Mój ogród - lawenda i coś jeszcze
Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze
Potwierdzamy, tak piękne kwiaty kwitły dziś w ogrodzie Uli. A tak w ogóle to cały ogród jest przepiękny, tego nie uchwyci nawet najlepszy aparat. Wszystko jest wypielęgnowane, nasadzenia nie przypadkowe ale zaplanowane. Ogród ma swoisty urok a to dzięki wiekowym drzewom.
Ula i Leszku!
Wspaniale czuliśmy się w Waszym "baśniowym ogrodzie" i za to Wam serdecznie dziękujemy.
Teresa i Tadeusz.
Ula i Leszku!
Wspaniale czuliśmy się w Waszym "baśniowym ogrodzie" i za to Wam serdecznie dziękujemy.
Teresa i Tadeusz.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25173
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze
Szkoda, że Ula skąpi nam takich widoków
- Norbitka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2081
- Od: 7 lip 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze
Witam w Twoim wątku.
Zaglądam do niego i podziwiam Twój ogród od dawna, ale nigdy jeszcze się nie odzywałam.
Chciałam zapytać co to jest na drugim i czwartym zdjęciu?
Zaglądam do niego i podziwiam Twój ogród od dawna, ale nigdy jeszcze się nie odzywałam.
Chciałam zapytać co to jest na drugim i czwartym zdjęciu?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1602
- Od: 22 mar 2007, o 19:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze
ojoj ale się narobiło, no i co ja mam zrobić? muszę przyznać że dopadło mnie mega lenistwo ogrodowe, ale nie zdawałam sobie sprawy ze całe lato nie wstawiałam zdjęć no jakoś tak to szybko zleciało rodzinna lustrzanka padła, potem nie miał kto zanieść jej do reperacji i w ogóle jest za duża żeby ją wozić tam i z powrotem. Potrzebuję mały aparat, jak się znam to dobrze będzie jak wybiorę jakiś do wiosny trzeba poczytać, poszukać.. ale wiosna to dobry moment na robienie zdjęć. Wrócę jutro, odpowiem moim miłym gościom i przesyłam buziaki za to ze chcialo im się tutaj pisać i nie spisali mnie na straty
Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze
Ja też chciałam zapytać o czwarte zdjęcie?
Jeśli chodzi o to mega lenistwo ogrodowe, to jest nas więcej ...
Jeśli chodzi o to mega lenistwo ogrodowe, to jest nas więcej ...
Pozdrawiam, Ania
/Mój ogródek/
/Mój ogródek/
- IWONA1311
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2577
- Od: 28 mar 2011, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Niemce
Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze
Faktycznie Ula nie rozpieszcza nas w tym roku zdjęciami, ale może się poprawi i tak jak obiecała wstawi jakieś fotki.Margo2 pisze:Szkoda, że Ula skąpi nam takich widoków
Ja również podłączam się do pytania o nazwę tej roślinki z czwartego zdjęcia.
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze
Ula Andrzejek porobił piękne fotki z Twojego ogrodu.
Szkoda, że nie masz aparatu na same lato.
Także jestem ciekawa, co to za tajemnicza roślinka.
Nigdy takiej nie spotkałam.
Szkoda, że nie masz aparatu na same lato.
Także jestem ciekawa, co to za tajemnicza roślinka.
Nigdy takiej nie spotkałam.
Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze
Ta roślinka to chyba driakiew pełna, potoczna nazwa 'wdówka".
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1602
- Od: 22 mar 2007, o 19:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze
Danusia zgadła, to Scabiosa caucasica "Gudrun" - warta kupienia, długo kwitnie, w sumie jak zakwitła to kwitnie do tej pory, kolor jak na zdjęciu, duże kwiaty, zapach...jest, ale trudno określić, druga roślinka to zawilec japoński
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze
Uleczko i Danusiu dziękuję za informację.
Bardzo ciekawie wygląda ta driakiew, piękny kolor i duży kwiat .
Bardzo ciekawie wygląda ta driakiew, piękny kolor i duży kwiat .
- ZENOBIUSZ
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4213
- Od: 2 sty 2008, o 07:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze
Witaj Urszulo oglądając ostatnie zdjęcia z Twojego ogrodu widzę że roślinność nie cierpi na brak wilgoci, widocznie musisz mieć siłę ściągania opadów deszczu nad swój ogród . U mnie panuje potworna susza ,podlewamy już tylko rośliny najbardziej wrażliwe , a deszczu jak nie ma tak nie ma.
Pozdrawiam Zenek
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25173
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze
jeśli padł aparat, to całe szczęście że choć goście obdarowali nas zdjęciami z twojego ogrodu.
Mam nadzieję, że do wiosny aparat zostanie zakupiony.
Tak piekny ogród nie może być nie obfocony.
Mam nadzieję, że do wiosny aparat zostanie zakupiony.
Tak piekny ogród nie może być nie obfocony.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1602
- Od: 22 mar 2007, o 19:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze
Danusiu, dzięki nie tylko za zdjęcia, trochę mi się zrobiło wstyd i trochę zmotywowało do odezwania się
Teresko, miło że patrzyłaś przychylnym okiem i nie widziałaś niedociągnięć Robię tyle na ile to mi sprawia przyjemność, chociaż czasem wydaje mi się że i tak za bardzo się zaangażowałam w ten ogród, bo przecież trzeba liczyć siły na zamiary
Margo - witaj Gosieńko, tak mi jakoś zeszło, miałam chyba długą depresję po wiosennych przymrozkach nie byłam u Ciebie dawno, przydrepczę zobaczyć roże
Nie mam zdjęć ogrodu, ale pokaże Wam grzyby jakie nazbieraliśmy dwa tygodnie temu w lasach koło Włodawy, jeśli będzie deszcz to pojadę znowu bardzo lubię zbierać grzyby
prawie same prawdziwki, ładny to był widok
Norbitka, witaj, odpowiedzi już znasz, obie byliny warto mieć, chyba nie widziałam jeszcze Twojego wątku, w lecie mało zaglądałam do ogrodów forumowych, teraz nadrobię
AniaZ - nawet nie wiesz jak dobrze wiedzieć że inni też tak mają
Iwonko, nie robię zdjęć, tamten aparat robił bardzo ładne zdjęcia jak na moje amatorskie możliwości, teraz wszystkie zrobione innym aparatem wyrzuciłam, nie nadają się do pokazania, ale gdybym zrobiła zdjęcie to pokazałabym Ci kwiatki które od Ciebie dostałam u Joli, takie malutkie szafirowe, mówiłaś ze jednoroczne, pięknie mi się rozrosły i bardzo je lubię
Teresko, juź wiesz jaka to roślina, warta żeby mieć, kwitnie i kwitnie, kolor rzeczywiście niebieścuitki
Witaj Zenobiuszu, sucho jest bardzo, czekałam na obiecywany na dzisiaj deszcz, niestety nie było, może jutro nic dawno nie podlewałam ale chyba już najwyższy czas, liście już opadają...
Teresko, miło że patrzyłaś przychylnym okiem i nie widziałaś niedociągnięć Robię tyle na ile to mi sprawia przyjemność, chociaż czasem wydaje mi się że i tak za bardzo się zaangażowałam w ten ogród, bo przecież trzeba liczyć siły na zamiary
Margo - witaj Gosieńko, tak mi jakoś zeszło, miałam chyba długą depresję po wiosennych przymrozkach nie byłam u Ciebie dawno, przydrepczę zobaczyć roże
Nie mam zdjęć ogrodu, ale pokaże Wam grzyby jakie nazbieraliśmy dwa tygodnie temu w lasach koło Włodawy, jeśli będzie deszcz to pojadę znowu bardzo lubię zbierać grzyby
prawie same prawdziwki, ładny to był widok
Norbitka, witaj, odpowiedzi już znasz, obie byliny warto mieć, chyba nie widziałam jeszcze Twojego wątku, w lecie mało zaglądałam do ogrodów forumowych, teraz nadrobię
AniaZ - nawet nie wiesz jak dobrze wiedzieć że inni też tak mają
Iwonko, nie robię zdjęć, tamten aparat robił bardzo ładne zdjęcia jak na moje amatorskie możliwości, teraz wszystkie zrobione innym aparatem wyrzuciłam, nie nadają się do pokazania, ale gdybym zrobiła zdjęcie to pokazałabym Ci kwiatki które od Ciebie dostałam u Joli, takie malutkie szafirowe, mówiłaś ze jednoroczne, pięknie mi się rozrosły i bardzo je lubię
Teresko, juź wiesz jaka to roślina, warta żeby mieć, kwitnie i kwitnie, kolor rzeczywiście niebieścuitki
Witaj Zenobiuszu, sucho jest bardzo, czekałam na obiecywany na dzisiaj deszcz, niestety nie było, może jutro nic dawno nie podlewałam ale chyba już najwyższy czas, liście już opadają...