Problem z jabłonką i brzoskwinią

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Bogumilka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3578
Od: 10 lut 2008, o 17:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Problem z jabłonką i brzoskwinią

Post »

Moja jabłoneczka mała ma takie dziwne naloty na liściach koloru białego,taki meszek,biały pyłek,a brzoskwince poskręcały się listki,co to może być? Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
judyta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4060
Od: 10 lut 2008, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Jeśli chodzi o brzoskwinię to dopadła ją kędzierzawość liści brzoskwini. :cry: tak jak u mnie
Awatar użytkownika
wronek89
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1003
Od: 12 mar 2006, o 13:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

A jeśli chodzi o jabłoń to dopadł ją mączniak prawdziwy.
Awatar użytkownika
bigaczzz
200p
200p
Posty: 464
Od: 16 lut 2008, o 10:43
Lokalizacja: okolice Opola

Post »

Przy brzoskwini poobrywaj chore liście aby zapobiec rozprzestrzenianiu się choroby i popryskaj ją sylitem bądź miedzianem. Nie zawsze ten sposób okazuje się skuteczne ale warto spróbować. U mnie niestety kędzierzawość też dopadła brzoskwinię, ale pomimo kilku liści owoce nadal są ale znając życie ponad połowa nie wytrzyma najbliższego miesiąca i opadnie...
Awatar użytkownika
Bogumilka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3578
Od: 10 lut 2008, o 17:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Post »

Brzoskwinka to już cała poskręcana,ale jak mączniaka prawdziwego z jabłoneczki zlikwidować?
Awatar użytkownika
judyta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4060
Od: 10 lut 2008, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Roman-zdaje się, ze chyba teraz się już nie pryska.Sylitem należy pryskać w fazie pąka na przedwiośniu, a miedzianem po opadnięciu jesienią liści.Teraz to chyba tylko można obrywać liście-jeśli jest tych porażonych niewiele i wziąć na przeczekanie- może brzoskwinia da sobie radę. :roll:
pomolog
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1883
Od: 1 maja 2008, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Pousuwaj porażone pędy (rozety)
Pozdrawiam :wink:
Awatar użytkownika
bigaczzz
200p
200p
Posty: 464
Od: 16 lut 2008, o 10:43
Lokalizacja: okolice Opola

Post »

Ja jednak Judyto wolę interwencyjnie wykonać oprysk.
Co do pytania Bogusi nt zwalczania mączniaka. Zastosuj oprysk używając środka Topsin M 500 SC produkcji Targeta.
irma510
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 39
Od: 25 lip 2007, o 13:12
Lokalizacja: okolice Szczytna

Problem z jabłonką i brzoskwinią

Post »

Dziś kupiłam w slepie ogrodniczym środek na mączniaka.To jest rubigan 12 ec,którym należy pryskać jabloń co 7 dni. W ulotce zelecają stężenie 0,03%.Myślę że .pomoże
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6982
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Pozdrawiam Andrzej.
pomolog
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1883
Od: 1 maja 2008, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Problem z jabłonką i brzoskwinią

Post »

irma510 pisze:Dziś kupiłam w slepie ogrodniczym środek na mączniaka.To jest rubigan 12 ec,którym należy pryskać jabloń co 7 dni. W ulotce zelecają stężenie 0,03%.Myślę że .pomoże
Rubigan z pewnością poradzi sobie lepiej z mączniakiem jabłoni niż Topsin (benzymidazole mają dość niską skuteczność w walce z tym patogenem)... jeżeli porażenie nie jest duże - warto zrezygnować z chemii (pamiętaj, że w tym przypadku mówimy o działaniu wyniszczającym). Mączniak "nie zniknie" z liści...
Pozdrawiam serdecznie :wink:
borysj5
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 30 lip 2007, o 11:22
Lokalizacja: Szczecin

Post »

Brzoskwinie i nektaryny to drzewka które wydają owoce tylko na pędach jednorocznych, tak więc aby zwalczyc kędzierzawość trzeba pozostawić na drzewie jeden główny przewodnik i większosc drzewka ogolić ( o cięciu brzoskwini trzeba poczytać). Rany posmarowac jakąś maścia przeciw grzybiczną, ponieważ kędzierzawość powodują grzyby. Raz miedzianem spryskać drzewo jesienią gdy opadną już liście i potem minimum 3-4 razy
( nie raz jak piszą poradniki) wiąsną w okresie dojrzewania pąków (w miare rozwoju pąka , grzyb sie rozwija)
i to najlepiej różnymi preparatami na zmiane np miedzian, syllit, pomarsol.
I przy oprysku ważne jest dokladne spryskanie nie tylko drzewa ale i otoczenia (leżące liscie ), a jeśli trafimy na łagodną zimę i mokrą wiosne jak w tym roku to i tak nie wiadomo czy sie uda.
Sam miałem ten problem, posłuchałem mądrego i pomogło.
zbyszR
50p
50p
Posty: 90
Od: 30 sie 2007, o 10:00
Lokalizacja: katowice

Post »

zasadą jest, że na kędzierzawość pryskamy w okresie bezlistnym (tak na przedwiośniu jak i jesienią), oprysk w sezonie wegetacji jest bezcelowy choć niektórzy próbują
a co do rubiganu na mączniaka jes dobry, a poza tym zwalcza też parcha i podobno ogranicza mszyce(!?)
pozdrawiam
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”