Nasze wyzwanie działkowe :)

[maliola]

Fajne zakupy i od razu wszystko na swoim miejscu.

[gracha]

Lodziu czy te wrzosy są rzeczywiście żółte ,bo tak widać na zdjęciu

[DuczekiOsia]

bardzo jasna zieleń aż dają po oczach, a z ciekawostek to ja dziś widziałam w Obi wrzosy barwione ale nie podobały mi się takie były sztuczne jak dla mnie

[gracha]

Sztucznie barwione to już nie to samo co naturalne ,ciekawe czy te nasze wrzosy przetrwają zimę ,musimy je dobrze okryć bo z zeszłorocznych dwa mi odpadly

[DuczekiOsia]

ja to planuję wszystko okryć chyba prócz berberysa bo on tego chyba nie wymaga mam nadzieje że to dobrze zrobię ciekawe w ogóle, jaka to będzie zima... bo jak taka jak w tamtym roku to mogą być problemy z roślinkami

[as1112]

Zakupy świetne

Jak planujesz okrywać? Czym? Zaczynam o tym intensywnie myśleć, poranki już zimne i pomimo słonka i zapowiadanych upałów mam wrażenie, ze wkrótce będzie brrrrr

Co do trawki to my czekamy na deszczową pogodę i będziemy siać Teren przygotowany więc nie ma co czekać na wysianie się kolejnych chwastów.

[sweety]

Nawet się nie obejrzysz, ale roślinki sie taaak rozrosną No i dobry wybór - właściwie wszystkie bezobsługowe!

[Tacca]

Lodziu , piękna rabatę zrobiłaś , jeżeli nie pogniewasz się udzielę rady na temat wrzosów , szkoda żeby zmarzły.

[DuczekiOsia]

as1112 - no planuję gałązkami iglastymi ale jeszcze tego nie robiłam więc mam obawy że coś poknocę....

Tacca - pewnie ze się nie pogniewam, powiem nawet bardzo chętnie posłucham Twoich rad

sweety - co masz na myśli mówiąc bezobsługowe ??

[sweety]

Niekłopotliwe tzn. nie wymagają żadnych zabiegów. Tylko ewentualnie wrzosy trzeba okrywać, jeśli bywają u Was bezśnieżne zimy

[DuczekiOsia]

oj bywają. w tamtym roku to już w ogóle myślałam że zima nie nadejdzie, śniegi pojawiły się na stałe chyba dopiero w styczniu.

[Tacca]

Nie sadź w sam torf, (szybko wysycha , w deszczowe dni za długo trzyma wilgoć ) wymieszaj torf z naturalnym podłożem , przed wsadzeniem rozbij trochę bryłę korzeniową , jest za bardzo zwarta , najlepiej wodą pod ciśnieniem , z węża . Kora powinna być wysypana na minimum 15 cm grubości , przynajmniej wokół krzaka. Na zimę przykry gałązkami , ale dopiero jak zaczną się mrozy . Gałązek nie ściągaj za wcześnie żeby przymrozki wiosenne nie uszkodziły . Po pierwszym roku , jak się dobrze ukorzenią będą sobie doskonale radziły .

[DuczekiOsia]

Dziękuje, w takim razie troszeczkę będę musiała poprawić bo brył korzeniowych nie rozbijałam, a pod wrzosy sypałam więcej torfu niż podłoża jak wykopie do lekkiego rozbicia tych korzonków to pomieszam od razu dziękuję za cenne rady