Ogród Helen
- bina12
- 1000p
- Posty: 1729
- Od: 17 mar 2011, o 13:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Ogród Helen
Gigantus super , też muszę nabyć więcej Traw
- Motyle wymyślają cudowne bajki, by je podszeptywać kwiatom.- Pozdrawiam Ewa
Na końcu tęczy - Na końcu tęczy cz.2
Na końcu tęczy - Na końcu tęczy cz.2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród Helen
Heleno czego chcesz od tych żurawek Przecież śliczne mają kolory, a gdy jeszcze rozrosną się, to dopiero wtedy ukażą swoje piękno
No właśnie, rozrosną się...czy nie posadziłaś ich trochę za gęsto ? Moje dwulatki mają 38 cm średnicy, a starsze jeszcze więcej.
No właśnie, rozrosną się...czy nie posadziłaś ich trochę za gęsto ? Moje dwulatki mają 38 cm średnicy, a starsze jeszcze więcej.
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Ogród Helen
W sąsiedztwie pod blokiem dziwaczki siedzą cały rok w ziemi i co roku pięknie kwitną. Fajnie to wygląda. Ja też o nich myślę pod domem. Ale nie wiem kiedy się to wysiewa. Też myślę, że żurawki ciut za blisko posadziłaś. U mnie w tym roku nie są za ładne. Już ich nie ruszam, to może się rozrosną.
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Re: Ogród Helen
A mi się wydaje, że żurawki są posadzone ok.
Jak się rozrosną, będą tworzyły jedną barwną plamę na rabacie.
Poza tym zawsze można je potem porozsadzać.
Ładne kolorki.
Jak się rozrosną, będą tworzyły jedną barwną plamę na rabacie.
Poza tym zawsze można je potem porozsadzać.
Ładne kolorki.
Pozdrawiam, Ania
/Mój ogródek/
/Mój ogródek/
- Helen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1874
- Od: 30 sie 2010, o 19:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród Helen
Stokrotko, dziękuję za miłe słowa.
Eluniu, nie zapominaj o mnie .Ale jak się ma dużo wizyt to czasami ktoś umknie uwadze
U mnie już nic nowego nie zakwitnie, jedynie liście zaczynają się przebarwiać i to też można uwiecznić
Tereniu, miło to słyszeć
Pozdrawiam
Gosiu,dziwaczki zawsze miałam z nasion.Przechowywanie kosztowało by mnie dużo pracy a w zasadzie to nie mam gdzie.
Mam małą piwniczkę, gdzie temperatura prawie taka jak w domu.Swego czasu próbowałam przechowywać datury, kany,
ale nigdy nie doczekały wiosny.
Ewcia, nie wiedziałam że potrzebujesz, a ja podczas usuwania starego gigantusa tyle kłączy wyrzuciłam.
Być może , mój wiosną puści nowe kłącza to uda mi się coś uszczerbać. Przypomnij mi wiosną
Iwonko, Żurawki mają ładny kolor, tylko nie bardzo to współgra z kolorami powyżej a może będą miały przyrosty , które dadzą się rozerwać bo potrzebuję ich dużo więcej Może inny kolorek tutaj wstawię- zielony
Tosia, ciekawe że nie przemarzają.Być może i moje wyrosły by, ale nie jestem tego pewna więc wiosną usuwam stare kłącza i sieję
Tosia wysiewa się je wiosną tak jak wszystkie inne nasiona. .Żurawki oby chciały tylko rosnąć.
Aniu ja też tak myślę jak Ty, może będą miały przyrosty to je porozrywam , bo potrzebuję dużo więcej.
Eluniu, nie zapominaj o mnie .Ale jak się ma dużo wizyt to czasami ktoś umknie uwadze
U mnie już nic nowego nie zakwitnie, jedynie liście zaczynają się przebarwiać i to też można uwiecznić
Tereniu, miło to słyszeć
Pozdrawiam
Gosiu,dziwaczki zawsze miałam z nasion.Przechowywanie kosztowało by mnie dużo pracy a w zasadzie to nie mam gdzie.
Mam małą piwniczkę, gdzie temperatura prawie taka jak w domu.Swego czasu próbowałam przechowywać datury, kany,
ale nigdy nie doczekały wiosny.
Ewcia, nie wiedziałam że potrzebujesz, a ja podczas usuwania starego gigantusa tyle kłączy wyrzuciłam.
Być może , mój wiosną puści nowe kłącza to uda mi się coś uszczerbać. Przypomnij mi wiosną
Iwonko, Żurawki mają ładny kolor, tylko nie bardzo to współgra z kolorami powyżej a może będą miały przyrosty , które dadzą się rozerwać bo potrzebuję ich dużo więcej Może inny kolorek tutaj wstawię- zielony
Tosia, ciekawe że nie przemarzają.Być może i moje wyrosły by, ale nie jestem tego pewna więc wiosną usuwam stare kłącza i sieję
Tosia wysiewa się je wiosną tak jak wszystkie inne nasiona. .Żurawki oby chciały tylko rosnąć.
Aniu ja też tak myślę jak Ty, może będą miały przyrosty to je porozrywam , bo potrzebuję dużo więcej.
- Gosia123A
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3474
- Od: 28 maja 2011, o 19:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród Helen
Helen trawa jest śliczna.Ja też mam taką.Ciekawe,czy przetrwa nam przez zimę
- Helen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1874
- Od: 30 sie 2010, o 19:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród Helen
Gosia, moja trawa była wsadzona wiosną. W tym miejscu była ośmiolatka i usunęłam ją bo za mocno rozrastała się w różne strony, pozostawiając za sobą puste miejsca.Nigdy jej nic nie było to i tej nowej nie powinno nic dokuczać.
Wiem że tej zimy dużo osób straciło Gigantusa, ze względu na surową zimę. Taka zima już się nie powtórzy , więc trawka u Ciebie będzie się rozrastać
Wiem że tej zimy dużo osób straciło Gigantusa, ze względu na surową zimę. Taka zima już się nie powtórzy , więc trawka u Ciebie będzie się rozrastać
- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 7327
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Ogród Helen
Oj żeby się Twoje słowa o zimie spełniły ,bo ja w akcie rozpaczy posiałam tykwy no i one się rozpanoszyły po ogrodzie i nawet bardzo mnie zaskoczyły
Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: Ogród Helen
Helen, twoje żurawki mają bardzo ładne kolorki, tylko zlewają się z kolorem kory, na bardziej kontrastowym tle byłyby bardziej widoczne. Ja mam tylko jedną zieloną, która rozrasta się jak szalona i co jakiś czas muszę ją dzielić na mniejsze.
- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4219
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród Helen
Bardzo oryginalna roślinność Twego ogrodu.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogród Helen
Helenko, mimo, że nie zawsze się wpisuję, często do Ciebie zagladam i pamietam o Twoim ślicznym ogródeczku
- maja79
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1924
- Od: 8 maja 2011, o 17:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zielin Zachodniopomorskie
Re: Ogród Helen
Helen tak dawno u Ciebie nie byłam
a tu coraz piękniej
pozdrawiam Maja
a tu coraz piękniej
pozdrawiam Maja
- Helen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1874
- Od: 30 sie 2010, o 19:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród Helen
Eluniu, to była zima stólecia, więc jakim prawem ma się powtórzyć za naszego żywota .
Lubię takie roślinki , które z nasionka wyrastają byle gdzie, uszczuplić zawsze można.
Nie wiem co to są tykwy ,ale już je lubię
Gosiu,dobrze mówisz....zlewają się z podłożem.Najlepszy kolor to ziemia. W następnym roku jak się rozrosną nie będzie widać podłoża, i będzie
Arkadius,tak , lubię te kwiaty które mam. Nowości też uwielbiam, w ubiegłym roku kupiłam 2 katalpy,
cieszyłam się nimi jak dziecko- obecnie wegetują, nie wiem jak długo nornice będą ucztowały na ich korzeniach.
Mariolka, cieszę się że pamiętasz o mnie
Maju, zaglądaj częściej- zapraszam Koniec lata...u mnie kwitną tylko dziwaczki, rudbekie, aksamitki, no i obym nie pominęła 2 róże i wrzos.Zapomniałam o trawach, ale czy wypuszczą jakieś kłosy to nie wiem
Lubię takie roślinki , które z nasionka wyrastają byle gdzie, uszczuplić zawsze można.
Nie wiem co to są tykwy ,ale już je lubię
Gosiu,dobrze mówisz....zlewają się z podłożem.Najlepszy kolor to ziemia. W następnym roku jak się rozrosną nie będzie widać podłoża, i będzie
Arkadius,tak , lubię te kwiaty które mam. Nowości też uwielbiam, w ubiegłym roku kupiłam 2 katalpy,
cieszyłam się nimi jak dziecko- obecnie wegetują, nie wiem jak długo nornice będą ucztowały na ich korzeniach.
Mariolka, cieszę się że pamiętasz o mnie
Maju, zaglądaj częściej- zapraszam Koniec lata...u mnie kwitną tylko dziwaczki, rudbekie, aksamitki, no i obym nie pominęła 2 róże i wrzos.Zapomniałam o trawach, ale czy wypuszczą jakieś kłosy to nie wiem