Awokado - uprawa z pestki
Aves uważam , że nie masz co do nawożenia awokado w zimę. Z prostego powodu!w naszych warunkach(widzę to po mojej roślince) przestaje rosnąć. U mnie zimuje w temp. około 18 stopni celcjusza!!!i wiem że gdybym ja nawoził, to by zmarniała!!Ale się nie upieram. w jakich warunkach twoje awokado zimuje-ta inf. powinna rozstrzygnąć spór. ja na swoja obronę przedstawiam moje awokado- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=9830
Pestki były dwie. Ale tylko jedna doczekała liści. Drugie zgniło po wypuszczeniu korzenia (zajrzałam do pestki bo nic nie wychodziło z ziemi). No cóż czasem tak bywa. Hoduj i czekaj a wyrośnie na 100% . Nie pamiętam kiedy zasadziłam moje pestki do ziemi na pewno z miesiąc temu trudno powiedzieć bo czas tak szybko leci. Powodzenia. Nie można sie poddawać tylko działać! jak nie ta pestka to następna
czytałem i zastosowałem porady z forum, ale chyba się nie uda. tak bywa. będę dalej próbował
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=10566[/img]
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=10566[/img]
- pawels23
- 200p
- Posty: 264
- Od: 26 lut 2008, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Patrząc na rozmiary towjego avocado, pewnie nie wynosisz go na balkon? Warto to robić, potrzeba mu pełnego słońca? (moje jest jeszcze nieduże - zdjęcia tutaj - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 5&start=16 ).
- kocurek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 821
- Od: 10 kwie 2008, o 11:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z kątowni
Jak rozróżnić, jakie nasiono się ma? Ja wsadziłam swoją pestę do ziemi, i całkoicie ją ziemią zakryłam - źle? odkopać i wystawić ten miękki czubek?Przemo pisze:
Jeśli nasiono jest wielozarodkowe tak jak napisałem po około 7-8 latach przy prawidłowej pielęgnacji zakwita, musisz wtedy pędzelkiem przenieść pyłek by zapylić kwiaty i będą owoce.
Wow...piękne okazy tu macie
Ja kiedyś miałam manię wsadzania wszelkich pestek do ziemi ;) Często do jednej doniczki, więc finał był taki, że potem nie wiedziałam co mi właściwie kiełkuje ;)
Miałam też awokado, urosło na wysokość ok. 30 cm, ale najpierw do jego pięknych soczystych listeczków dobrał się mój kot a potem ocalałe listki zaczęły brązowieć i opadać. W końcu został mi sam badylek... Zniechęcona wyrzuciłam go... A może niepotrzebnie...
Ale z tego co pamiętam pestkę awokado wsadziłam po prostu do ziemi, całą, nic nie wystawało, a i tak pięknie urosła ;)
Ja kiedyś miałam manię wsadzania wszelkich pestek do ziemi ;) Często do jednej doniczki, więc finał był taki, że potem nie wiedziałam co mi właściwie kiełkuje ;)
Miałam też awokado, urosło na wysokość ok. 30 cm, ale najpierw do jego pięknych soczystych listeczków dobrał się mój kot a potem ocalałe listki zaczęły brązowieć i opadać. W końcu został mi sam badylek... Zniechęcona wyrzuciłam go... A może niepotrzebnie...
Ale z tego co pamiętam pestkę awokado wsadziłam po prostu do ziemi, całą, nic nie wystawało, a i tak pięknie urosła ;)
Nie poznasz do momentu skiełkowania a odpowiedź o wsadzeniu masz wyżej.kocurek pisze:Jak rozróżnić, jakie nasiono się ma? Ja wsadziłam swoją pestę do ziemi, i całkoicie ją ziemią zakryłam - źle? odkopać i wystawić ten miękki czubek?Przemo pisze:
Jeśli nasiono jest wielozarodkowe tak jak napisałem po około 7-8 latach przy prawidłowej pielęgnacji zakwita, musisz wtedy pędzelkiem przenieść pyłek by zapylić kwiaty i będą owoce.
Przymierzam się do kolejnego przesadzenia, gdyż przy poprzednim (styczeń ?) okazało się, że ma dużo korzeni, ale wszystkie kłębią się na samym spodzie.
Czyli jeżeli ma sucho na dnie, to mimo wilgotnej gleby na górze i tak będzie przysychać.
Myślę, że awokado jest wrażliwe na nadmierną wilgoć, ale wówczas, gdy jest zimno i ciemno (jesień, zima).
Wtedy pojawiają się wielkie brązowe plamy.
Istnieje wiele odmian awokado, nie wszystkie chętnie owocują (poza tym są rozdzielnopłciowe).
U nas mogłyby stać na dworze, ale pozostaje kwestia przyzwyczajenia rośliny do słońca.
Awokado osiągają rozmiary sporych jabłoni.
Sam się waham i na razie stoi przy wielkiej szybie.
Jak widać ziemię porósł mech.
Oprócz wilgotnej ziemi, wilgotne jest też powietrze: wilgotność ok. 70 - 80 % od wieczora do południa.
Gdy grzeje słońce tylko ok. 30 %
http://images24.fotosik.pl/230/f0186ec794756dd3.jpg
Od stycznia urosło wszystko co jest powyżej dolnych czterech liści.
Górne liście niedawno wyrosły i nie są w pełni rozwinięte.
Ogólnie jestem zadowolony z przyrostów.
Chciałbym tylko, żeby się więcej rozgałęził.
Do zdjęcia go obróciłem. Normalnie stoi tą stroną do szyby (zachód).
Tutaj awokado rosnące w Paryżu.
Ma 8 lat, 4 m wysokości.
http://img153.imageshack.us/img153/3779/1000315wl4.jpg
No i przesadzone.
Jest to awokado z pestki, wysiane rok temu.
Przesadziłem je wczesną zimą, ale ostatnio korzenie znowu wychodziły przez doniczkę i musiałem je często podlewać (2-3 razy dziennie w małych ilościach).
Sporo przyrasta, ale gdy jest za gorąco liście trochę się zwijają.
Do tej pory stało obok gardenii (widać w dolnym zdjęciu na górze, w rogu)
Po wyjęciu z doniczki :
A tutaj awokado, nowa doniczka w środku i stara :
Mech (porost ?) zostawiłem:
Czyli jeżeli ma sucho na dnie, to mimo wilgotnej gleby na górze i tak będzie przysychać.
Myślę, że awokado jest wrażliwe na nadmierną wilgoć, ale wówczas, gdy jest zimno i ciemno (jesień, zima).
Wtedy pojawiają się wielkie brązowe plamy.
Istnieje wiele odmian awokado, nie wszystkie chętnie owocują (poza tym są rozdzielnopłciowe).
U nas mogłyby stać na dworze, ale pozostaje kwestia przyzwyczajenia rośliny do słońca.
Awokado osiągają rozmiary sporych jabłoni.
Sam się waham i na razie stoi przy wielkiej szybie.
Jak widać ziemię porósł mech.
Oprócz wilgotnej ziemi, wilgotne jest też powietrze: wilgotność ok. 70 - 80 % od wieczora do południa.
Gdy grzeje słońce tylko ok. 30 %
http://images24.fotosik.pl/230/f0186ec794756dd3.jpg
Od stycznia urosło wszystko co jest powyżej dolnych czterech liści.
Górne liście niedawno wyrosły i nie są w pełni rozwinięte.
Ogólnie jestem zadowolony z przyrostów.
Chciałbym tylko, żeby się więcej rozgałęził.
Do zdjęcia go obróciłem. Normalnie stoi tą stroną do szyby (zachód).
Tutaj awokado rosnące w Paryżu.
Ma 8 lat, 4 m wysokości.
http://img153.imageshack.us/img153/3779/1000315wl4.jpg
No i przesadzone.
Jest to awokado z pestki, wysiane rok temu.
Przesadziłem je wczesną zimą, ale ostatnio korzenie znowu wychodziły przez doniczkę i musiałem je często podlewać (2-3 razy dziennie w małych ilościach).
Sporo przyrasta, ale gdy jest za gorąco liście trochę się zwijają.
Do tej pory stało obok gardenii (widać w dolnym zdjęciu na górze, w rogu)
Po wyjęciu z doniczki :
A tutaj awokado, nowa doniczka w środku i stara :
Mech (porost ?) zostawiłem: