
Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
U mnie anturia zawsze padają, nie wiem jaka jest przyczyna. Chyba tylko łądnie wyglądają po zakupie kilka tygodni . 

- tesia39
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9113
- Od: 9 kwie 2012, o 10:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
Z przędziorkiem na pewno sobie poradzisz
Czym postraszyłaś hoję że tak Ci szybko rośnie



Czym postraszyłaś hoję że tak Ci szybko rośnie


- rapunzel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3665
- Od: 26 lip 2011, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
Justynko, te kwiaty na Shary baby wyglądają niemal jak jakieś egzotyczne motyle, coś pięknego
Widziałam ostatnio dużo fittonii w LM, ale zielono-złotej to tam raczej nie było. Twoje prezentują się wspaniale i korci mnie, żeby ponownie zabawić się z fittoniami, tylko z miejscem krucho.

Widziałam ostatnio dużo fittonii w LM, ale zielono-złotej to tam raczej nie było. Twoje prezentują się wspaniale i korci mnie, żeby ponownie zabawić się z fittoniami, tylko z miejscem krucho.

Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
Justynko, ja też stosowałam Magus na te przebrzydłe przędziory. Nie znoszę żadnych oprysków, chemii i tej całej babraniny.
Ale na szczęście pomogło. Może również mniej suche powietrze obecnie robi swoje.
Nie dziwię się, że zakochałaś się w epiphyllum. Potrafią kwitnąć zjawiskowo
Sadzonka wygląda na zdrową, więc nie jak najszybciej podwaja, potraja...
swą bazę
A storczyki - pięknie Ci kwitną
Ale na szczęście pomogło. Może również mniej suche powietrze obecnie robi swoje.
Nie dziwię się, że zakochałaś się w epiphyllum. Potrafią kwitnąć zjawiskowo

swą bazę

A storczyki - pięknie Ci kwitną

Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
- Jatra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3244
- Od: 18 sie 2011, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie-wlkp
- Kontakt:
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II

Witaj Justynko .
Wypoczynek na działce pozytywnie wpłynął na Cibie i na roślinki pięknie porosły

Niema to jak słoiczek z owocami z własnej działeczki -pychotka

- ingga
- 500p
- Posty: 932
- Od: 7 paź 2009, o 10:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt:
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
Tym razem o kwiatach nie będę nic pisała, bo tak dostałam po oczach tymi malinami 

Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
Justyno pochwal się pozostałymi dwoma sadzonkami epiphyllum, jestem bardzo ciekawy jakie odmiany nabyłaś. 

- mmaryla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3991
- Od: 23 lut 2011, o 13:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec - Zagórze
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
Piękna sadzonka, a za rok będzie już ładnym okazem
.Wiem to z własnego doswiadczenia 


-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 1965
- Od: 9 sie 2011, o 12:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
Justynko walcz z przędziorkami na Incurvuli walcz i wygrywaj
No i Anturium śliczne .Ja bardzo je lubię , bo długo kwitną

No i Anturium śliczne .Ja bardzo je lubię , bo długo kwitną

- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16349
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
Filigranowa- dziękuję, walka chyba wygrana. Ale, jeszcze jeden profilaktyczny oprysk będzie
Z tego, co Pisała mi Osoba Sprzedająca sadzonkę epiphyllum - na kwiaty muszę poczekać dwa lata
Kamika- nie Próbowałaś kupić anturium od Forumowiczów? Takie, łatwiej się przyjmują w naszych mieszkaniach, bo są przyzwyczajone do warunków panujących w naszych domach. Anturium lubi kwaśne podłoże ( ja dodałam odrobinę torfu kwaśnego i kory do podłoża). Nie znosi też podlewania wodą z kranu - najlepsza jest deszczówka. Można też nalać wody z kranu do butelki z dodatkiem węgla drzewnego i dwóch, trzech kropel soku z cytryny. Tak odstaną wodą, można podlewać anturium ( jak Masz bardzo twardą wodę, to dodatkowo ją Przegotuj).
Tesio- robaczki już są w odwrocie. jeszcze jeden oprysk i będzie dobrze. Potem tydzień przerwy i będę pryskać na grzyba wszystkie roślinki. Dodatkowo podleję środkiem wzmacniającym - "Bioseptem".
Rapunzel - jak będę w Krakowie, na pewno zapoluję na wymarzoną fittonię - kiedyś na pewno na nią trafię. A może jedna doniczka z kilkoma odmianami fittoni by się jeszcze zmieściła...
Polecam oncidia - są łatwe w uprawie, zajmują mało miejsca i ten zapach...
Ja mam 3 sztuki i kolejne zamówione
Art- niestety czasami trzeba użyć chemii, żeby ratować całą kolekcję.
Dziękuję w imieniu epiphyllum - kwiaty będą zielonkawe, w moim ulubionym kolorze. Wielkie i pachnące...może się doczekam ich widoku.
A storczyki szaleją z kwitnieniami...
Jatra- witaj milutko ;)
Oj tak...wypoczynek był mi potrzebny. Słoiczków z dżemem malinowym uzbierało się około 30sztuk. Już wystarczy.
Ingga- smacznego
Pio237- jutro będą fotki dwóch, pozostałych sadzonek. Po cichutku napiszę, że jest to epi. anguligar i hybryda epiphyllum różowego
Mmaryla- oby... Na lato zamierzam ją wywieźć do ogrodu, żeby miała "wakacje".
Aga111 - Hojki wszystkie spryskane i...wypuściły nowe listeczki. Widać, chemia - działa. H.incurvulę musiałam przesadzić do większej doniczki, bo tak szybko rośnie. Ma śliczny domek - na jutro planuję sesję, może się załapie...
A ja dwa dni temu policzyłam doniczki w mieszkaniu i...doliczyłam się 169 szt + 24 doniczki ze storczykami, które są jeszcze na działce. I nie licząc doniczek z hipeastrami, gloksyniami....które odpoczywają w piwnicy. Jak nic, przekroczę 200 doniczek. A w niektórych z nich mam po kilka roślin posadzone
W tym tygodniu przyjechała paczuszka z 3 liśćmi skrętników, od ANETY z wymiany. Odmiany: Jan, Chorus Line i Super Mini :

Jeszcze jedna fotka oncidium, które wypuściło już 7 pęd:

Kolejny, egzotyczny storczyk mi zakwitł. Oto kwiatuszek mojej masdevallii Sheila mix:

Zbliża się jesień, zimowity to obwieszczają:

A jutro zajrzę do Was i kilka zdjęć może wstawię


Kamika- nie Próbowałaś kupić anturium od Forumowiczów? Takie, łatwiej się przyjmują w naszych mieszkaniach, bo są przyzwyczajone do warunków panujących w naszych domach. Anturium lubi kwaśne podłoże ( ja dodałam odrobinę torfu kwaśnego i kory do podłoża). Nie znosi też podlewania wodą z kranu - najlepsza jest deszczówka. Można też nalać wody z kranu do butelki z dodatkiem węgla drzewnego i dwóch, trzech kropel soku z cytryny. Tak odstaną wodą, można podlewać anturium ( jak Masz bardzo twardą wodę, to dodatkowo ją Przegotuj).
Tesio- robaczki już są w odwrocie. jeszcze jeden oprysk i będzie dobrze. Potem tydzień przerwy i będę pryskać na grzyba wszystkie roślinki. Dodatkowo podleję środkiem wzmacniającym - "Bioseptem".
Rapunzel - jak będę w Krakowie, na pewno zapoluję na wymarzoną fittonię - kiedyś na pewno na nią trafię. A może jedna doniczka z kilkoma odmianami fittoni by się jeszcze zmieściła...
Polecam oncidia - są łatwe w uprawie, zajmują mało miejsca i ten zapach...


Art- niestety czasami trzeba użyć chemii, żeby ratować całą kolekcję.
Dziękuję w imieniu epiphyllum - kwiaty będą zielonkawe, w moim ulubionym kolorze. Wielkie i pachnące...może się doczekam ich widoku.
A storczyki szaleją z kwitnieniami...
Jatra- witaj milutko ;)
Oj tak...wypoczynek był mi potrzebny. Słoiczków z dżemem malinowym uzbierało się około 30sztuk. Już wystarczy.
Ingga- smacznego

Pio237- jutro będą fotki dwóch, pozostałych sadzonek. Po cichutku napiszę, że jest to epi. anguligar i hybryda epiphyllum różowego

Mmaryla- oby... Na lato zamierzam ją wywieźć do ogrodu, żeby miała "wakacje".
Aga111 - Hojki wszystkie spryskane i...wypuściły nowe listeczki. Widać, chemia - działa. H.incurvulę musiałam przesadzić do większej doniczki, bo tak szybko rośnie. Ma śliczny domek - na jutro planuję sesję, może się załapie...
A ja dwa dni temu policzyłam doniczki w mieszkaniu i...doliczyłam się 169 szt + 24 doniczki ze storczykami, które są jeszcze na działce. I nie licząc doniczek z hipeastrami, gloksyniami....które odpoczywają w piwnicy. Jak nic, przekroczę 200 doniczek. A w niektórych z nich mam po kilka roślin posadzone

W tym tygodniu przyjechała paczuszka z 3 liśćmi skrętników, od ANETY z wymiany. Odmiany: Jan, Chorus Line i Super Mini :

Jeszcze jedna fotka oncidium, które wypuściło już 7 pęd:

Kolejny, egzotyczny storczyk mi zakwitł. Oto kwiatuszek mojej masdevallii Sheila mix:

Zbliża się jesień, zimowity to obwieszczają:

A jutro zajrzę do Was i kilka zdjęć może wstawię

- doromichu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4018
- Od: 12 mar 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: United Kingdom.Cheshire
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
Piekne oncidium i ziemowity-to znak,ze juz jesien niestety 

- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4244
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
Bardzo ładnie prezentujące się na ładnych fotkach zimowity i oncidium.
Pozdrawiam
Pozdrawiam

Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
7 pędów na oncidium, oj długo cię pocieszy pięknym zapachem i widokiem:)
.

- fiskomp
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1426
- Od: 1 wrz 2010, o 21:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie 6a
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
justus27 pisze: A ja dwa dni temu policzyłam doniczki w mieszkaniu i...doliczyłam się 169 szt + 24 doniczki ze storczykami, które są jeszcze na działce. I nie licząc doniczek z hipeastrami, gloksyniami....które odpoczywają w piwnicy. Jak nic, przekroczę 200 doniczek. A w niektórych z nich mam po kilka roślin posadzone![]()


- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16349
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
Doromichu- kocham lato, jesień jest też cudowna (zwłaszcza ta "złota"), ale to znak, że będzie zima. Na szczęście w mieszkaniu będą zielone parapetowce ;)
Arkadius- dziękuję. Żal tylko, że nie można przesłać zapachu oncidium...
Lukos - dziękuję. Teraz zaczyna się jesień, czas pojawienia się pędów na storczykach - więc Wypatruj codziennie.
Filigranowa- mam nadzieję, że będzie dlugo pachnieć. Na drugim oncidium ( botaniku białym) - mam 4 pędy, więc kolejna doza zapachów przede mną.
Mam Koleżankę, u Której było 18 pędów na oncidium....to dopiero zapach był.
Fiskomp- jakoś am radę, ale rzeczywiście może być ciężko. Na szczęście w planach jest regał podświetlany na fiołki...
Dziś nie ma słońca, będą zdjęcia pochmurne... H. multiflora wciąż kwitnie, przekwita i z powrotem puszcza pączki:

H.incurvula dostała nową docelową doniczkę:

H.minibelle ( gratis od Toski) też w nowej doniczce - ładne ma korzonki i puszcza dwa młode liście. Nie wiem daleczego, ale gratisowe roślinki u mnie szaleją ze wzrostem:

Obiecane zdjęcie.. epiphyllum: po lewej anguligar, po prawej - hybryda różowa:

Zrobiło się nieco chłodniej, fiołki się pączkują i kwitną. Na zdjęciu: bordo - Mac's Just Jeff, różowy - Heaven's a calling i niebieska miniatura:

Skrętniki też kwitną: na zdjęciach: bordowa - Scarlet i fioletowy - Kirke:


Arkadius- dziękuję. Żal tylko, że nie można przesłać zapachu oncidium...
Lukos - dziękuję. Teraz zaczyna się jesień, czas pojawienia się pędów na storczykach - więc Wypatruj codziennie.
Filigranowa- mam nadzieję, że będzie dlugo pachnieć. Na drugim oncidium ( botaniku białym) - mam 4 pędy, więc kolejna doza zapachów przede mną.
Mam Koleżankę, u Której było 18 pędów na oncidium....to dopiero zapach był.
Fiskomp- jakoś am radę, ale rzeczywiście może być ciężko. Na szczęście w planach jest regał podświetlany na fiołki...
Dziś nie ma słońca, będą zdjęcia pochmurne... H. multiflora wciąż kwitnie, przekwita i z powrotem puszcza pączki:

H.incurvula dostała nową docelową doniczkę:

H.minibelle ( gratis od Toski) też w nowej doniczce - ładne ma korzonki i puszcza dwa młode liście. Nie wiem daleczego, ale gratisowe roślinki u mnie szaleją ze wzrostem:

Obiecane zdjęcie.. epiphyllum: po lewej anguligar, po prawej - hybryda różowa:

Zrobiło się nieco chłodniej, fiołki się pączkują i kwitną. Na zdjęciu: bordo - Mac's Just Jeff, różowy - Heaven's a calling i niebieska miniatura:

Skrętniki też kwitną: na zdjęciach: bordowa - Scarlet i fioletowy - Kirke:

