Ogród w cieniu sosen - cz.6.
- PiotrekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2518
- Od: 18 wrz 2011, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Ogród w cieniu sosen - cz.6.
Można prosić więcej fotek tych rabatek z korą ? często ją dosypujesz? ogród wzorcowy
- zwkwiat
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3081
- Od: 12 lut 2011, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pow. legnicki
Re: Ogród w cieniu sosen - cz.6.
Ewelino, nasionka orlików wschodzą, /dziękuję/ mam nadzieję, że przetrwają zimę,
Twój ogród nie traci klasy, cudowny piękny,
Twój ogród nie traci klasy, cudowny piękny,
Re: Ogród w cieniu sosen - cz.6.
Kwiatki jak zwykle przepiękne!
- tak pięknie się rozkwieciło, że żal będzie je chować na zimę .
- tak pięknie się rozkwieciło, że żal będzie je chować na zimę .
Pozdrawiam, Ania
/Mój ogródek/
/Mój ogródek/
Re: Ogród w cieniu sosen - cz.6.
Miło znów spojrzeć na tak estetyczne aranżacje, ogród wciąż zachwyca Bardzo mi się podobają rudbekie rozjaśniające ciemniejsze zakątki ogrodu Córki balkon całkiem spory i w podobnej stylistyce co Twój ogród
- majowa
- 1000p
- Posty: 2338
- Od: 20 kwie 2010, o 11:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: k/Radom
Re: Ogród w cieniu sosen - cz.6.
Ewelinko, ależ ja dawno Cię nie odwiedzałam. No, ale już nadrabiam. Jesień??? Nie widać jej w Twoim ogrodzie, jest kolorowo i cudnie. A co do przytoczonej przez Ciebie piosenki - to jest nasz jesienny rodzinny rytuał, jak tylko robi się trochę jesiennie mawiamy z mężem - "musisz zacząć chodzić w pulowerze...." i dalej
"Może zrobić się chłodno już jutro,
Lub pojutrze, a może za tydzień,
Trzeba będzie wyjąć z kufra futro,
Jesień idzie, jesień, jesień idzie".
"Może zrobić się chłodno już jutro,
Lub pojutrze, a może za tydzień,
Trzeba będzie wyjąć z kufra futro,
Jesień idzie, jesień, jesień idzie".
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogród w cieniu sosen - cz.6.
Ewelinko, czyli sprawdziło się powiedzenie, ze nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Wymarzły lilie, ale dzięki czerwcowemu sadzeniu teraz masz pięknie jak my wszyscy lilie już dawno mamy tylko we wspomnieniach. Jednak mimo wszystko szkoda tych wymarzniętych.
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Ogród w cieniu sosen - cz.6.
Ewelinko, czy nowy forumowicz, może pozaglądać do twojego wątku?
- Helen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1874
- Od: 30 sie 2010, o 19:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród w cieniu sosen - cz.6.
Ewelinko, wszystko wciąż dopięte na ostatni guzik. Piesek odpoczywa na tarasie , a gdzie gospodarze? Rudbekie, hortensje ....piękna ta rabatka pod drzewem.
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Ogród w cieniu sosen - cz.6.
PiotrekP- Korę uzupełniam w zależności od potrzeb . Zwykle wiosną , podczas pozimowych porządków. Kora stopniowo rozkłada się i tworzy wartościową dla roślin próchnicę, warto więc stosować ją na rabatach także z tego względu.
A balkon córki jest "w moim stylu" , bo sama go zaaranżowałam Córka pielęgnuje, nawozi, podlewa i przycina , ale wczesną wiosną to była moja robota !
Majowa Iwonko ! Rzeczywiście dawno Cie nie było, ale ja też ostatnio niewiele zaglądam na forum , bo czas ... ucieka jak ten króliczek , którego staram się wciąż , bezskutecznie , dogonić...
Co do piosenki - sparafrazuję nieco:
"(...)
Wciąż jest wrzesień - pogoda prześliczna !
Wszystko w złocie trwa , no i w zieleni.
Prócz staruszków nikt chyba nie myśli
O mającej nastąpić jesieni. (...)
Ale , choćbyśmy się nie wiem jak starali , ona - JESIEŃ - nadchodzi wielkimi krokami już tylko...6 dni ! Więc pulowerki jak najbardziej czas "uruchomić "
Przetrwają na pewno . Tylko zaznacz miejsce , bo maleńkie roślinki łatwo w nadgorliwości wypielić wiosną , robiąc w ogrodzie porządkizwkwiat pisze:Ewelino, nasionka orlików wschodzą, /dziękuję/ mam nadzieję, że przetrwają zimę,
Aniu, ja nie przechowuję . Kilka razy próbowałam bez skutku ( zawsze "padła " po jakimś czasie od przeniesienia do mieszkania). Traktuję Sundavillię jak roślinę jednoroczną . A i tak warto ją mieć , bo kwitnie aż do przymrozków !AniaZ pisze:- tak pięknie się rozkwieciło, że żal będzie je chować na zimę .
Witaj Grzesiu Dzięki za komplementy . Co do RUDBEKII - uwielbiam je , bo są niezawodne , niekapryśne i moim zdaniem świetnie rozjaśniają cieniste zakątki , których jest w moim ogrodzie sporo. No i kwitną bardzo długo (zaczęły w poł. lipca i nadal złocą się na rabatach!). Warto mieć takie byliny w ogrodzie zwłaszcza teraz , gdy niewiele kwiatów już kwitnie.Grzegorz B pisze:Miło znów spojrzeć na tak estetyczne aranżacje, ogród wciąż zachwyca Bardzo mi się podobają rudbekie rozjaśniające ciemniejsze zakątki ogrodu Córki balkon całkiem spory i w podobnej stylistyce co Twój ogród
A balkon córki jest "w moim stylu" , bo sama go zaaranżowałam Córka pielęgnuje, nawozi, podlewa i przycina , ale wczesną wiosną to była moja robota !
Majowa Iwonko ! Rzeczywiście dawno Cie nie było, ale ja też ostatnio niewiele zaglądam na forum , bo czas ... ucieka jak ten króliczek , którego staram się wciąż , bezskutecznie , dogonić...
Co do piosenki - sparafrazuję nieco:
"(...)
Wciąż jest wrzesień - pogoda prześliczna !
Wszystko w złocie trwa , no i w zieleni.
Prócz staruszków nikt chyba nie myśli
O mającej nastąpić jesieni. (...)
Ale , choćbyśmy się nie wiem jak starali , ona - JESIEŃ - nadchodzi wielkimi krokami już tylko...6 dni ! Więc pulowerki jak najbardziej czas "uruchomić "
U mnie też już po LILIACH... Ma nadzieję , że tej zimy cebule przetrwają, bo kwiaty były bardzo efektowne .Sosenki4 pisze:Ewelinko, czyli sprawdziło się powiedzenie, ze nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Wymarzły lilie, ale dzięki czerwcowemu sadzeniu teraz masz pięknie jak my wszyscy lilie już dawno mamy tylko we wspomnieniach. Jednak mimo wszystko szkoda tych wymarzniętych.
Nie tylko może ale ...powinien Zapraszam serdecznie , bo bardzo się cieszę ,że znalazłaś furtkę do mojego ogrodu .wielkakulka pisze:Ewelinko, czy nowy forumowicz, może pozaglądać do twojego wątku?
Witaj Helen ! Piesek ma czas - to sobie odpoczywa , a gospodarze ostatnie tygodnie spędzają ... cóż ,głównie w biurze... Takie życie.Helen pisze: Piesek odpoczywa na tarasie , a gdzie gospodarze? Rudbekie, hortensje ....piękna ta rabatka pod drzewem.
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogród w cieniu sosen - cz.6.
Ewelinko zajrzyj do mnie, kupiłam rh z drobnymi listeczkami, o ile jeden jest podpisany, to drugi ma słynną metkę "rododendron". Czy one należą do wytrwałych, bo nie miałam ich na Twojej liście noszonej w portfelu jako ściąga.
Rudbekie też nabywam. piękne są, no i musza być w siedlisku. pozdrawiam słonecznie
Rudbekie też nabywam. piękne są, no i musza być w siedlisku. pozdrawiam słonecznie
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Ogród w cieniu sosen - cz.6.
Po łąkach mgły się snują gęsto
i babie lato ścieżki wikła,
nocami ciągną dzikie gęsi,
z wysoka nas żegnają krzykiem
Liść rdzawy pod stopami chrzęści
i spada z świerku sucha szyszka,
nocami ciągną dzikie gęsi,
Jesień jak rudy lis pomyka...
Pomyka jesień
gdzieś na zapiecek ciepły,
ślad słońca blady ledwie skrzy się w oknie
Pomyka jesień,
kałuża szronem krzepnie,
zając na przemian w polu schnie i moknie
Pomyka jesień
W nas tli się jeszcze sierpień,
niedopalona do cna skwaru szczypta
Pomyka jesień
Tarniny depcze cierpkie,
struny pękają w lata kruchych skrzypcach
-- Pn 17 wrz 2012 15:22 --
We wrzosach brzęk już milknie pszczeli
i dąb się stroi w kolor miedzi;
zostanie sosen wierna zieleń,
krwawiący głóg na szarej miedzy
I gęsi wnet ustanie przelot,
gawronów chmara nas nawiedzi,
krakaniem czarnym świat obdzielą,
Jesień tu długo nie usiedzi
Pomyka jesień
gdzieś na zapiecek ciepły,
ślad słońca blady ledwie skrzy się w oknie
Pomyka jesień,
kałuża szronem krzepnie,
zając na przemian w polu schnie i moknie
Pomyka jesień.
W nas tli się jeszcze sierpień,
niedopalona do cna skwaru szczypta
Pomyka jesień
Tarniny depcze cierpkie,
struny pękają w lata kruchych skrzypcach
Pomyka jesień
gdzieś na zapiecek ciepły
Ślad słońca blady ledwie skrzy się w oknie
Pomyka jesień...
Pomyka jesień...
pomyka...
- Lady-r
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4274
- Od: 3 lis 2006, o 12:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: między Płockiem, a Ciechanowem
Re: Ogród w cieniu sosen - cz.6.
Pięknie, pięknie i tak poetycko...
pozdrawiam Ania jestem na etapie wymieniania tego co mi się trafiło na to co mi się podoba ;)
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Ogród w cieniu sosen - cz.6.
Ewelina...
Cudowne wczesnojesienne zdjęcia...poezja dosłownie i w przenośni
A z konkretów zwróciła moją uwagę piękna świecznica; niedawno zasadziłam i mam nadzieję, ze i moja kiedyś będzie taka.
Cudowne wczesnojesienne zdjęcia...poezja dosłownie i w przenośni
A z konkretów zwróciła moją uwagę piękna świecznica; niedawno zasadziłam i mam nadzieję, ze i moja kiedyś będzie taka.
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki