Dziewczyny Witam Was i przepraszam że się nie odzywałam
Spotkanie było super

miech żałują ci co nie dopisali
Gosiu 
Było świetnie , zaraz i ja wstawię coś ze spotkania .
Dzidziu 
Dzięki , dzięki i jeszcze raz dzięki
Ewuniu 
Już piszę co z moim ogródkiem , tylko Was przeproszę i podziękuje jeszcze raz .
Ogródek - żyje , nie wszystko ale to co prosiłam żeby mąż podlewał to żyje , resztę - reanimuję
Ewuniu 
Dziękuję

Szkoda że Cię nie było

A tak chciałam Cię poznać .
Kochane dziewczyny - trochę zaniemogłam po tych zabiegach i tylu przeżyciach ale już jest okej . Trochę dobił mnie widok działki - już widać jesień a ja myślałam że jeszcze będę się długo cieszyć latem . Mam też mojego małego wnusia u siebie i dlatego chciałam mu poświęcić trochę czasu bo niedługo mnie odjedzie i może zobaczę go za rok .
W rabatki też wpadłam i nie wiem od czego zacząć : plewienie , wycinanie , sadzenie , przesadzanie , zbieranie nasion , podlewanie itd.

nie wiem czy do zimy zdążę ????????????
Jeszcze raz przepraszam
Zdjęcia jutro bo nie umiem wstawić
