Hybrydy dendrobium phalaenopsis - porady
Re: Co zrobic,żeby zakwitło DENDROBIUM?
Myślę, że to dendrobium phalaenopsis, jest ciepłolubne. Ja mam dwa takie dendrobia- jedno ma długie psb ( ok. 20-30 cm), niedługo będzie kwitnąć ( chociaż miało rok przerwy w kwitnieniu), drugie ma dość krótkie psb ( 10- 15 cm)- to kwitnie na młodych psb.
Renata
Renata
Re: Co zrobic,żeby zakwitło DENDROBIUM?
Ja mam takie z długimi pseudobulwami już grubo ponad rok i też jeszcze nie kwitło. Z kwitnieniem dendrobium typu nobile problemów nie miałem.
Re: Co zrobic,żeby zakwitło DENDROBIUM?
Polecam lekturę ramowych zasad uprawy--->
TUTAJ
zakładka 5 po prawej wg emblematu.
Ogólnie: uprawa zbliżona jest do uprawy falenopsisa, jest ciepłolubne, wymaga lekkiego odpoczynku - w systemie zależnym
od okresu kwitnienia/maja różne okresy ;są też letniego kwitnienia/.
po lekturze wskazanego tematu różnice w prowadzeniu pewnie sie pokażą .
Da to podpowiedź : w jaki sposób skorygować prowadzenie storczyka.
pozdrawiam JOVANKA
TUTAJ
zakładka 5 po prawej wg emblematu.
Ogólnie: uprawa zbliżona jest do uprawy falenopsisa, jest ciepłolubne, wymaga lekkiego odpoczynku - w systemie zależnym
od okresu kwitnienia/maja różne okresy ;są też letniego kwitnienia/.
po lekturze wskazanego tematu różnice w prowadzeniu pewnie sie pokażą .
Da to podpowiedź : w jaki sposób skorygować prowadzenie storczyka.
pozdrawiam JOVANKA
Dendrobium - chyba coś jest nie tak, tylko co?
Kupiłam dendrobium - tak bynajmniej wynikało z etykiety, wyglądał na najzdrowszy z dostępnych okazów. Ładnie rozwijał kolejne pąki, wypuścił pęd kwiatowy, ale po jakichś 10 dniach zaczęły żółknąć kolejne liście, ostatni nierozwinięty pąk usycha, a ja nie wiem co jest nie tak. Najpierw myślałam żę to reakcja na zmianę otoczenia, ale jak tak dalej będzie to mi tylko doniczka po nim zostanie. To moje pierwsze dendrobium i nie bardzo wiem co z nim teraz robić. Tzn czytałam na ten temat ale czytanie a praktyka to dwie różne rzeczy, dlatego liczę na waszą pomoc. Stoi przy innych storczykach (phalenopsisach). Pokój od strony południowej ale nie stoi nie parapecie. Podlewam zawsze odstaną, przegotowaną wodą. Podłoże jeszcze "sklepowe", nie chciałam go ruszać póki kwitnie. Talie te "plamy" od spodu liści schodzą po przetarciu palcami więc może to od wody ze spryskiwania.
- lucynaf
- 1000p
- Posty: 2105
- Od: 30 sty 2011, o 17:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Dendrobium - chyba coś jest nie tak, tylko co?
Magdo, nie piszesz nic o tym jak często podlewasz. Z mojego małego doświadczenia wynika, że na 99%, ten storczyk ma coś w podłożu co długo utrzymuje wilgoć i korzenie przy częstym moczeniu gniją.
Re: Dendrobium - chyba coś jest nie tak, tylko co?
Mila,
- takie żółknięcie liści dendrobium ma zakodowane Liście... nie są niestety trwałe dla tej linii dendrobium.
I nie przeszkadza im to, ze stają się z czasem badylkami bez liści ;a zakwitną .
W okresie uprawy warto przestrzegać wszelkich reguł uprawy określonych dla tej rośliny;to zwiększa szanse w utrzymaniu liści/ pakiet temperatura-wilgotność wokół -światło - nawożenie minimalne w okresie wegetacji-/
Generalnie wymagania zbliżone jak dla falenopsisów.
Z przesadzaniem radzę ostrożność - nie ma bogactwa korzeni pracujących. Naruszenie ich zawsze jest stresem.
Warto bryłę korzeniową poluzować uciskając doniczkę;to spowoduje lepszą aerację podłoża .Nie sądzę ,że w krótkim czasie
doszło do dekompozycji podłoża.
Oprócz tego, warto obserwować , czy aby nie grasują szkodniki, bo lubią..
A osad ...zetrzeć wacikiem nasączonym wodą z kilkoma kroplami cytryny.
Bardziej szybkie więdnięcie kwiatów/bo bywaja trwałe/ mogło być spowodowane wyższą temperaturą /bywało /oraz
zbyt niską wilgotności w powietrzu .Podlewanie zbyt skąpe mogło doprowadzić do znacznnego przesuszenia rośliny.Więc kwiaty więdły i...padły.
Myślę, że trochę odpowiedziałam przy wątpliwościach...
Powodzenia życzę
-pozdrawiam JOVANKA
- takie żółknięcie liści dendrobium ma zakodowane Liście... nie są niestety trwałe dla tej linii dendrobium.
I nie przeszkadza im to, ze stają się z czasem badylkami bez liści ;a zakwitną .
W okresie uprawy warto przestrzegać wszelkich reguł uprawy określonych dla tej rośliny;to zwiększa szanse w utrzymaniu liści/ pakiet temperatura-wilgotność wokół -światło - nawożenie minimalne w okresie wegetacji-/
Generalnie wymagania zbliżone jak dla falenopsisów.
Z przesadzaniem radzę ostrożność - nie ma bogactwa korzeni pracujących. Naruszenie ich zawsze jest stresem.
Warto bryłę korzeniową poluzować uciskając doniczkę;to spowoduje lepszą aerację podłoża .Nie sądzę ,że w krótkim czasie
doszło do dekompozycji podłoża.
Oprócz tego, warto obserwować , czy aby nie grasują szkodniki, bo lubią..
A osad ...zetrzeć wacikiem nasączonym wodą z kilkoma kroplami cytryny.
Bardziej szybkie więdnięcie kwiatów/bo bywaja trwałe/ mogło być spowodowane wyższą temperaturą /bywało /oraz
zbyt niską wilgotności w powietrzu .Podlewanie zbyt skąpe mogło doprowadzić do znacznnego przesuszenia rośliny.Więc kwiaty więdły i...padły.
Myślę, że trochę odpowiedziałam przy wątpliwościach...
Powodzenia życzę
-pozdrawiam JOVANKA
Re: Dendrobium - chyba coś jest nie tak, tylko co?
No to trochę się uspokoiłam o Dziękuję za odpowiedz. Mój problem w dużym stopniu polega na tym, że z dendrobium nie mam w ogóle doświadczenia, w związku z tym podlewanie to tak "na wyczucie". Z phalenopsisami łatwiej bo jak robią się "srebrzyste" podlewam i już. Dendrobium podlewam dopiero po tym, jak na ściankach doniczki nie widać żadnych oznak wilgoci. Kwiaty trzymają się ładnie, nic się nie dzieje z nimi jak na razie, poza tym jednym pąkiem który usycha. Najbardziej martwiło mnie to, że liście żółkną też na najmłodszej pseudobulwie - bo tak to się chyba prawidłowo nazywa. Najbardziej dziwą mnie korzenie, są takie jakby gąbczaste. Zastanawiam się też czy po przekwitnięciu nie posadzić go w keramzyt żeby trochę odżył. Na razie będę spokojnie go dalej obserwować. A jeszcze jedna sprawa, rośnie w białej doniczce bo w takiej był kupiony. Czy to znaczy że dendrobium nie potrzebuje przezroczystej osłonki? Tak jak np phalenopsis?
Dendrobium Yellow
Witajcie,
Piszę do Was, ponieważ nie wiem jak postępować z moim dendrobium Yellow.
Wypuściło ono kilka nowych "odnóżek" jednak jeszcze nie mają korzeni.
Dwie z nich wyrastają jakby z podłoża, a nie na pędzie.
Czy należy je oderwać i przesadzić do własnych pojemników?
Jedna wypuściła na pędzie korzonki i już rośnie sama. Co zrobić z pozostałymi?
Piszę do Was, ponieważ nie wiem jak postępować z moim dendrobium Yellow.
Wypuściło ono kilka nowych "odnóżek" jednak jeszcze nie mają korzeni.
Dwie z nich wyrastają jakby z podłoża, a nie na pędzie.
Czy należy je oderwać i przesadzić do własnych pojemników?
Jedna wypuściła na pędzie korzonki i już rośnie sama. Co zrobić z pozostałymi?
- Rejden
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2761
- Od: 22 sie 2012, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Będzin, Zagłębie Dąbrowskie
Re: Dendrobium Yellow
Witaj.
Te co wyrastają z ziemi nie odrywaj, dadzą one siłę roślince do ponownego kwitnienia.
Odrost na pędzie delikatnie odetnij i wsadź osobno za kilka lat sam zakwitnie.
Te co wyrastają z ziemi nie odrywaj, dadzą one siłę roślince do ponownego kwitnienia.
Odrost na pędzie delikatnie odetnij i wsadź osobno za kilka lat sam zakwitnie.
- 3velyna
- 500p
- Posty: 854
- Od: 21 mar 2012, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PYSKOWICE /Śląsk
Re: Umierjące Dendrobium Phalaenopsis
Witaj,
Ja mam same Phalaenopsisy, ale z troski zapytam: po ucięciu martwych korzonków a przed włożeniem rośliny w podłoże, zasypałeś ranki węglem/ cynamonem? To po to, by nic się tam nie wdało
Ja mam same Phalaenopsisy, ale z troski zapytam: po ucięciu martwych korzonków a przed włożeniem rośliny w podłoże, zasypałeś ranki węglem/ cynamonem? To po to, by nic się tam nie wdało
Pozdrawiam! Ewelina
Uczę się być >dobrą< fal-mamą :) Dopiero zaczynasz? Chętnie POMOGĘ !
Zapraszam do obejrzenia moich storczyków ? mini w szklarence ?
Uczę się być >dobrą< fal-mamą :) Dopiero zaczynasz? Chętnie POMOGĘ !
Zapraszam do obejrzenia moich storczyków ? mini w szklarence ?
Re: Umierjące Dendrobium Phalaenopsis
Witaj Kolberg,
Tak "po sportowemu" powiem...oto . mamy .kolejny powtórkowy temat.
To falstart.
Bo... tematów o dendrobium typu phalaenopsis jest wiele.Wyszukiwarki działają !
Wystarczy odnaleźć, przeczytać i porównać warunki - znaleźć samemu różnice w uprawie i ewentualne błędy.
Przypadki omawiane w sekcji są " z życia" i...najwięcej uczą.
Materiały zawierają zawsze odniesienie linkiem do bazy informatycznej o kulturze i pielęgnacji storczyka.
Wiec ...cóż więcej potrzeba ?
Moja uwaga:
-niefortunny był prawdopodobnie okres przesadzenia z głęboką ingerencja w korzenie...i słaba ich kondycja...
-dobór podłoża jest określony i musi zapewniać dobry przepływ powietrza. Podłoże ,które zastosowałeś nie zawsze spełnia te wymagania z uwagi na obecność drobnej frakcji /często sygnalizowane/. Być może jest faktycznie drobne?
-nie bierzesz pod uwagę, że stare psb.tracą swoją aktywność i zrzucają liście.To efekt naturalny...i nic tego nie zmieni.
-moga być szkodniki inne patogeny ;przyspieszą stratę liści....
- piszesz.....ze kwitł kilka razy. ... ..co najmniej ..dziwne,że zjawiska opadania liści nie udało się uchwycić. w poprzednich kwitnieniach....A, przecież to muszą czynić i znane są z tego,ze potrafią kwitnąć na " łysym badylku".....
u nas pokazywane,omawiane.....
Gdy poczytasz o wymaganiach dla tych roślin oraz dyskusji w wątku (do którego przesuwam ten temat ) będzie dużo jaśniej .I znajdziesz sam odpowiedź po porównaniu zasad "co trzeba" z warunkami jakie mają.
Temat zostaje włączony do tematu wg linku http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=10901
i tam można kontynuować rozmowę.... przy wątpliwościach.... pomożemy ...
JOVANKA
.
Tak "po sportowemu" powiem...oto . mamy .kolejny powtórkowy temat.
To falstart.
Bo... tematów o dendrobium typu phalaenopsis jest wiele.Wyszukiwarki działają !
Wystarczy odnaleźć, przeczytać i porównać warunki - znaleźć samemu różnice w uprawie i ewentualne błędy.
Przypadki omawiane w sekcji są " z życia" i...najwięcej uczą.
Materiały zawierają zawsze odniesienie linkiem do bazy informatycznej o kulturze i pielęgnacji storczyka.
Wiec ...cóż więcej potrzeba ?
Moja uwaga:
-niefortunny był prawdopodobnie okres przesadzenia z głęboką ingerencja w korzenie...i słaba ich kondycja...
-dobór podłoża jest określony i musi zapewniać dobry przepływ powietrza. Podłoże ,które zastosowałeś nie zawsze spełnia te wymagania z uwagi na obecność drobnej frakcji /często sygnalizowane/. Być może jest faktycznie drobne?
-nie bierzesz pod uwagę, że stare psb.tracą swoją aktywność i zrzucają liście.To efekt naturalny...i nic tego nie zmieni.
-moga być szkodniki inne patogeny ;przyspieszą stratę liści....
- piszesz.....ze kwitł kilka razy. ... ..co najmniej ..dziwne,że zjawiska opadania liści nie udało się uchwycić. w poprzednich kwitnieniach....A, przecież to muszą czynić i znane są z tego,ze potrafią kwitnąć na " łysym badylku".....
u nas pokazywane,omawiane.....
Gdy poczytasz o wymaganiach dla tych roślin oraz dyskusji w wątku (do którego przesuwam ten temat ) będzie dużo jaśniej .I znajdziesz sam odpowiedź po porównaniu zasad "co trzeba" z warunkami jakie mają.
Temat zostaje włączony do tematu wg linku http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=10901
i tam można kontynuować rozmowę.... przy wątpliwościach.... pomożemy ...
JOVANKA
.
Re: Dendrobium Yellow
Pojawiam się znowu w swoim wątku ponieważ nadal mam
problem z moim Dendrobium Yellow
Otóż, keiki które odcięłam od rosliny matecznej, umieszczone w
osobnej doniczce i podłożu zaczęło żółknąć.
Nie podlewam go często, ani za rzadko, z reguły raz na tydzien bądź dwa tygodnie.
Sprawdzałam system korzeniowy, jest ładny, jasniutki, nie widać aby gdzie korzenie chorowały.
Jak te maleństwo uratować? :(:(
Aby juz nie zakładać nowego wątku zapytam, co poradzić na pleśń pojawiającą się na podłożu draceny?
Przesadziłam ją ostatnio do nowego podłoża i jak na razie jej nie podlewam, a pleśń się pojawia.
Przestawiłam ją teraz w cieplejsze miejsce, moze cos to pomoże.
Czy w takim wypadku stosować jakiś środek przeciwko pleśni?
problem z moim Dendrobium Yellow
Otóż, keiki które odcięłam od rosliny matecznej, umieszczone w
osobnej doniczce i podłożu zaczęło żółknąć.
Nie podlewam go często, ani za rzadko, z reguły raz na tydzien bądź dwa tygodnie.
Sprawdzałam system korzeniowy, jest ładny, jasniutki, nie widać aby gdzie korzenie chorowały.
Jak te maleństwo uratować? :(:(
Aby juz nie zakładać nowego wątku zapytam, co poradzić na pleśń pojawiającą się na podłożu draceny?
Przesadziłam ją ostatnio do nowego podłoża i jak na razie jej nie podlewam, a pleśń się pojawia.
Przestawiłam ją teraz w cieplejsze miejsce, moze cos to pomoże.
Czy w takim wypadku stosować jakiś środek przeciwko pleśni?
Re: Dendrobium Yellow
Kilka problemów złozyło sie na niepowodzenia przy keiki.
-One sa bardzo wrażliwe i % uzysku db.roslin generalnie jest dość niski.
-mogę sądzić ,ze nie miały odpowiedniego systemu korzeniowego aby rozpocząć własne życie
-takie "maluchy lepiej w pierwszej fazie ukorzeniać w sphagnum, w drugiej fazie dopiero z domieszka podłoża= korzenie sa b.delikatne , prawie powierzchniowe.W podłożu maja trudności.
Proponuje ...zastosować lekką kołderkę ze sphagnum z dużym dostępem powietrza do korzeni. Ostrożnie ze zraszaniem- korzenie przed nocą muszą być osuszone.
O co do pleśni na dracenie....-to tez są grzyby
- można spróbować zwalczać je za pomocą mikstury... np.10ml H202 3% /woda utleniona- pastylki,płyn--->apteka/w 1 litrze wody
/powinno "zadziałać"/. Nic mocniejszego ,bo płyn dosięga korzeni !
Lub zastosować jeden z preparatów p/grzybowych - jest duża gama środków w handlu.
Przewietrzać /spulchniać wierzchnią warstwę ziemi lub...ją wymienić częściowo.
Mam prośbę....
w stopce umieściłaś wskazania na swoją stronę- jest to wbrew regulaminowi - § 4.7 określa warunki i akcept Administracji.
Proszę o wycofanie tej częsci zapisu.
Można wyłącznie wpisać do profilu takie wskazanie - jest tam stosowna rubryka.
Pozdrawiam, życzę powodzenia
JOVANKA
-One sa bardzo wrażliwe i % uzysku db.roslin generalnie jest dość niski.
-mogę sądzić ,ze nie miały odpowiedniego systemu korzeniowego aby rozpocząć własne życie
-takie "maluchy lepiej w pierwszej fazie ukorzeniać w sphagnum, w drugiej fazie dopiero z domieszka podłoża= korzenie sa b.delikatne , prawie powierzchniowe.W podłożu maja trudności.
Proponuje ...zastosować lekką kołderkę ze sphagnum z dużym dostępem powietrza do korzeni. Ostrożnie ze zraszaniem- korzenie przed nocą muszą być osuszone.
O co do pleśni na dracenie....-to tez są grzyby
- można spróbować zwalczać je za pomocą mikstury... np.10ml H202 3% /woda utleniona- pastylki,płyn--->apteka/w 1 litrze wody
/powinno "zadziałać"/. Nic mocniejszego ,bo płyn dosięga korzeni !
Lub zastosować jeden z preparatów p/grzybowych - jest duża gama środków w handlu.
Przewietrzać /spulchniać wierzchnią warstwę ziemi lub...ją wymienić częściowo.
Mam prośbę....
w stopce umieściłaś wskazania na swoją stronę- jest to wbrew regulaminowi - § 4.7 określa warunki i akcept Administracji.
Proszę o wycofanie tej częsci zapisu.
Można wyłącznie wpisać do profilu takie wskazanie - jest tam stosowna rubryka.
Pozdrawiam, życzę powodzenia
JOVANKA