Ukorzeniać czy nie? Co teraz ...
Ukorzeniać czy nie? Co teraz ...
w zaprzyjaźnionym ogródku nazrywałem gałązek róznych krzewów i dopiero przypomniałem sobie ze to wczesna jesien ...
co teraz?
Czy da sie cos zrobić z gałązkami irgi poziomej z piętką
gałazkami odmiany wierzby
innych bardziej pospolitych krzewów ozdobnych
czy jest jakis sposob zeby to teraz ukorzeniać. Zimy tu łagodne bo to pólnocno wschodnia Angliia
czy to dać gdzies w cieniu do gleby czy do piwnicy
usunąc listki czy cos zostawiać?
czy wywalic do kosza i poczekać na sztobry?
co teraz?
Czy da sie cos zrobić z gałązkami irgi poziomej z piętką
gałazkami odmiany wierzby
innych bardziej pospolitych krzewów ozdobnych
czy jest jakis sposob zeby to teraz ukorzeniać. Zimy tu łagodne bo to pólnocno wschodnia Angliia
czy to dać gdzies w cieniu do gleby czy do piwnicy
usunąc listki czy cos zostawiać?
czy wywalic do kosza i poczekać na sztobry?
Re: Ukorzeniać czy nie? Co teraz ...
Moim zdaniem kompletnie zła pora i nic z tego nie będzie. Poczekać i pociąć co się da wiosną a co się nie da to dopiero w czerwcu/lipcu.
Re: Ukorzeniać czy nie? Co teraz ...
No jak to już masz to w ukorzeniacz i do donicy .Liście oberwać praktycznie wszystkie.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
-
- 200p
- Posty: 203
- Od: 27 gru 2009, o 12:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: drawno zach-pom
- Kontakt:
Re: Ukorzeniać czy nie? Co teraz ...
Co ty mówisz wrzesień to najlepsza pora dla irgi własnie ukorzeniam.Tomek_MM pisze:Moim zdaniem kompletnie zła pora i nic z tego nie będzie. Poczekać i pociąć co się da wiosną a co się nie da to dopiero w czerwcu/lipcu.
W tamtym roku ukorzeniłem ponad 30 szt bezposrednio w gruncie ,wszystkie na żywca do ziemi i nic nie obrywałem listków.
Teraz pora dobra dużo wilgoci ,mniej słońca.Inne krzewy o tej porze to tabelka na dole
http://www.ogrody.orzysz.org.pl/ogrody/r_polzdrew.htm
Re: Ukorzeniać czy nie? Co teraz ...
nie mogłem sie doczekac porady i stwierdziłem ze i tak najbardziej mnie uspokaja praca w ogrodzie a nie jej przyszłoroczne wyniki wiec poszedłem z ukorzeniaczem do kącika ogrodu i w cieniu posadziłem wszystko do gruntu lekko wymieszanego z kompostem. Rosi deszczyk codziennie wiec jestem dobrej mysli
Bardzo sie ciesze ze na irgę to dobry moment bo na niej mi najbardziej zalezało
a ta odmiana wierzby moze sobie poradzi anyway przeciez to wierzba (doczytałem ze to wierzba babilońska brrr co za nazwa)
pozdrawiam i dziękuję za odpowiedzi.
Bardzo sie ciesze ze na irgę to dobry moment bo na niej mi najbardziej zalezało
a ta odmiana wierzby moze sobie poradzi anyway przeciez to wierzba (doczytałem ze to wierzba babilońska brrr co za nazwa)
pozdrawiam i dziękuję za odpowiedzi.
Re: Ukorzeniać czy nie? Co teraz ...
Z tą irgą to powiem szczerze jestem zaskoczony, wilgoć wilgocią itd to jasne ale trzeba też z terminem trafić w taktowanie rośliny: naprzemienny kilkukrotny rozwój korzeni i części nadziemnej. Takie warunki zazwyczaj panują wczesną wiosną oraz na granicy między pierwszym przyrostem a drugim gdzie po pierwszym zakończonym przyroście następuje faza rozwoju korzeni (wtedy można osiągać znakomite udatności) bo sadzonki naturalnie puszczają wtedy korzenie i zaraz dostaną drugiego przyrostu. W Polsce granice między przyrostem drugim a trzecim roślin są trudne do zauważenia nie wspominając już o przyroście czwartym ale jak ktoś dobrze trafi w termin to faktycznie można i wtedy ukorzenić z powodzeniem i jako taką udatnością.
Re: Ukorzeniać czy nie? Co teraz ...
no własnie jak w takim razie rozpoznać faze ukorzeniania bo widze ze w tym roku to zupełnie nie mogłem trafic nawet z ligustrem
Czym sie sugerować strefą klimatyczną fazami księzyca?
naprawdę chciałbym to zgłębic
Czym sie sugerować strefą klimatyczną fazami księzyca?
naprawdę chciałbym to zgłębic