na tą zimę.
Dziękuję wszystkim, którzy:
a. wspomogli mnie nasionami
b. udzielali dobrych porad
c. namówili do dalszej walki z zz, w chwili gdy już chciałam się poddać.
Chcę również podziękować tym, którzy utworzyli to Forum ;:63 , bo bez tego trudniej byłoby szukać odpowiedzi na interesujące mnie pytania.
Mój sezon pomidorowy 2012 uważam za zamknięty! Osięgnęłam (z Waszą pomocą) pełny "sukces" ;:180
Serdecznie pozdrawiam - danaa
Pozdrawiam - Danuta

Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam :-)!
Rumianka
500p
500p
Posty: 510
Od: 31 paź 2011, o 22:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

Niestety ,moje pomidory w szklarni dopadła zz . Czym je potraktować? Będzie to pierwszy oprysk. Mam nadzieję ,że jeszcze jakieś preparaty są w sprzedaży. Doradzi mi ktoś?
Pozdrawiam , Bożenka.
Awatar użytkownika
termic88
500p
500p
Posty: 539
Od: 18 paź 2011, o 02:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tarnów

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

Rumianko mi w tunelu pomógł oprysk mildexem na ZZ, trochę ją przychamował oczywiście po usunięciu wszystkich porażonych części rośliny. Po około 2 tygodniach widze lekkie nawroty więc prawdopodobnie będzie końcowy oprysk infinito :-) ;:3
"Zawsze warto być człowiekiem, Choć tak łatwo zejść na psy" - moja ulubiona sentencja, zespół Dżem
Hymn spokoju, Moje nadwyżki
Pozdrawiam, Teresa.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”