Chińska róża(Hibiskus rosa-sinensis) cz.1
- SandraABC
- 1000p
- Posty: 1242
- Od: 28 kwie 2011, o 23:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zielona Góra
Re: Chińska róża (Hibiscus rosa-sinensis)
Dzięki za odpowiedź - w takim razie - nie przestawiam już więcej ... a wiadomo mniej więcej ile średnio takie przystosowanie trwa? Tzn kiedy się jeszcze do warunków dostosowuje a kiedy już szukać przyczyn chorobowych? - stoją w jednym miejscu nieruszane już dobre 1,5 miesiąca.
Odżywką podlewam raz na 2 tygodnie - taką do kwiatów kwitnących.
Odżywką podlewam raz na 2 tygodnie - taką do kwiatów kwitnących.
Re: Chińska róża (Hibiscus rosa-sinensis)
Po takim czasie powinien się już raczej przyzwyczaić do nowej temperatury.
Trzeba dokładnie zobaczyć czy nic go nie podżera i spryskać ewentualnie czymś p/robactwu.
Trzeba dokładnie zobaczyć czy nic go nie podżera i spryskać ewentualnie czymś p/robactwu.
Pozdrawiam, Ania
/Mój ogródek/
/Mój ogródek/
- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Chińska róża (Hibiscus rosa-sinensis)
Mój po porządnym przycięciu zaczął pięknie rosnąć. Z poucinanych gałązek zrobiłam sadzonki i też się przyjęły.
Re: Chińska róża (Hibiscus rosa-sinensis)
Ten czerwony artysta kwitł pięknie całą zimę. Potem w lutym tego roku nie miał ani jednego liścia.
Przewoziłam go z jednego domu do drugiego, przetrzymawszy go jeszcze w międzyczasie kilka godzin w samochodzie .
Tak się "obraził", że zrzucił wszystko co miał zielone. Do tego jeszcze żarły go jakieś wciornastki, które podobno ciężko zwalczyć.
Podcięłam, nawiozłam i porządnie go spryskałam.
Dzisiaj nie powala ilością kwiatów taką jak w zeszłym roku, ale trzyma się dzielnie .
Jesień 2011:
Pozdrawiam, Ania
/Mój ogródek/
/Mój ogródek/
-
- 50p
- Posty: 66
- Od: 10 wrz 2012, o 11:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów,lubuskie
a hibiscus ciągle kwitnie
...i nie żebym się skarżyła. Chodzi mianowicie o to, że skoro on kwitnie to ja go ciach ciągle podlewam nawozem do kwitnących co tydzień tak średnio a on na to ciach nowe pączki wypuszcza...TO kiedy, za przeproszeniem, on zamierza odpoczywac Nie chciałabym zamęczyc gościa...czy on jakoś sam da znaki, że już ma dośc czy to ja muszę przestac z tym dożywianiem?
A kwiatki cieszą oj cieszą
A kwiatki cieszą oj cieszą
- Tomek-Warszawa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3228
- Od: 11 lut 2008, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Hibiskus rosa-sinensis
Tu możesz pomóc poszkodowanym w powodzi - viewtopic.php?t=127991
Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
- zeberka4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6411
- Od: 10 sty 2009, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Hibiskus bylinowy(Hibiscus moscheutos)-wszystko o nim
To jest domowy hibiscus, nie bylinowy
- Tomek-Warszawa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3228
- Od: 11 lut 2008, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Hibiskus bylinowy(Hibiscus moscheutos)-wszystko o nim
To chyba nie w tym dziale umieściłem post
Już jest tam gdzie powinien.
bab...
Już jest tam gdzie powinien.
bab...
Tu możesz pomóc poszkodowanym w powodzi - viewtopic.php?t=127991
Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Chińska róża (Hibiscus rosa-sinensis)
Pierwsze kwitnienie 'Gator Pride'. Niestety zdjęcia z lampą.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Chińska róża (Hibiscus rosa-sinensis)
Mirka!
Ja na to kwitnienie czekałam od marca.
No i wreszcie jest.
Ja na to kwitnienie czekałam od marca.
No i wreszcie jest.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
- Miroslawa
- 200p
- Posty: 326
- Od: 8 sie 2007, o 20:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Chińska róża (Hibiscus rosa-sinensis)
Iwona, opłacało się czekać Jest piękny, tak jak wszystkie kwiaty u Ciebie
Pozdrawiam, Mirka
-
- 50p
- Posty: 66
- Od: 10 wrz 2012, o 11:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów,lubuskie
Re: Chińska róża (Hibiscus rosa-sinensis)
Paleta kolorów jak u Picassy piękny kwiat!!