Zenku śliczny i zadbany Twój ogród.
Hortensja dębolistna wspaniale Ci przezimowała, w dodatku zakwitła, a przecież zima była taka nie typowa w tym roku.
Tajka nie wiem czym to tłumaczyć ale mienionej zimy u nas przemarzły krzewy bardziej odporne na niskie temperatury a mniej odporne jak hortensja przeżyły bez uszkodzeń i jeszcze zakwitły dość obficie.
Dziękuję za miłe słowa
Od dawna nie padający deszcz spowodował brak wilgoci w glebie, panująca susza znacznie pogarsza stan roślinności a zwłaszcza drzew i krzewów . Zapowiedzi synoptyków w dalszym ciągu są niepokojące gdyż na najbliższe dni nie przewidywane są opady w Lublinie, a podlewanie ręczne w znikomym stopniu łagodzi brak wilgoci.
Jesień wolnymi krokami wchodzi do ogrodu.
Kolejne dni bez deszczu a w ogrodzie panuje coraz większa susza,drzewa i krzewy intensywnie zrzucają liście . W oczekiwaniu na deszcz jeszcze kilka kolorów.
Witaj Zenku, jak się nazywają te piękne różyczki? ja w ubiegłym roku kupiłam dużo róż, przekopałam ogród, wyrzuciłam ładne nasadzenia dla róż a w zimie dużo róż zmarzło i tyle... ale te co przetrwały teraz też już kwitną. Pieknie i zdrowo wygląda Twoja Konika, dzisiaj moje dwie zostały wycięte, miały pewnie około 20 lat, troche szkoda ale nie wyglądały już dobrze, coś je jadło i nie pomogły wielokrotne opryski
Zenku podziwiam twój ogród a zwłaszcza iglaki, masz wiele pięknych okazów, które są świetnym tłem dla rabat z kwiatami. Również wrzosy doskonale wyglądają wśród zieleni, to takie ładne roślinki a zwiastują taką nieprzyjemną porę roku.
Śliczny kolor ma ta pierwsza róża, wrzosy ładnie prezentują się na tle zielonych iglaków. U mnie nareszcie porządnie popadało więc roślinki troszkę odrzyją, myślę że i u Ciebie spadł w końcu deszcz.
Zenku jakież cudne te czerwone róże.
Znasz może ich nazwę odmianową?
Mój aparat czerwony i niebieski kolor zafałszowuje niestety.
W końcu przyszedł i do nas długo oczekiwany deszcz, najbardziej u mnie ucierpiały 12-letnie cyprysiki, które zaczęły żółknąć.
Witaj Urszulo dziękujemy za odwiedziny choć szkoda że nie w realu, widocznie nie spacerujesz już w naszej okolicy. Róże nasze są NN gdyż moja M nie stara się zapamiętywać ich nazw,przy zakupie kieruje się raczej ich kolorem i okresem kwitnienia.
Nasze świerki Conica są również wiekowe gdyż są to jedne z pierwszych nasadzeń z przed 17 lat,a dzięki pielęgnacji i opryskom udaje się nam utrzymać w dobrym stanie.
Witaj Irenko dziękuje za odwiedziny i miłe słowa ogród nasz wspólnie z M tworzymy od ponad 18 lat, i stąd wiele drzew a zwłaszcza iglastych jest już pokażnych rozmiarów co nieraz powoduje problemy.
Rośliny wrzosowate i wrzosy posadzone są na rabacie pośród miniaturowych iglaków gdzie doskonale się komponują kolorystycznie tworząc ładną całość.
Iwono róża o którą pytasz należy do grupy róż angielskich ma ona ładny kolor i intensywny zapach lecz nazwy jej nie pamiętam.
Ostatnie skromne opady deszczu dotarły i do mnie lecz ziemia jest w dalszym ciągu sucha,w dniu dzisiejszym kopiąc dołki pod krzewy miałem spore problemy gdyż ziemia jest gliniasta.
Witaj Tajka róża czerwona jest miniaturowa i zakupiona była przez moją M w roku ubiegłym w Biedronce. Wysadzona była do gruntu w miesiącu wrześniu i dość dobrze przezimowała w ogrodzie, w roku bieżącym kwitnie intensywnie a nazwa jej jest NN.
trochę wstyd się przyznać ale rzeczywiście mało miałam czasu na spacery, wiesz...zawsze znajdzie się coś do zrobienia w ogrodzie, ale nic straconego, nadrobimy
Witaj Urszulo rzeczywiście w ogrodzie jest zawsze coś do zrobienia,ale trzeba znależć też czas na odpoczynek , działki miały być miejscem do rekreacji .Cieszę się że wreszcie znalazłaś czas i będziemy mogli się spotkać.