Rozchodniki - choroby i szkodniki
Re: Rozchodnik Matrona - plamy
Coś w stylu plamistości liści.Ja też to miałem i zignorowałem to z tego powodu że nic nie działało.A teraz już nie ma:).Przechodzi samo
Re: Rozchodnik Matrona - plamy
Wygląda mi to na plamy spowodowane podlewaniem po liściach i dłuższym utrzymywaniem wody na nich gdzieś w puncie sprzedaży.Rozchodniki tego nie lubią, powinny być w miejscu przewiewnym.W przyszłym sezonie w gruncie ich nie będzie.
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4721
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Rozchodnik Matrona - plamy
Dziękuję, dziękuję Wszystko się zgadza, kupiony nie dawno, sprzedawca tłumaczył, że tak ma w okresie kwitnienia, ale to mi nie pasowało. Miałam wcześniej dwa rozchodniki okazałe o zielono-żółtych liściach, wprawdzie w ciągu dwóch kolejnych lat wymarzły (a nie były młode) ale plam nigdy nie miały
- Violalpina
- 100p
- Posty: 176
- Od: 18 sie 2012, o 00:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Kłodzka
Rozchodniki - choroby
Mam kłopot z rozchodnikami. Zasychają im liście, zaczyna się od dołu i posuwa ku górze. W zeszłym roku straciłam tak Matronę, w tym "zaaatakowanych" jest już ponad dziesięć różnych odmian, rosnących w różnych miejscach, w tym i w doniczkach. Wygląda to tak:
Wyczytałam, że rozchodniki są odporne na różne świństwa, a tu taka niemiła niespodzianka
Wyczytałam, że rozchodniki są odporne na różne świństwa, a tu taka niemiła niespodzianka
-
- 1000p
- Posty: 3948
- Od: 16 cze 2013, o 15:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Rozchodniki nie chorują ?
Nie do końca są super odporne. Mogą atakować je np. opuchlaki
-
- 500p
- Posty: 647
- Od: 9 lut 2012, o 11:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lasy nad Baryczą
Re: Rozchodniki nie chorują ?
Violalpina, przeczytaj: choroby.kwiaty-ogrody.pl/byliny/plamistosc-lisci-rozchodnika/
Francik
- Violalpina
- 100p
- Posty: 176
- Od: 18 sie 2012, o 00:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Kłodzka
Re: Rozchodniki nie chorują ?
Dziękuję za odpowiedzi, to chyba rzeczywiście jakiś grzyb, pędy sie łamią jak w opisie. Trudno, trzeba pryskać.
- damek1718
- 1000p
- Posty: 1223
- Od: 20 mar 2012, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Rozchodnik okazały - mszyce?
Mszyce. Najszybciej ubic palcami warto tez miec jakiś środek na mszyce jak bedzie ich w nadmiarze (w sklepie poradzą) Nadmienie tylko, ze prosze pytac o selektywny srodek na mszyce.
Radość z kwiatów - to resztki raju w nas. Ogród z "historią"; Sprzedam rośliny pojemnikowe, na taras
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 14
- Od: 14 kwie 2015, o 10:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Rozchodnik okazały - mszyce?
Dziękuje za odzew
Dlaczego? Nie doczekawszy wcześniej odpowiedzi pognałem do OBI i kupiłem jakiś ekologiczny multi-insekt. France chyba wydusiłem, bo w ten sposób działa zakupiony specyfik. No zobaczymy za kilka dni. W miedzy czasie do innego rozchodnika (ADOLPHII) przypałętały się wełnowce i tego misia potraktowałem tym multi-insektem. Normalne to jest że robale atakują takimi falami?damek1718 pisze:Nadmienie tylko, ze prosze pytac o selektywny srodek na mszyce.
- damek1718
- 1000p
- Posty: 1223
- Od: 20 mar 2012, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Rozchodnik okazały - mszyce?
Selektywny, bo przy okazji nie ubijesz innych pozytecznych owadów.
Nie znam tego preparatu, ale skoro polecony został na mszyce to powinien działać. Na wełnowce moze nie podziałać. To zupełnie inna grupa owadów.
Nie znam tego preparatu, ale skoro polecony został na mszyce to powinien działać. Na wełnowce moze nie podziałać. To zupełnie inna grupa owadów.
Radość z kwiatów - to resztki raju w nas. Ogród z "historią"; Sprzedam rośliny pojemnikowe, na taras
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 14
- Od: 14 kwie 2015, o 10:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Rozchodnik okazały - mszyce?
Pisze tak:
Czyli teoretycznie wełnowce też powinien wydusić ale jak zauważyłem trzeba dokładnie opryskać. Wczoraj pryskałem chyba zbyt niedokładnie gdyż dzisiaj jeszcze jednego białego (po oprysku stają się brązowe) zauważyłem.W 100% naturalny preparat kontaktowy. Dzięki temu można go zupełnie bezpiecznie stosować w domu, bez obaw, że wdychamy chemię. Preparat gotowy do użycia o wysokiej skuteczności. Aby środek był jeszcze bardziej skuteczny, oprysk należy dokonac na całej roślinie, a nie tylko tam gdzie są widoczne szkodniki, z tego względu, że mogą być tam jajeczka, których nie widać. Ważne jest, aby insekty pokryć cieczą w miejscach ich występowania, szczególnie dolną częsć liścia. Preparat działa fizycznie tworząc powłokę blokującą dopływ powietrza. Można stosować na kwiatach, owocach, warzywach (ziołach). Opryskane owoce można spożywać już w tym samym dniu - karencja 12H. Unikać oprysku pąków kwiatów. Nie stosować na roślinach z delikatnymi liśćmi (np. gwiazdy betlejemskie, cyklameny, fiołki afrykańskie, paproć, bluszcz). Bardzo wygodny w zastosowaniu.
Zastosowanie: kwiaty, owoce, warzywa.
Zwalcza: mszyce, wełnowce, przędziorki, mączliki, roztocza oraz trudne insekty typu misiecznik, tarcznik w stadiach: jajeczek, larw i osobników dorosłych.