ROD- mój pierwszy ogródek i pierwsze kroki jako działkowiec
-
- 500p
- Posty: 899
- Od: 13 lut 2011, o 14:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kujawy okolice Włocławka
Re: ROD- mój pierwszy ogródek i pierwsze kroki jako działkowiec
Przepiękny widok, możesz być dumna z efektów.
Re: ROD- mój pierwszy ogródek i pierwsze kroki jako działkowiec
Dziękuję Wam za miłe słowa
Działeczka sprawia nam tyle radości, że ciężko to opisać słowami.
Małymi kroczkami staramy się zmieniać działkę na coraz piękniejszą.
Dużo jeszcze pracy przed nami ale i tak jesteśmy zadowolone z tego co nam się udało osiągnąć do teraz.
Chciałabym Wam pokazać cudowną dalię, na zdjęciu tego nie widać, ale w słońcu ta dalia jest złota, pokryta cała jakby perłowo- złotą powłoką, która błyszczy w słońcu, coś pięknego!
Sciana domku została pomalowana na kolor żółty, tu na zdjęciu dopiero po położeniu dwóch warstw farby, widać, że kolor jeszcze nie jest taki jak powinien
a tutaj, donica naszej roboty, zrobiona ze starego parapetu i puzli ulicznych. W donicy posadzimy jakąś fajną pnącą roślinkę, która ładnie zarośnie całą ścianę domku.
Przepraszam za ten wiszący bałagan, ta rama od łóżka zniknie z tej ściany
@davidbanan
Ta machina to Suzuki SV 650 Co prawda nie ja ją prowadzę, a Agnieszka, którą miałeś okazję poznać na spotkaniu. Ja jestem tylko plecakiem na tym cudeńku
Lubisz motocykle??
Dziś tj. poniedziałek, wybrałam się z mamą do centrum ogrodowego w Psarach. Kupiłam winobluszcz trójklapowy Veitchii, który posadzony zostanie przy domku, oraz dwie przecenione hortensje. Jedna to hortensja Leuchtfeuer a druga Early Blue. Każda za niecałe 8 zł, co prawda już nie kwitną, ale bardzo ładne krzaczki, puszczające mnóstwo odnóżek.
Potem wstawię zdjęcia, jak już zasadzę nowe zakupy
Działeczka sprawia nam tyle radości, że ciężko to opisać słowami.
Małymi kroczkami staramy się zmieniać działkę na coraz piękniejszą.
Dużo jeszcze pracy przed nami ale i tak jesteśmy zadowolone z tego co nam się udało osiągnąć do teraz.
Chciałabym Wam pokazać cudowną dalię, na zdjęciu tego nie widać, ale w słońcu ta dalia jest złota, pokryta cała jakby perłowo- złotą powłoką, która błyszczy w słońcu, coś pięknego!
Sciana domku została pomalowana na kolor żółty, tu na zdjęciu dopiero po położeniu dwóch warstw farby, widać, że kolor jeszcze nie jest taki jak powinien
a tutaj, donica naszej roboty, zrobiona ze starego parapetu i puzli ulicznych. W donicy posadzimy jakąś fajną pnącą roślinkę, która ładnie zarośnie całą ścianę domku.
Przepraszam za ten wiszący bałagan, ta rama od łóżka zniknie z tej ściany
@davidbanan
Ta machina to Suzuki SV 650 Co prawda nie ja ją prowadzę, a Agnieszka, którą miałeś okazję poznać na spotkaniu. Ja jestem tylko plecakiem na tym cudeńku
Lubisz motocykle??
Dziś tj. poniedziałek, wybrałam się z mamą do centrum ogrodowego w Psarach. Kupiłam winobluszcz trójklapowy Veitchii, który posadzony zostanie przy domku, oraz dwie przecenione hortensje. Jedna to hortensja Leuchtfeuer a druga Early Blue. Każda za niecałe 8 zł, co prawda już nie kwitną, ale bardzo ładne krzaczki, puszczające mnóstwo odnóżek.
Potem wstawię zdjęcia, jak już zasadzę nowe zakupy
-
- ---
- Posty: 7566
- Od: 29 cze 2009, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: ROD- mój pierwszy ogródek i pierwsze kroki jako działkowiec
Myślałem, że to Ty zasuwasz na nim, a to Agnieszka
Ale powiem Ci, że do niej on pasuje Bo ona to widać, że taka ostra laska
Mnie motocykle nie interesują, ale myślałem, że Ciebie tak, dlatego pytałem
Dalia przepiękna.
Oby udało Ci się ją przechować..
Gdzie ją kupiłaś?
PS.Jak kwiatuszki ode mnie?
Ale powiem Ci, że do niej on pasuje Bo ona to widać, że taka ostra laska
Mnie motocykle nie interesują, ale myślałem, że Ciebie tak, dlatego pytałem
Dalia przepiękna.
Oby udało Ci się ją przechować..
Gdzie ją kupiłaś?
PS.Jak kwiatuszki ode mnie?
Re: ROD- mój pierwszy ogródek i pierwsze kroki jako działkowiec
hahhaha widać, że ostra laska? dobre..dawidbanan pisze:Myślałem, że to Ty zasuwasz na nim, a to Agnieszka
Ale powiem Ci, że do niej on pasuje Bo ona to widać, że taka ostra laska
Mnie motocykle nie interesują, ale myślałem, że Ciebie tak, dlatego pytałem
Dobra rada, nie sądź książki po okładce
A mnie motocykle również interesują, w przyszłości niedalekiej planuję zakup fajnej maszyny na dwóch kółkach dla mnie
Roślinki od Ciebie żyją i dobrze się mają, słoneczniczek kwitnie jak szalony
Wczoraj udało nam się w końcu zakończyć naszą przy domkową donicę.
W środku posadzony winobluszcz trójklapkowy Veitachii
Ściana w końcu porządnie wymalowana ( 4 razy! )
Jest i nowy nabytek, hortensja Early Blue
Oraz hortensja Leuchtfeuer
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13420
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: ROD- mój pierwszy ogródek i pierwsze kroki jako działkowiec
Ja bym tą ramę zostawiła, myślałam nawet że umieściłaś ją celowo żeby imitowała wielkie okno.
Re: ROD- mój pierwszy ogródek i pierwsze kroki jako działkowiec
Hej Mariola
Nieee rama musiała odejść, wisiała tam tylko bo akurat było na nią miejsce.
Ciągle nie wiem co z nią zrobić...myślałam o podporze dla pnących, ale teraz nie za bardzo mam na to miejsce
Myślę, że użyję tych desek do podbicia domku, tam gdzie było malowane.
__________________________________________________________________________________________
Własnie wróciłam z działki, upał niestety spowodował, że wróciłam do domu, nie da się za dużo zrobic jak tak gorąco.
Udało się jednak wyciąć troche trawy po długości, by kosiarką spokojnie móc ją ładnie skosić a przy okazji wyeksponować kamyczki
Nie jest idealnie równo, ale jeszcze będę nad tym pracować
Wierzba Hakuro doczekała się przesadzenia i teraz wygląda to tak:
I moja śliczna pnąca żółta różyczka
Zadanie na jutro to wkopanie parapetów...
Nieee rama musiała odejść, wisiała tam tylko bo akurat było na nią miejsce.
Ciągle nie wiem co z nią zrobić...myślałam o podporze dla pnących, ale teraz nie za bardzo mam na to miejsce
Myślę, że użyję tych desek do podbicia domku, tam gdzie było malowane.
__________________________________________________________________________________________
Własnie wróciłam z działki, upał niestety spowodował, że wróciłam do domu, nie da się za dużo zrobic jak tak gorąco.
Udało się jednak wyciąć troche trawy po długości, by kosiarką spokojnie móc ją ładnie skosić a przy okazji wyeksponować kamyczki
Nie jest idealnie równo, ale jeszcze będę nad tym pracować
Wierzba Hakuro doczekała się przesadzenia i teraz wygląda to tak:
I moja śliczna pnąca żółta różyczka
Zadanie na jutro to wkopanie parapetów...
- amatorka015
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1847
- Od: 12 kwie 2011, o 17:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zapolice (woj.zachodnio-pomorskie)
Re: ROD- mój pierwszy ogródek i pierwsze kroki jako działkowiec
Ale u ciebie kolorowo , ja zajmuje się moim ogrodem już drugi rok ale takich efektów jeszcze nie osiągnełam
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9832
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: ROD- mój pierwszy ogródek i pierwsze kroki jako działkowiec
Tak naprawdę, to mi szczęki opadły! Ja też miałam zaniedbany ogród i altanę, jak przejmowałam, ale u mnie doprowadzenie do tego stanu trwało latami! Ale widzę u Was wielkie samozaparcie, pracowitość i wielką miłość do rośllin. Przeszłam od początku i cieszę się, że również i Ty lubisz dalie i róże. A po tej trawce na środku chętnie pobiegałabym na bosaka o poranku!
Ale strasznie żal mi tego wiatraka. Wiem, że do niczego się nie nadawał i zawadzał, ale był odjazdowy!!!
Ale strasznie żal mi tego wiatraka. Wiem, że do niczego się nie nadawał i zawadzał, ale był odjazdowy!!!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Re: ROD- mój pierwszy ogródek i pierwsze kroki jako działkowiec
@amatorka015 dziękuję za odwiedziny Kolorowo to to było, teraz już tylko liście lecą z drzew i szaro- bura pogoda zbliża się do nas nieubłaganie. W Twoim ogródku też wielkie postępy, ja mam do pomocy Agnieszkę i Mamuśkę, więc praca idzie 3 razy szybciej
@takasobie dziękuję za miłe słowa A wiatrak...hmm no był takim azymutem, na pewno jakimś tam zabytkiem technicznym, miał swój urok, ale dobrze, że go już nie ma. Jakbyś stanęła przy nim na żywo to byś zobaczyła jaki to był potwór.. poza tym był już wiekowy, niesprawny i stwarzał zagrożenie życia, niestety ;(
Jakbym miała jakiegoś inżyniera pod nosem, odpowiednią ilość kasy to chętnie bym go odrestaurowała, ale niestety ani tego pierwszego ani drugiego nie ma
Ok, to teraz pora na nową dawkę zdjęć, niestety już mniej kolorowo, liście lecą z drzew, zwiastując nadchodzacy koniec lata
Udało się nam jednak zrobić coś praktycznego, oto efekt jak wykorzystałam otrzymane w prezencie parapety. Z jednej strony tak już zrobiliśmy wcześniej, a teraz przyszła kolejna porcja parapetów i udało nam się zrobić obramowanie drugiej strony dzialki ( i tu dziękuję moim kochanym rodzicom za pomoc przy tworzeniu tego, bo bez nich nie dałabym sama rady )
Oto moje cuuuuudowne dalie, w których jestem zakochana, co przychodzę na ogródek to nie mogę sie na nie napatrzeć:
Mój nowy nabytek, śliczna dziewanna
Buraki rosną i rosną
I jeszcze troszkę róż
Ścięty stary bez zaczął odbijać w tym samym miejscu, z czego bardzo się cieszę
Papryczki gotowe do zjedzenia
I na koniec słoneczniki ozdobne mojej mamy
@takasobie dziękuję za miłe słowa A wiatrak...hmm no był takim azymutem, na pewno jakimś tam zabytkiem technicznym, miał swój urok, ale dobrze, że go już nie ma. Jakbyś stanęła przy nim na żywo to byś zobaczyła jaki to był potwór.. poza tym był już wiekowy, niesprawny i stwarzał zagrożenie życia, niestety ;(
Jakbym miała jakiegoś inżyniera pod nosem, odpowiednią ilość kasy to chętnie bym go odrestaurowała, ale niestety ani tego pierwszego ani drugiego nie ma
Ok, to teraz pora na nową dawkę zdjęć, niestety już mniej kolorowo, liście lecą z drzew, zwiastując nadchodzacy koniec lata
Udało się nam jednak zrobić coś praktycznego, oto efekt jak wykorzystałam otrzymane w prezencie parapety. Z jednej strony tak już zrobiliśmy wcześniej, a teraz przyszła kolejna porcja parapetów i udało nam się zrobić obramowanie drugiej strony dzialki ( i tu dziękuję moim kochanym rodzicom za pomoc przy tworzeniu tego, bo bez nich nie dałabym sama rady )
Oto moje cuuuuudowne dalie, w których jestem zakochana, co przychodzę na ogródek to nie mogę sie na nie napatrzeć:
Mój nowy nabytek, śliczna dziewanna
Buraki rosną i rosną
I jeszcze troszkę róż
Ścięty stary bez zaczął odbijać w tym samym miejscu, z czego bardzo się cieszę
Papryczki gotowe do zjedzenia
I na koniec słoneczniki ozdobne mojej mamy
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 22
- Od: 30 lip 2012, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: ROD- mój pierwszy ogródek i pierwsze kroki jako działkowiec
Z miłą chęcią pospacerowałam sobie po Twoim ogrodzie od samego począku, efekty końcowe niesamowite
Kolorowo, radośnie i swojsko Zuroczyły mnie zwłaszcza dalie, są przepiękne, i ta dziewanna super! Już zapisuję w swoim notesie te nazwy, bo i naczej zapomnę, ja to zupełnie począkująca w ogrodnictwie - robię notatki na przyszły sezon
Kolorowo, radośnie i swojsko Zuroczyły mnie zwłaszcza dalie, są przepiękne, i ta dziewanna super! Już zapisuję w swoim notesie te nazwy, bo i naczej zapomnę, ja to zupełnie począkująca w ogrodnictwie - robię notatki na przyszły sezon
- kwiaty_poli
- 500p
- Posty: 741
- Od: 5 gru 2011, o 16:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: ROD- mój pierwszy ogródek i pierwsze kroki jako działkowiec
ta dalia rzeczywiście zjawiskowa
- dzieci2
- 200p
- Posty: 279
- Od: 20 lip 2011, o 19:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: koło Wrocławia
Re: ROD- mój pierwszy ogródek i pierwsze kroki jako działkowiec
Jestem w szoku, jak wiele udało Wam się zdziałać w tak niedługim czasie
Kolory bajeczne
Maszyna za siatką też jest fantastyczna, ja jeżdżę niestety mniej okazałym (nad czym bardzo boleję), bo tylko Zetką50, ale mój M się zbiesił, że na nic szybszego i tak mi nie pozwoli.
Pozdrawiam
Asia
Kolory bajeczne
Maszyna za siatką też jest fantastyczna, ja jeżdżę niestety mniej okazałym (nad czym bardzo boleję), bo tylko Zetką50, ale mój M się zbiesił, że na nic szybszego i tak mi nie pozwoli.
Pozdrawiam
Asia
- gracha
- 1000p
- Posty: 4328
- Od: 23 maja 2012, o 21:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: ROD- mój pierwszy ogródek i pierwsze kroki jako działkowiec
Zastaliście sajgon na działce a teraz niesamowite przeobrażenie ,widać że działka żyje, pięknie i kolorowo ,jestem zauroczona złocistą dalią przepiękna ,domek duży można latem mieszkać Olgo przyznasz rację jak się chce to wszystko można osiągnąć