Rośliny z nasion owoców egzotycznych Cz. 2
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Rośliny wyhodowane z nasion owoców egzotycznych
Super..ale one, liście mają taki kolor? Czy przysychają?
Ale pomysł fajny,żeby wystawało..tylko doczyścić tą pestkę to nie lada problem.
dzięki:)
Ale pomysł fajny,żeby wystawało..tylko doczyścić tą pestkę to nie lada problem.
dzięki:)
Re: Rośliny wyhodowane z nasion owoców egzotycznych
adam1008 pisze:a propos mango "cycat";)
Dla hodowców Mango! MIĘKKA WODA.Stanowisko dla mango
Mango najlepiej rośnie w pełnym słońcu - na oknie południowym lub zachodnim. Roślinie należy zapewnić pomieszczenie wietrzone, jednak należy uważać aby nie doprowadzić do przeciągów. Mango lubi wysoką wilgotność powietrza - można ją zapewnić poprzez zraszanie liści miękką wodą (najlepiej uprzednio przegotowaną i pozostawioną do odstania na 24 godziny).
Nie tylko mango to dotyczy. Aby zapewnić odpowiednią wilgotność, zraszam rośliny nawet 10x dziennie. Gdy wyjechałam, zapomniałam powiedzieć rodzinie by mieszali w spryskiwaczu wodę destylowaną z przegotowaną. Mam dwa zraszacze (do spryskiwania samą wodą - trzeci jest z nawozem, czwarty z środkami ochrony roślin ;)), w dzień na pryskanie schodzi jeden ~litrowy, więc przygotowując na przód zawsze mam dodatkowo odstaną wodę.
Gdy wróciłam z mieszkania (a byłam tam kilka dni jedynie) zastałam dwie rzeczy:
1. pączek mandarynki otworzył się (wreszcie)
2. ale od tego, co go otaczało, wiało grozą...
Tak wyglądają liście spryskiwane wielokrotnie przez kilka dni moją kranówką. Dla kontrastu, dwa liście przemyłam już ściereczką ;) Dlatego jeśli się spryskuje, zawsze trzeba uważać na wodę ;]
-
- 200p
- Posty: 286
- Od: 30 cze 2011, o 14:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Rośliny wyhodowane z nasion owoców egzotycznych
Młode liście są fioletowe a potem robią się zielone. Ja w ogóle nie spryskuje roślinek i jest ok
Re: Rośliny wyhodowane z nasion owoców egzotycznych
Ja mam 2 mango. I z własnych doświadczeń lepiej mi rośnie ta która częściej jest spryskiwana, teraz spryskuje obie. Lepiej rośnie w specjalnej glebie do cytrusów którą kupiłem w ogrodniczym ,w którym rosną też kumkwaty i mandarynka. Dlatego nie lekceważyłbym dbania o rośline gdyż w naszym klimacie jest ona delikatna Już jedna padła ,przez moje olewanie. Ja tam za każdym razem wrzucałem z osłonkąI(oczywiście przeschniętą) i nie widze różnicy
rose who grew from concrete
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Rośliny wyhodowane z nasion owoców egzotycznych
Dziękuję za wskazówki...to dla mnie ważne:)
A czy mógłbyś pokazać foto Twoich Mango, jestem bardzo ciekawa??? a ile one maja lat, czy miesięcy??
A czy mógłbyś pokazać foto Twoich Mango, jestem bardzo ciekawa??? a ile one maja lat, czy miesięcy??
Re: Rośliny wyhodowane z nasion owoców egzotycznych
2 miesiące, wrzucić mi będzie ciężko bo teraz nie mam obecnie telefonu którym mógłbym przerzucić na komputer. Jak czegoś nie wiesz to pytaj. Postaram sie odpowiedzieć bazując na doświadczeniu
rose who grew from concrete
- Valkoinen
- 10p - Początkujący
- Posty: 16
- Od: 15 wrz 2012, o 11:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Legnica
Re: Rośliny wyhodowane z nasion owoców egzotycznych
Mogę się wypowiedzieć co do moich granatów
Uploaded with ImageShack.us
Wyhodowane z pestek, które po przesuszeniu włożyłam do doniczek z ziemią uniwersalną i podlałam. Po tygodniu widać było efekty. Maluchy mają trochę ponad dwa tygodnie w tej chwili próbuję zrobić to samo z nasionkami figi, ananasa i pestką nektarynki.
Uploaded with ImageShack.us
Wyhodowane z pestek, które po przesuszeniu włożyłam do doniczek z ziemią uniwersalną i podlałam. Po tygodniu widać było efekty. Maluchy mają trochę ponad dwa tygodnie w tej chwili próbuję zrobić to samo z nasionkami figi, ananasa i pestką nektarynki.
Pozdrawiam, Sara
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Rośliny wyhodowane z nasion owoców egzotycznych
Re: Rośliny wyhodowane z nasion owoców egzotycznych
Bonsai z owocowych ciekawe połączenie
rose who grew from concrete
Re: Rośliny wyhodowane z nasion owoców egzotycznych
Jak zimujecie swoje pięknoty?:) Ja chyba odpuszcze w tym roku ,bo jeszcze są zbyt delikatne
rose who grew from concrete
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Rośliny wyhodowane z nasion owoców egzotycznych
Ja jeszcze nie zimowałam.. wysiane w czerwcu te granaty.. a teraz tez posiałam, a co tam
I dwie pestki avocado moczę..jedna już pękła od dołu...
Z tego co czytałam to nie można pozwolić wszelkim szkodnikom na podjadanie.. bo to najczęstsze skutki strat..
I dwie pestki avocado moczę..jedna już pękła od dołu...
Z tego co czytałam to nie można pozwolić wszelkim szkodnikom na podjadanie.. bo to najczęstsze skutki strat..
Re: Rośliny wyhodowane z nasion owoców egzotycznych
Gdzie o tym czytałaś ? I jak moczysz?(w czym)labka1 pisze:Ja jeszcze nie zimowałam.. wysiane w czerwcu te granaty.. a teraz też posiałam, a co tam
I dwie pestki avocado moczę..jedna już pękła od dołu...
Z tego co czytałam to nie można pozwolić wszelkim szkodnikom na podjadanie.. bo to najczęstsze skutki strat..
rose who grew from concrete
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Rośliny wyhodowane z nasion owoców egzotycznych
W wodzie..przegotowanej, odstanej...minimum 2 dni(ja takiej używam do kwiatów, deszczówki lub destylowanej do owadożerów i czasem Adenii)
A czytałam w necie..było przy jakimś przepisie dań z avocado, ale jest tez i którymś informacyjnym wątku, ale nie pamiętam gdzie..ale to tak się robi...wbijasz w pestkę 3 wykałaczki w 1/3 najniższego poziomu wysokości pestki, i ustawiasz na czymś tak aby tylko spód ok 1-1,5 cm było w wodzie.
drugie foto to spód pestki ten co się moczy, zaczyna pękać...powinien wypuścić kiełek
A czytałam w necie..było przy jakimś przepisie dań z avocado, ale jest tez i którymś informacyjnym wątku, ale nie pamiętam gdzie..ale to tak się robi...wbijasz w pestkę 3 wykałaczki w 1/3 najniższego poziomu wysokości pestki, i ustawiasz na czymś tak aby tylko spód ok 1-1,5 cm było w wodzie.
drugie foto to spód pestki ten co się moczy, zaczyna pękać...powinien wypuścić kiełek