Karczownik,kret, nornica czy... - 2cz.(2007.06.28 - do 2011.11.06)

Nie wiesz gdzie rozpocząć przygodę z Naszym Forum ? Zacznij właśnie od tej sekcji !
Zablokowany
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Jutro zrobię, Alu :-)
Jeden wystarcza podobno na 600m2 (?), ale dokładnie opisał to gdzieś wcześniej, któryś z Panów- matematyków ( średnice, cięciwy, obwody, etc).
Ja swojego przestawiam co parę dni ( jak mi się przypomni :-), a że ogródek niewielki, to to przestawianie to nagle wbicie brzęczyka- trzęsacza, 5 metrów dalej :-)

O! znalazłam
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=192
Awatar użytkownika
Fleur 78
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2207
Od: 17 lip 2007, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Yvelines, Francja

Post »

Dziękuję, Haneczko! ;:196 A czy za każdym razem tak się z nim mocujesz, czy przekładasz w już gotowe, wcześniej "używane" otwory?
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6993
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Mój SOLARNY ODSTRASZACZ KRETÓW - MAX 43cm kret dźwiękowo - wibracyjny na razie jest skuteczny. Też wkładam go w gotowe otwory. Tu są jego zdjęcia http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... c&start=80
Pozdrawiam Andrzej.
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Alutku, za każdym razem w nowe miejsce, dawkuję.
A oto i jego Wysokość, a raczej Gabaryt :lol:
W środku mieści, aż 4 baterie R20 !!!

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Fleur 78
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2207
Od: 17 lip 2007, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Yvelines, Francja

Post »

Andrzeju, Haneczko, dziękuję!!! Obrazek

Teraz już wszystko wiem i zostało mi tylko dokonać stosownego zakupu! I ogród będzie syty i krecik (szczurek :?: ) cały... :lol: :lol: :lol:
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Kto zechce wytępić opuchalki ?

" NOrnica ruda : Pożywienie
jak większość nornikowatych żywi się pokarmem mieszanym - wiosną i latem są to liście, zioła, owady, larwy, nasiona, pąki drzew, kora, porosty, a czasem pokarm zwierzęcy.
Jesienią i zimą żywi się :owocami, nasionami, nadziemnymi częściami roślin zielonych, a także kłączami oraz bezkręgowcami. Przy niedoborze pożywienia żeruje na korze młodych drzew i wówczas jest traktowana jako szkodnik, zwłaszcza w szkółkach leśnych. W razie braku dostatecznej ilości pokarmu ciężarne samice mogą wchłaniać zarodki uzyskując składniki odżywcze. Ciężarna samica nornicy rudej zjada więcej bezkręgowców niż samica nie zaangażowana w rodzicielstwo. Przeciętna nornica potrzebuje około 25 g świeżej paszy zielonej lub 5 g paszy treściwej, to jest około 15 kcal/dobę. Przeciętne zwierzę tego gatunku może przeżyć bez pokarmu około pięciu dni."
http://pl.wikipedia.org/wiki/Nornica_ruda

I tak sobie myślę..czy przeruwając łańcuch żywieniowy, ( wypedzając nornice i karczownika) nie ściągnę teraz plagi opuchlaków ?
W końcu w przyrodzie jest jakaś różwnoaga.
Karo - zaproponowała żaby na ślimaki. I efekt ( oby trwał) jest ! Żaba mieszka w oczku , a w nocy buszuje po okolicy :-)
Nie ma ślimaków nagich !!!! są tylko małe, muszelkowe i trochę winniczków.
Jeśli dam widelczyki, może i z nimi żaba sobie poradzi?
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6509
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Post »

Poproszę o ocenę:
- http://allegro.pl/item351690979_wibracy ... 00_m2.html
- http://allegro.pl/item355919186_krety_a ... wosci.html
- http://allegro.pl/item355919187_krety_o ... wosci.html

Dla mnie różnią się tylko ceną. Teraz nie wiem, który wybrać :cry: Pomocy! Pls....
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Dla mnie też :-)
My mamy ten ostatni.
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6993
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Lepszy by był solarny odstraszacz - nie trzeba baterii.
Pozdrawiam Andrzej.
emerytwojsko
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 13 maja 2008, o 13:42

Sposób na krety

Post »

Witam. Zarejestrowałem się na forum, ponieważ chciałbym ostrzec przed kupowaniem tzw. odstraszaczy na krety, bateryjnych lub na baterie słoneczne. Przetestowalem je i wiele innych sposobów i twierdzę, iż są nieskuteczne. Na innym forum i tutaj spotkałem informację o śledziach. Na razie ten sposób wydaje się skuteczny. Pozdrawiam
Janusz
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6993
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

U mnie solarny odstraszacz na razie zdaje egzamin. :lol:
Pozdrawiam Andrzej.
zdzislaw
50p
50p
Posty: 77
Od: 8 kwie 2007, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Działka w Beskidzie Żywieckim

Re: Sposób na krety

Post »

emerytwojsko pisze:Witam. Zarejestrowałem się na forum, ponieważ chciałbym ostrzec przed kupowaniem tzw. odstraszaczy na krety, bateryjnych lub na baterie słoneczne. Przetestowalem je i wiele innych sposobów i twierdzę, iż są nieskuteczne. Na innym forum i tutaj spotkałem informację o śledziach. Na razie ten sposób wydaje się skuteczny. Pozdrawiam
Witam! I potwierdzam, że różnego rodzaju odstraszacze na krety i nornice są nieskuteczne.
Od dwóch lat walczę z plagą nornic i kretów, które przychodzą z zaniedbanych sąsiednich działek. Stosowałem różne metody, odstraszacze, wibratory, granulaty, karbid, świece dymne, proszki i płyny odstraszające, pastylki naftaliny, puszki po piwie, pety po wodzie zawieszone na metalowych drutach, nawet głośnik radiowy stawiałem w miejscach, gdzie najwięcej operowały gryzonie i wszystko bezskutecznie.
Krety i nornice dalej niszczą wszystkie posiane i posadzone kwiaty, warzywa i rośliny.
Przestałem wierzyć, że na polskim rynku znajdę skuteczny środek na eliminację kretów i nornic ze swojego ogrodu. Pozdrawiam.
Zdzisław
Awatar użytkownika
mommy_b
200p
200p
Posty: 312
Od: 25 kwie 2008, o 19:47
Lokalizacja: Podlaskie

Post »

W tym roku udało nam się w końcu pozbyć z ogrodu kreta dzięki świecom dymnym, ale niedawno zauważyłam coś na rabacie. A dokładniej jest to dziura do jakiegoś tunelu, ale jest bez żadnego kopczyka tylko równo z ziemią, a wczoraj pojawiła się dróga obok. Co za zwierzak może coś takiego robić? Jak na razie nie zauważyłam żadnych uszkodzonych roślin ale obawiam się że taki stan nie potrwa długo.
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6509
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Re: Sposób na krety

Post »

zdzislaw pisze:Przestałem wierzyć, że na polskim rynku znajdę skuteczny środek na eliminację kretów i nornic ze swojego ogrodu.
No cóż, na obcym rynku też nie znajdziesz, u nas można kupić dokładnie to samo, co "tam", czyli za granicą. A najlepszym dowodem jest fakt ciągłego poszukiwania skutecznych środków mimo, że jest ich już tak dużo. Widocznie myszowate mnożą się szybciej, niż się nam wydaje i nie nadążamy z ich eksterminacją.
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Awatar użytkownika
Marek Dudzik
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 25 lut 2008, o 20:31

Krety w ogródku

Post »

Moja działka położona jest na samym skraju terenu "działek", przy łące, więc jak bieda to do mnie w pierwszym rzędzie złazi się bractwo. To prawda ( próbowałam różnych sztuczek) na krety i nornice nie ma rady. W moim ogrodzie buszują dzikie "działkowe " koty, które dokarmiam, zwłaszcza zimą i one nie powiem, że bardzo ale jednak skutecznie polują na nornice. Zostawiają je czasem w prezencie. Jak już mi zbyt dokuczą to zalewam dziury wodą lub niestety świece fosforowe. I to by było na tyle jeżel chodzi o ten gatunek. Natomiast kretom umilam życie po przez umieszczanie wszędzie gdzie można butelek po wodzie mineralnej na kiju ( konstrukcja jak wiartak). W pobocznicy butelek robię pionowe nacięcia - skrzydełka 4-5 szt równomiernie na obwidzie i je odginam - skrzydełka. W dnie wypalam rurką otwór tak by luźno wchodził kijek do butelki. Butelka wisi na nakrętce i gdy jest lekki powiew wiatru to obracając sie hałasuje. Podobno krety tego nie lubią. Dość dobrze skutkuje i jest tanie a do tego na lata i nie trzeba specjalnie dbać. Prosze spróbować, działa na zasadzie odstraszaczy elekrtycznych. Krety się zdarzają, ale to już nie to co dawniej. Pozdrowienia Marek
Zablokowany

Wróć do „Supersekcja HOT. Wybrane, najciekawsze tematy Forum - START -”