Magnolia - choroby
- promyk
- 200p
- Posty: 470
- Od: 18 kwie 2011, o 22:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Magnolia nie zakwitła i ma małeliście z brązowymi brzegami
Witam, wiem, wiem, po prostu ja już tego uschnietego badała nie wklejalam bo i po co jak już nic z niej nie będzie. A to zdjęcie to innej po prostu nie wiedziałam gdzie się dopytac co się dzieje. Tak właśnie przez noc myślałam, ze trzeba będzie jej trochę ziemi z lasu podsypac. Ale punkt za czujność.
Staraj się dojrzeć promyk światła tam, gdzie inni widzą tylko ciemności.
Pozdrowienia z Doliny Wieprza - Sylwia
Promyczkowy przed ogródek
Pozdrowienia z Doliny Wieprza - Sylwia
Promyczkowy przed ogródek
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4297
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Magnolia nie zakwitła i ma małeliście z brązowymi brzegami
Sypanie na wierzch chyba nic nie da- ja tam posadziłem w zaprawionym dołku i sypę nawozami i nic; a wręcz z roku na rok nie rośnie a jest gorzej.
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
- promyk
- 200p
- Posty: 470
- Od: 18 kwie 2011, o 22:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Magnolia nie zakwitła i ma małeliście z brązowymi brzegami
Pewnie masz rację, właśnie skończyłam jej dogadzać.... Wykopałam ją z dużą bryłą korzeniową, wykopałam ze trzy razy większy dołek niż był, wybrałam ziemię i nawiozłam trochę powiedzmy że leśnej (po ostatnich modernizacjach u nas jest taki nasyp właśnie z ziemią leśną bo tam na skraju też robili przyłącza ) wymieszanej z torfem ogrodniczym i posadziłam ją znowu, podlałam i obsypałam trocinami i korą, no i na końcu trochę podlałam nawozem i tfu, tfu niech rośnie. A na dniach postaram się kupić jakiś chelat żelaza i co kilka dni spryskać liście, może pomoże.
Przynajmniej teraz wiem jak ważne jest odpowiednie przygotowanie podłoża dla magnolii więc zabieram się do pracy i robię miejsce na dwie następne.
A ta uschnięta poszła.... do dołka. Nawet korzenie miała suche na wiór, a tak ładnie kwitła na wiosnę....
Przynajmniej teraz wiem jak ważne jest odpowiednie przygotowanie podłoża dla magnolii więc zabieram się do pracy i robię miejsce na dwie następne.
A ta uschnięta poszła.... do dołka. Nawet korzenie miała suche na wiór, a tak ładnie kwitła na wiosnę....
Staraj się dojrzeć promyk światła tam, gdzie inni widzą tylko ciemności.
Pozdrowienia z Doliny Wieprza - Sylwia
Promyczkowy przed ogródek
Pozdrowienia z Doliny Wieprza - Sylwia
Promyczkowy przed ogródek
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4297
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Magnolia nie zakwitła i ma małeliście z brązowymi brzegami
Tak szukałem o kształcie systemu korzeniowego magnolii i doczytałem, że podobnie jek inne kwasolubne korzeni się płytko(do 40cm) a szeroko; taki dołek wykopałaś?
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
- promyk
- 200p
- Posty: 470
- Od: 18 kwie 2011, o 22:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Magnolia nie zakwitła i ma małeliście z brązowymi brzegami
Tak na oko to ok 50 cm średnicy.
Staraj się dojrzeć promyk światła tam, gdzie inni widzą tylko ciemności.
Pozdrowienia z Doliny Wieprza - Sylwia
Promyczkowy przed ogródek
Pozdrowienia z Doliny Wieprza - Sylwia
Promyczkowy przed ogródek
Witam wszystkich
Mam mały zgryz i potrzebuje waszej pomocy!
W zeszłym roku kupiłem i posadziłem magnolię posadziłem ją w takim miejscu gdzie jest praktycznie zasłonięta i myślałem że nic jej się tam nie stanie. Niestety myliłem się i magnolia mi zmarzła. już dawno miałem ją wykopać ale tak jakoś schodziłoi tego nie zrobiłem na całe szczęście. Okazałosię że zaczeło odbijać przy samej ziemi, I tu pojawia się moje pytanie czy powinienem odciąć całą górę i pozostawić tylko mały kikut przy ziemi czy może lepiej zostawić całość co radzicię?
Mam mały zgryz i potrzebuje waszej pomocy!
W zeszłym roku kupiłem i posadziłem magnolię posadziłem ją w takim miejscu gdzie jest praktycznie zasłonięta i myślałem że nic jej się tam nie stanie. Niestety myliłem się i magnolia mi zmarzła. już dawno miałem ją wykopać ale tak jakoś schodziłoi tego nie zrobiłem na całe szczęście. Okazałosię że zaczeło odbijać przy samej ziemi, I tu pojawia się moje pytanie czy powinienem odciąć całą górę i pozostawić tylko mały kikut przy ziemi czy może lepiej zostawić całość co radzicię?
- PiotrekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2518
- Od: 18 wrz 2011, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: zmarznięta magnolia
Odcinać to co martwe. Postaram się zrobić fotkę magnolii która miała około 30 lat. Zmarzła w tym roku na amen.
- grzegorz4482
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 28
- Od: 21 paź 2009, o 23:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ziemia cieszyńska
Re: zmarznięta magnolia
A mi się coś stało z moja magnolia na wiosnę miała tyle paków ze szok a nie doczekała swego rozkwitu bo normalnie uschła cała i nawet nie odbiła od ziemi, miała ona około 10 lat.
-
- 50p
- Posty: 64
- Od: 1 lis 2007, o 09:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Cieszyńska
Re: zmarznięta magnolia
Moja też zmarzła, ale nie cała, teraz juz pięknie odbiła. Szkoda, bo miała tyle pąków wiosna. Majowy przymrozek tak ją załatwił
pozdrawiam Elżbieta
"Otwartą księgą jest natura dla tego, co w niej czytać umie." -Konstanty Damrot
"Otwartą księgą jest natura dla tego, co w niej czytać umie." -Konstanty Damrot
Re: zmarznięta magnolia
Moja około 5-6 letnia (ok. 2 m wysokości, ładnie zgrubiały pień i konary) też zmarzła. Na wiosnę oczywiście zero kwiatów, a liście ledwo wychodziły z pączków. Myślałam, że po niej. Wyglądała biedniutko. Prawie cała sucha.
Zasiliłam specjalnym nawozem, podlewałam i dbałam.
I okazało się, że w tych z pozoru suchych gałązkach jest życie.
W tej chwili wygląda w zasadzie dobrze. Nawet już pączki kwiatowe wykształciła. Zazieleniła się, i jak tylko nadchodząca zima będzie łaskawsza niż ta zeszłoroczna, to będzie ok. Muszę tylko wyciąć kilka zaschniętych na amen gałązek.
Nie traćcie nadziei. Magnolie są wrażliwe, ale mają też dużą siłę przetrwania.
Zasiliłam specjalnym nawozem, podlewałam i dbałam.
I okazało się, że w tych z pozoru suchych gałązkach jest życie.
W tej chwili wygląda w zasadzie dobrze. Nawet już pączki kwiatowe wykształciła. Zazieleniła się, i jak tylko nadchodząca zima będzie łaskawsza niż ta zeszłoroczna, to będzie ok. Muszę tylko wyciąć kilka zaschniętych na amen gałązek.
Nie traćcie nadziei. Magnolie są wrażliwe, ale mają też dużą siłę przetrwania.
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 25
- Od: 2 lut 2012, o 05:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wioska na W
Re: zmarznięta magnolia
Ja miałam trzy sześcioletnie, już podrośnięte magnolie tego samego gatunku i wszystkie zmarzły tej zimy. Jednak po pewnym czasie jedna z nich zaczęła wypuszczać listki na większości gałązek. Obumarłe gałęzie odcięłam. Jednak liście nie wyglądają zdrowo są takie żółtawe... Druga wypuściła tylko 4 listki na głównych łodygach i ta jest zdecydowanie do usunięcia. Trzecia wypuściła sporo listków, ale tylko przy ziemi, więc martwe 'kikuty' odcięłam. Czy sądzicie, ze warto czekać aż odrośnie? Ile to może potrwać? Może lepiej wymienić na nową bardziej odporną na mróz? Która z niewielkich odmian jest najbardziej wytrzymała (myślę o centralnej Polsce)?
Pozdrawiam wszystkich
Marzena
Marzena
Magnolia - plamy na liściach
Witam. W zeszłym roku miałem problem z magnolią, tzn. wystąpiły na niej objawy, takie jak na zdjęciu umieszczonym poniżej (chodzi zwłaszcza o to w prawym górnym rogu). Czy ktoś mógłby postawić diagnozę?
PS. Zdjęcie zaczerpnąłem z tego forum.
PS. Zdjęcie zaczerpnąłem z tego forum.
- pogotowie ogrodnicze
- Przyjaciel Forum
- Posty: 1405
- Od: 23 wrz 2005, o 18:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
Re: Problem z magnolią
przędziorki