Hibiscusy - galeria cz.2

[x-F-7]

Cudne i jakie kolorowe.Ile masz tych hibiskusów?

[izabela14]

Grubo ponad dwadzieścia

[hen_s]

Jestem pod wielkim wrażeniem ilości i jakości Twoich roślin.

Fakt, wydaje się, że masz je gdzie hodować ale jeszcze trzeba mieć owo coś co pozwala na takie wyniki. Dla mnie bomba!

[izabela14]

Dziękuję za miłe słowa,czuję się "podbudowana"

[zjawka]

Iza ślicznie u Ciebie kwitną te hibki

[izabela14]

A dzięki,dzięki Anetko
Szkoda tylko ,że te odmianowe nie chcą ruszyć

[Miroslawa]

Iza, cuda pokazujesz Jak obficie Ci kwitną Superrrr!!!

[Edyta 74]

Iza,ale masz cudeńka
Mirko,Twoje też są cudne

[Dagna]

hej jakiś miesiąc temu sprawiłam sobie hibiskusa i coś się zaczyna z nim dziać, niby kwitnie ale gubi liście, przebarwia się na żółto i odpada, prawie mi już wyłysiał, a ja kompletnie nie wiem co mu jest może Wy coś pomożecie i zdiagnozujecie? w końcu widze, że są tu hibiskusozakręceni nie chce, żeby z mojego same gałązki z pąkami zostały

wklejam jedno zdjęcie, żeby nie zaśmiecać zbytnio pięknie kwitnącego wątku

[zjawka]

Może przędziorki

[raflezja]

Izabela14!
Strrrasznie mi się podobają te pomarańczowo łososiowe cieniowane!
I mają tyle kwiatów!

A to ja też pokażę kilka.

Ubarwienie Heart's Desire (niezależnie od oświetlenia) zmieniało się z w zależności od pory dnia.
rano


w południe


wieczorem



Pierwsze kwitnienie Acadian Spring:





Ogrodowe:







Hibiscus syriacus 'Purpureus Variegatus' nigdy nie rozwija kwiatów, a szkoda.





Spotkane na wakacjach:

[izabela14]

Cudowne


Dagna napisz w jakim miejscu stoi Twój hibiscus ,jak często go podlewasz i czym?

[hen_s]

Iwona jak już zdjęcia pokaże to oderwać oczu nie można.

[Dagna]

Iza, jak przywiozłam tego hibiskusa to postawiłam go na południowym parapecie, (tak jak innego, dopóki się tam mieścił )- wtedy podlewanie co 2-3 dni jak listki szły w dół. Wszystkie moje kwiaty jak i jego podlewam odstaną deszczówką. Postał na tym parapecie może z tydzień lub niecały jak zauważyłam, że gubi liście, początkowo to myślałam, że się przyzwyczaja do nowych warunków, ale później jak zrzucił ich za dużo w ramach kwarantanny wystawiłam go na balkon- gdzie stoi w cieni, które rzucają skrzynki balkonowe. Tu podlewanie co drugi dzień a w upały codziennie po troszkę. Dodam jeszcze, że żadnych lokatorów na nim nie ma. I jak to w sprzedaży był w ciasnej doniczce, myślałam też że przez to żółkną mu te listki, więc przesadziłam do większej, ale to listki żółkły nadal i kompletnie nie wiem o co mu chodzi, inny hibiskus rośnie jak głupi a ten wydziwia coś ale się rozgadałam


dodam jeszcze, że ten hibiskus jest taki sam jak w Twoim poście na 35 stronie 3 zdjęcie od dołu- taki ciemny różowy

[izabela14]

Nie chce się za bardzo "wymądrzać",bo choć mam sporo hibiscusów ,to nie jestem jakąś specjalistką w ich hodowli ale wydaje mi się,że on częściowo zareagował zrzucaniem listków na fakt,że go postawiłaś zaraz po przyniesieniu ze sklepu na południowej wystawie.No a potem jeszcze był przesadzany,może teraz jak stoi w lekkim cieniu odpocznie i weźmie się do życia,ważne tez żeby teraz miał w miarę ciepło
Z moich obserwacji wynika ,że hibiscusy to straszne żarłoki,więc jak już zobaczysz ,że puszcza nowe listki ,to zacznij go od czasu do czasu podlewać jakimś nawozem do kwitnących