Ogród Azy. cz3
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9776
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Ogród Azy. cz3
Olu-ten dom to Gaudi na sposób kościeliski,ciekawe gdzie był konserwator gdy wydawano pozwolenie na budowę.A ogródki pokazałaś przednie,rośliny dobrane do klimatu,niezbyt urodzajnej,kamienistej ziemi i zadbane.
O Twoje bataty miałam pytać,ale KaRo była szybsza,drugi rok widzę takie na Krupniczej przed lokalem gastronomicznym,ponoć przechowali przez zimę,ale nazwy roślin nie znali.Też kupili na placu,konkretnie Starym Kleparzu na jakimś stoisku,zachodziłam,nie trafiłam.Jeśli można je przetrzymać w dość widnej piwnicy o stałej temperaturze plus 10 to służę Ci miejscem.
O Twoje bataty miałam pytać,ale KaRo była szybsza,drugi rok widzę takie na Krupniczej przed lokalem gastronomicznym,ponoć przechowali przez zimę,ale nazwy roślin nie znali.Też kupili na placu,konkretnie Starym Kleparzu na jakimś stoisku,zachodziłam,nie trafiłam.Jeśli można je przetrzymać w dość widnej piwnicy o stałej temperaturze plus 10 to służę Ci miejscem.
- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 7327
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Ogród Azy. cz3
Mnie tego wilca nie udało się nigdy przechować,batata
Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
- Aza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3346
- Od: 10 lut 2008, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zakopane
Re: Ogród Azy. cz3
Dopiero wstałam bo wszystko mnie boli po wczoraj (relacja w górach) nadal nie pada ale za oknem gęsta mgła. Skoro to są bataty to się zastanowię czy je przechowywać czy zjeść.
OLGA od malamutów
Wątki Azy
Wątki Azy
- Aza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3346
- Od: 10 lut 2008, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zakopane
Re: Ogród Azy. cz3
W ogrodzie wszystko zamarło, nie ma co fotografować to zdjęcie z wczorajszego wypadu w góry wreszcie nie jest za ciepło mozna sobie do woli pomarznąć i pomoknąć. MNIE TO CIESZY
OLGA od malamutów
Wątki Azy
Wątki Azy
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22038
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Ogród Azy. cz3
Olgo już!!!???
Zdjęcie fantastyczne, szczególnie powyżej granicy śniegu... szafiry,fiolety,szarości... piękny zestaw barw.
Choć lepiej znoszę chłody ,to nie chcę jeszcze zimnicy o śniegu nie wspomnę.
Słonko świeci,za oknem kolorowo,choć głównie zielono ale w powietrzu czuć zmianę pogody na jesienną.
Tak mi żal,że już koniec sezonu
Zdjęcie fantastyczne, szczególnie powyżej granicy śniegu... szafiry,fiolety,szarości... piękny zestaw barw.
Choć lepiej znoszę chłody ,to nie chcę jeszcze zimnicy o śniegu nie wspomnę.
Słonko świeci,za oknem kolorowo,choć głównie zielono ale w powietrzu czuć zmianę pogody na jesienną.
Tak mi żal,że już koniec sezonu
- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 7327
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Ogród Azy. cz3
Widoki piękne ale ja jeszcze nie chcę zimy Jeszcze kwiaty kwitną w ogrodzie
Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogród Azy. cz3
Olgo to rzeczywiście zbyt szybko wszystko zmarzło.
U mnie jeszcze sporo chryzantem w pąkach no i marcinki .
A u mnie w tej chwili burza i okropna ulewa .
U mnie jeszcze sporo chryzantem w pąkach no i marcinki .
A u mnie w tej chwili burza i okropna ulewa .
- Aza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3346
- Od: 10 lut 2008, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zakopane
Re: Ogród Azy. cz3
Ten widoczek to nie z ogrodu tylko z gór, ale rano jest przymrozek na trawie. Marcinki jeszcze nie rozkwitły, ale one chyba to zimno przetrwają i jeszcze zakwitną. Inne aktualne widoki z gór w górskim wątku. Bardzo było wczoraj słonecznie.
OLGA od malamutów
Wątki Azy
Wątki Azy
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9776
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Ogród Azy. cz3
Olgo-widoczek pierwszych dni jesieni rewelacyjny!Nie ma pewno za dużego tłoku na szlakach w tych warunkach?
Marcinki bardzo wiele są w stanie znieść,więc z pewnością Ci rozkwitną.
Rano i wieczorem mamy mgłę jak śmietana wiejska.Ale jak już dochodzę do pracy to robi się pięknie.Zresztą wieje tak ciepły wiatr i rano rzęsiście się rozpadało,że to może i halny?
Marcinki bardzo wiele są w stanie znieść,więc z pewnością Ci rozkwitną.
Rano i wieczorem mamy mgłę jak śmietana wiejska.Ale jak już dochodzę do pracy to robi się pięknie.Zresztą wieje tak ciepły wiatr i rano rzęsiście się rozpadało,że to może i halny?
- Aza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3346
- Od: 10 lut 2008, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zakopane
Re: Ogród Azy. cz3
W tym tygodniu wiał halny i śnieg zginął , dziś już przestało wiać i to są zdjęcia z dzisiejszego spaceru z Klarą.
W ogrodzie funkie i jagoda kamczacka żółte.
Najlepiej wiatr i zimno przetrwała róża w donicy.
Halny połamał pączki Westerlanda, a myślałam że będzie ładnie kwitnąć.
W słońcu ładnie wyglądały owocki.
Z kwiatków to ciekawy jest len pierwszy raz mam go w ogrodzie.
W ogrodzie funkie i jagoda kamczacka żółte.
Najlepiej wiatr i zimno przetrwała róża w donicy.
Halny połamał pączki Westerlanda, a myślałam że będzie ładnie kwitnąć.
W słońcu ładnie wyglądały owocki.
Z kwiatków to ciekawy jest len pierwszy raz mam go w ogrodzie.
OLGA od malamutów
Wątki Azy
Wątki Azy
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9776
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Ogród Azy. cz3
Olu-a pigwowce u nas drugi raz kwitną,niezbyt obficie,ale jednak.
- piofigiel
- 1000p
- Posty: 1495
- Od: 11 lis 2009, o 17:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród Azy. cz3
Widzę że u Ciebie Olgo jagoda kamczacka to już spory krzak, szkoda że nie zwróciłem na nią uwagi będąc w Twoim ogrodzie. Powiedz czy dobrze owocuje? i co robisz z owocami? Ja posadziłem dwie odmiany ale jakoś tak powoli zabierają się do rośnięcia, za to borówki amerykańskie zadomowiły się u mnie świetnie. Liczę na te jagody i może jeszcze dwie dokupię, bo tak wszyscy je chwalą.
Góry w słońcu wspaniałe, dla mnie milsze bez śniegu chociaż ośnieżone szczyty są też bardzo urokliwe, jednak jeśli na wędrówkę to ja tylko kiedy ciepło. W pracy ostatnio bardzo dużo rozmawiamy o wypadach w Tatry, często siedzimy na przerwie nad mapą i wspominamy wycieczki albo wzdychamy do miejsc które chcielibyśmy zobaczyć
Pozdrawiam Tomek
Góry w słońcu wspaniałe, dla mnie milsze bez śniegu chociaż ośnieżone szczyty są też bardzo urokliwe, jednak jeśli na wędrówkę to ja tylko kiedy ciepło. W pracy ostatnio bardzo dużo rozmawiamy o wypadach w Tatry, często siedzimy na przerwie nad mapą i wspominamy wycieczki albo wzdychamy do miejsc które chcielibyśmy zobaczyć
Pozdrawiam Tomek
- Aza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3346
- Od: 10 lut 2008, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zakopane
Re: Ogród Azy. cz3
Tomku borówkę amerykańską mam od wielu lat nie dojrzewa choć w tym roku wyjątkowo cieplym zjadłam jedną jagodę. Jagodę kamczacką mam i świetnie się w Zakopanem czuje jest bardzo wczesna zjadam na surowo spragniona owoców.
W południe byłam z Klarą na spacerze bylo ciepło i bezwietrznie, teraz znowu wieje i trochę pada. I ja i sporo młodsza koleżanka ma juz zupełnie dośc halnego, boli nas głowa. Halny który trwa już tydzień wykańcza wiele ludzi psy wyją do wtóru karetkom reanimacyjnym.
Mam ochotę przejść jeszcze w tym sezonie od zawratu do Koziej przełęczy, ale nie wiem czy mi się uda , bo musiało by przestac wiać i nie zacząć padać, a z reguły po halnym przychodzi opad.
Nigdy nie byłam w Ciemnosmreczynach, Tez pewnie w tym sezonie nie dotrę.
W południe byłam z Klarą na spacerze bylo ciepło i bezwietrznie, teraz znowu wieje i trochę pada. I ja i sporo młodsza koleżanka ma juz zupełnie dośc halnego, boli nas głowa. Halny który trwa już tydzień wykańcza wiele ludzi psy wyją do wtóru karetkom reanimacyjnym.
Mam ochotę przejść jeszcze w tym sezonie od zawratu do Koziej przełęczy, ale nie wiem czy mi się uda , bo musiało by przestac wiać i nie zacząć padać, a z reguły po halnym przychodzi opad.
Nigdy nie byłam w Ciemnosmreczynach, Tez pewnie w tym sezonie nie dotrę.
OLGA od malamutów
Wątki Azy
Wątki Azy