Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
beata68
1000p
1000p
Posty: 1745
Od: 13 lut 2011, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

Wandziu, wpadniesz, jak będziesz miala czas. :D Ja też latam po wątkach, a swój zaniedbuję. Mój M też mówi, że sam trawnik mu wystarcza. Jasne, a jak juz się nawalczę i wydrę kawałek, to później chwali, ale ile mnie to kosztuje. :roll:
Alnwick Rose ;:167 cudo, proszę napisz o niej cos więcej, zakochałam sie w tym zdjeciu. :D
Różyczki w OBI kupiłaś naprawdę w rewelacyjnej cenie, w tamtym roku próbowałam uratować taką biedulę z czarną plamistościa, ale niestety nie chcieli opuscić nawet zlotówki, a normalna cena wynosila chyba ponad 70 zł.
Miłego dnia. :D
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

Wando, jak idzie sadzenie? Ja siedzę w pracy i czekam na 16tą. Wczoraj drugi raz byłam w B po cebule. Szkoda, że krokusów nie było w ogóle. Rok temu sporo posadziłam i pomarzły lub były zamłode na kwitnięcie, bo takie opinie też słyszałam. Posadziłam je w trawniku (tym co trawnik udaje), liczyłam na łączkę.
Teraz to już je na skalniak bym wsadziła. Pewnie nie wytrzymam i kupię w ogrodniczym.
Awatar użytkownika
Igor _ 89
500p
500p
Posty: 893
Od: 17 lip 2011, o 22:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kujawy

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

Piękne masz róże! na przyszły rok też sobie fundnę kilka ;:3
Awatar użytkownika
Helios
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3724
Od: 15 cze 2010, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wyszków

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

;:3
Wandziu, trawniki likwiduj, ale ścieżki może zostaw :lol:

Tak się dziwnie złożyło, że zupełnie przypadkowo byłam w CO Kalisiaka. Niewiele się udało zobaczyć bo akurat lał okrutny deszcz. :? Jednak to co chciałam, to zobaczyłam.
Dwie hortensje Wims Red i Bulk wróciły ze mną, zabierając do towarzystwa tamaryszka, dwie coniki i dwa jałowce.
Widziałam również Florę Danicę, którą ciągle się zachwycam u Ciebie. Była jednak tak porażona czarną plamistością, że nie odważyłam się jej kupić.
Muszę przyznać, że wrażenie z Centrum pozytywne. Wszystko jakoś sensownie poukładane. Łatwo można znaleźć każdą roślinkę.
Żałuję, że nie spotkałyśmy się, może innym razem.
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Awatar użytkownika
malgocha1960
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 15606
Od: 8 lut 2010, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

Wandziu,trawnika już nie uszczuplac,musi byc w ogrodzie chociaz mała zielona plama.Róze u ciebie piekne,a ja obiecywałam sobie żadnych róz,a na pewno nie jesienia i dzisiaj dwie kupiłam.
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

Helena ma rację, ścieżki trzeba zostawić :;230 żeby móc dojść i fotki robić ;:215

Co tam nowego pod dębem? Udało się już znaleźć miejsce na wszystkie hortensje?

Ja chyba w sobotę pierwszy raz się wyrwę do Pęchcina. Wreszcie udało mi się zaplanować i namówić rodzinkę. Oby nic nie wyskoczyło w ostatniej chwili jak zwykle bo popadnę w depresję ;:223

miłego dzionka :wit
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

Wandziu! Podobno masz Avalona... A ja go wszędzie na forum szukałam ;:oj Może jakieś zdjęcia ;:173
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

Gdzieś wyczytałam, że trawnik jest w ogrodzie jak ramka dla obrazka. Jednak Twój ogród nie wymaga oprawy, wczak antyramy teraz modne są, prawda?
Awatar użytkownika
Dyskrecja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1514
Od: 22 lis 2010, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sudety

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

Wpadłam Wandziu pozachwycać się Twoimi różami i nie zawiodłam się, Alnwick Rose - piękna angielka, ni to róż ni brzoskwinia, takiej jeszcze nie mam, wszystkie które pokazujesz są zdrowe i piękne. Masz szczęście do zakupów różanych, u mnie też jest OBI ale róż po 9,90 zł nie ma.
Mnie wczoraj wpadł do koszyka clematis Multi Blue, wprawdzie dotąd nie miałam szczęścia do clematisów, bo a to uwiąd a to jakieś inne grzyby, jednak postanowiłam jeszcze raz zaryzykować i już rośnie przy Grahamie Thomasie.
Pozdrawiam, Henia
"Różanka w Sudetach"
Część 3 (Aktualna), część 2, część 1.
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16152
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

Beatko, ja też jedną znalazłam w tamtym roku w LM i choć wyglądała okropnie, nie chcieli opuścić ceny. U mnie u Kall... też była angielka Jubille Celebration w okropnym stanie i też byli twardzi. Woleli wyrzucić na śmietnik niż przecenić ;:174
Ateraz o rożyczce Alnwick Rose. Posadzona wiosną z gołym korzeniem. Bardzo ucierpiała, ponieważ rośnie pod śliwą dziecięca, którą w tym roku okropnie oblemiały mszyce i ta ich okropna spadź opadała na dół i prawie paliła liście. No ale z akwitła. Pierwszy raz mizerniutko i kwiat szybko opadł, ale potem się pozbierała i na zdjęciu jest właśnie drugie kwitnienie. O wiele piękniejsze. Na razie tyle wiem. Zobaczymy po zimie.

Sosenki4, faktycznie, że nie ma krokusów w Biedronie. Moje też wymarzły. To nieprawda, że posadzone jesienią cebulki są za młode na kwitnięcie. Kwitną od razu bardzo ladnie, tylko że w kępki rozrastają się później. Ogród jak antyrama - wspaniałe porównanie :D :D

Igor, fundnij sobie, tylko że koło róż to się nabiegasz kochany, bo one straszliwie wymagające i trzeba je stale obskakiwać. No ale za to jak kwitną :roll:

Helenko, oczywiście najpierw musisz otrzymać ode mnie burę ;:124 Już ty wiesz za co/. Byłaś koło mnie i nic. MUsimy się naprawdę kiedyś umówić. Twoje zdanie o Centrum absolutnie popieram. Widzisz teraz, gdzie najbardziej lubię spędzać czas :D
Niestety róże w tym roku wyglądają u nich fatalnie. Takiej plamistości nigdy tu nie widziałam. I nie wiem dlaczego. Muszę podpytać. A hortensji Bulk nie znam. Zerknę do netu.

Małgocha, ja mam nawet dwie plamy trawnika u siebie, właściwie plami, ale koc się zmieści :;230 Gosiu, Gosiu, czyżbyś wchodziła w róże?

April, kurczę, szkoda, że się tak mijamy w tym Pęchcinie. Ja ostatnio narobiłam mnóstwo zdjęć, żeby było co w zimie oglądać. Wybieram się tam jeszcze pod koniec września, bo według mnie jest wtedy najpiękniej. Hortensji jeszcze wszystkich nie posadziłam, bo zajęłam się żurawkami. Wsadziłam tylko dwie nowe Kyshu.

Sweety, mam, mam Avalona. Fajna różyczka. Krępa taka, zwarta. Mam ją dopiero w tym sezonie. A zdjęcia? Proszę uprzejmie. Niech ona będzie dzisiejszą gwiazdą.

Dyskrecjo, jak pisałam odpowiedź, to jeszcze mi w międzyczasie wpadł twój pościk. Dzięki za odwiedzinki. Ja do klematisów wielkokwiatowych zniechęciłam się na dobre i już teraz kupuję tylko włoskie. O ile z tamtymi stale miałam problem z uwiądem, o tyle te w ogóle nie chorują. Fajnie by było gdyby twoj pieknie zakwitł przy Grahamie. Dobrana byłaby z nich para :D
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16152
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

Avalon na prośbę Sweety.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

;:166 Jesteś kochana ;:166
To był zakup trochę kompulsywny, ale teraz wiem, że dobry ;:138 ;:138 ;:138
Awatar użytkownika
krysad71
1000p
1000p
Posty: 1917
Od: 11 gru 2009, o 20:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

Czytam Wandziu, że u Ciebie również było dużo spadzi ze śliwy. W dodatku ona się nie zmywa ani deszcze, ani przy podlewaniu wężem. A może wcześniej należy pokropić drzewo na mszyce?
Twoje nowe nasadzenia zaskakują mnie, ponieważ Twój ogród wydaje się już obsadzony na maksa, a Ty znajdujesz wciąż nowe miejsca dla nowych okazów. Ja jakoś tak nie umiem. W mojej rabacie tak się rozsiały orliki, a jest mi ich szkoda wypielić, więc róże zostały nimi podsadzone. Ty Wandziu nie wchodzisz w orliki, jakoś nie pamiętam. Zimą sporo ich wprawdzie wymarzło, tak samo jak wymarzło mi dwie trzecie pierwiosnków. Ale te akurat łatwo rozmnożyć.
Pozdrawiam Krystyna
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”