Majka 411 - róże 2012 cz.3 (bliżej jesieni)

[sweety]

Majeczko! Masz tak cudne te swoje róże, że
A przy okazji, kusiłaś, kusiłaś aż wykusiłaś... Zamówiłam jeszcze pięć krzaczków

[Dyskrecja]

Obficie Ci kwitną królewny i takie zdrowe listeczki ,
mam nadzieję, że jeszcze tydzień, jak będzie ciepło, to i u mnie zacznie się w pełni drugie kwitnienie.

[edulkot]

Majeczko takie słoneczne różyczki od razu podnoszą na duchu i cieplej się robi na Ale jak patrzę za okno to też moje się raduje, w końcu ogród dostał porcję wody choć to tylko kropla w morzu potrzeb ale i za to trzeba dziękować.
Pięknie kwitną i zdrowe że aż sam pysio się śmieje do nich.

[Soczewka]

Majeczko pisałam u siebie, że w tym roku jestem w pełni usatysfakcjonowana z zakupów różanych bo udało mi się zdobyć to co chciałam. Wystarczyło, że weszłam do Ciebie i już zakochałam się w Aleksandrze, Agnes S. i Lady of Megginch.
Nowe chciejstwa na następny rok. Dobrze, że mam jeszcze jedną rabatę do zrobienia i jedną do powiększenia.

[Ignis05]

Maju ,trzy dni przerwy a tu już kolejnych stron Ci przybyło. Ale już jestem na bieżąco.
Chyba na wiosnę rozejrzę się za takimi różami, jak Twoje i muszę wymyśleć sobie taką zwartą różaną rabatę.
Miło jest oglądać Twoje kwiaty.

[AniaDS]

Majeczko, Twoje róże to wcale nadchodzącej jesieni nie czują

[Tomek K]

A jakie zdrowiutkie

[Margo2]

Dopiero dotarłam do Ciebie.
Jak miło ogladać takie zdjęcia.

Co pokazujesz różę to włącza mi się chciejstwo, a ja już nie mogę kupować, bo nie mam gdzie sadzić;:145

[dodad]

Majeczko, powiem jedno - jesteś Różaną Królową!
Nie wiem czy doczekam kiedyś dnia by moje róże tak chciały kwitnąć

[Jule]

Nie odzywam sie ostatnio za duzo - mam przesilenie jesienne ale ogladam systematycznie i nie moge wyjsc z podziwu. Stworzylas piekna rozanke

[Maddy77]

Maju trochę mnie nie było, a tu tyle się dzieje
Twoje różyczki jak zwykle powalają na kolana
Będzie co studiować w długie zimowe wieczory
Pierre de Ronsard Brak słów by się nią zachwycić
Tak samo Alexandra zauroczyła mnie na całego i już wiem, że muszę ją mieć

[ewamaj66]

Sumienia nie masz Ja ostatnio tylko szczota i mop na okrągło, własnych róż nie mam czasu obejrzeć Remont trwa...Podobno róże kwitną...

[majka411]

Witam Was serdecznie

Ania, cieszę się, że zamówiłaś różyczki, jestem ciekawa jakie

Heniu, dziękuję, o ich zdrowotności można powiedzieć, że na taką pogodę trzymają się świetnie. Te kilka listków zdjętych czy wyciętych to nic nie znaczy.

Majeczko, nie wiedziałam, że u Ciebie nic nie padało. W moich rejonach jest aż za mokro.
Niesprawiedliwa jest pogoda. Mnie też się śmieje pysio do różyczek.

Wystarczyło, że weszłam do Ciebie i już zakochałam się w Aleksandrze, Agnes S. i Lady of Megginch.

Moniczko, zrobiłaś dobry wybór, to świetne róże. Pomyśl, może właśnie nowa rabata zagości te różyczki

Krysiu, dziękuję Ci bardzo. Będę ciekawa co zmienisz w ogrodzie i jakie róże posadzisz.
Lepiej robić zmiany na jesieni, a wiosną czekać na efekty...

AniuDS, może nie widać tego na zdjęciach, ale różyczki czują już jesień

Tomku, co do zdrowotności różyczek muszę się pochwalić, oczekiwałam, że będą chorować i mam miłą niespodziankę. Jakieś pojedyncze listeczki na dole, które szybko zdjęłam, to tyle. Natomiast listki zaatakowane mączniakiem wycinam.

Gosiu-Margo, znajdziesz miejsce.

Dorotko, zawstydzasz mnie, jestem różanie zakręcona, sama to wiem i dobrze mi z tym.
Twoje róże już są piękne znasz to powiedzenie cudze chwalicie swego nie znacie

Juleczko, a ja myślałam, że nie masz czasu na forum. To fajnie, że tu zaglądasz.
Mam nadzieję, że widziałaś fokę Pastellki wstawiona specjalnie dla Ciebie.

Magda, zaglądaj jak tylko znajdziesz czas, zapraszam. Koniecznie pomyśl o Eden Rose 88 i Aleksandrze, ogród bez tych róż dużo traci.

Ewciu, odstaw mopa i idź do ogrodu.
Co będziesz zimą wspominać ? szczoty i remont . Zrób foty, a porządki i tak Cię nie ominą.

W ogrodzie już widać jesień, noce zrobiły się chłodne, deszcze niszczą mi najpiękniejsze pąki róż.
Ogród ma soczystą zieleń, kwity są świeżutkie nie zmęczone słonkiem, wręcz jest go za mało.
Róże mają jeszcze pąki i tylko czekać kiedy się rozwiną.
W ten weekend udało nam się zakończyć przenoszenie pergoli na nowa rabatkę różaną, jest ona już przygotowana do nasadzeń.
Teraz jest jeszcze za ciepło na przesadzanie róż. Będę musiała poczekać z tym do października. Tylko Mamma i Sovenir de la Malmasiona zostały wykopane do worków foliowych i czekają na wsadzanie na nowe miejsce. Szkoda mi było ich ruszać, ale akurat znalazły się w złym miejscu i przeszkadzały w posadowieniu pergoli. Jeszcze mnóstwo pracy przede mną, ale mamy czasu dużo.
Kilka zdjęć z weekendu

Eden Rose 88 i Amber Queen


Rosenfee


Poesie


Piano


Lady of Megginch


Garden of Roses


Pastellka


Heidi Klum


Chandos Beauty




Eden Rose 88


William & Catherina


Ogólnie na rabatce różanej.








Bukiecik ściętych różyczek, śliny deszcz je połamał.