Kawa uprawa w mieszkaniu
Re: Kawa w domu
Witaj.To jest arabika ale jeszcze za młoda.Gałązki ma zielone a kwiaty są na zdrewniałych starszych gałązkach.Ale bardzo zdrowa roślinka.
Re: Kawa w domu
Witam kupiłem 3 dni temu dość duża roślinę kawy ma 1m i mam pewien dylemat stoi ona w mini szklarni u mnie w pokoju ma dość widno lecz nie stoi w słońcu i nie wiem czy ją zostawić w tej szklarni czy ją postawić normalnie luzem,co o tym myślicie ? pokój często wietrze wiec możne być narażona na chłodniejsze powietrze szczególnie zimą no i w takiej szklarni ma duża wilgotność prawie 90 % zaś ja zapominam spryskiwać roślin które stoją poza szklarnią .Co o tym myślicie,wyraźcie swoją opinie chce jak najszybciej osiągnąć owoc kawa podobno ma 2 lata jak widać ma zdrewniałe pędy
To jest tak moja kawa arabska :
http://imageshack.us/photo/my-images/37/dsc02549gy.jpg/
A no i co z zimowaniem podobno bez tego ciężko o owoc nie chce żeby straciła listków
To jest tak moja kawa arabska :
http://imageshack.us/photo/my-images/37/dsc02549gy.jpg/
A no i co z zimowaniem podobno bez tego ciężko o owoc nie chce żeby straciła listków
Re: Kawa w domu
Witaj artur.Kawa marznie bardzo szybko,młoda kawa już przy +5 oraz bardzo nie lubi zimnych przeciągów.W naturze kawa owocuje po suchej porze w deszczowej.Ja swoją przed pierwszym owocowaniem lekko przesuszyłem.Miała wtedy ok.3-4lat.Kwitła w maju a pączki kwiatowe zawiązywały się z pół roku.
Re: Kawa w domu
Mając krótkie doświadczenie w upraach , w niedziele zostałem zszokowany. Zostawiłem nasiono kawy luzem w donniczce. Z 10 Nasion do tamtej pory wykiełkował mi 1. I troche tym faktem zawiedziony olałem już to. Dodatkowo piszą że nasiono kawy traci zdolność kiełkowania po krótkim okresie. I tak nasiono z początku czerwca... wykiełkowało mi na początku października. 4 miesiące... Wniosek prosty, że czasem nawet warto to półtora miesiąca dłużej czekać z kiełkowaniem bo nie zawsze to co jest w internecie jest adekwatne do praktyki. Teoria vs Praktyka 0:1
rose who grew from concrete
Re: Kawa w domu
O a ja wczoraj po ok 2 miesiącach wyrzuciłem nasiona...
"Cóż piękniejszego nad niebo, które otacza wszystko co piękne?"
Rośliny owadożerne
Rośliny owadożerne
Re: Kawa w domu
Czyli co ,co z tą szklarnią ?mietek41 pisze:Witaj artur.Kawa marznie bardzo szybko,młoda kawa już przy +5 oraz bardzo nie lubi zimnych przeciągów.W naturze kawa owocuje po suchej porze w deszczowej.Ja swoją przed pierwszym owocowaniem lekko przesuszyłem.Miała wtedy ok.3-4lat.Kwitła w maju a pączki kwiatowe zawiązywały się z pół roku.
-
- 200p
- Posty: 286
- Od: 30 cze 2011, o 14:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Kawa w domu
Adam to nie jest tak, że mija np miesiąc i nic nie wzrośnie. Tylko po tym miesiącu znacznie mniej w ogóle urośnie. Tak jak u ciebie 1 na kilkanaście.
Re: Kawa w domu
Ale ja nie mówie o tym zjawisku ja mówie o zjawisku gdzie kawa wyrosła mi po 4 miesiącach(plus tydzień wysyłki alegrooo i plus to ile sprzedawca miał ją). Bo ja na wielu stronach internetowych widziałem że "nadzieje na wykiełkowanie" ma sie do 3 miesięcy. Dlatego moja teza brzmi że nawet po tych 3 miesiącach trzeba mieć nadzieje. Bo ja reszte nasion po 3 miesiącach to wyrzucilem bo straciłem nadzieje....
rose who grew from concrete
Re: Kawa w domu
Witaj.Przepraszam za zwłokę.W szklarni będziesz miał bardzo ładną roślinę ale czy zakwitnie nie wiem.JA zrezygnowałbym z szklarni,ale stopniowowydłużał jej wychodne na zewnątrz.Prawdopodobnie będzie z nią tak jak z kwiatami kupionymi w sklepie,trzymanymi w idealnych warunkach.Młode się przestawią na gorsze warunki ale starsze już trudniej.Na pewno pracy będziesz miał więcej-spryskiwanie temperatura-brak zimnych przeciągów ale roślina będzie odporniejsza oraz na pewno zakwitnie.Cierpliwości.JArtur pisze:Czyli co ,co z tą szklarnią ?mietek41 pisze:Witaj artur.Kawa marznie bardzo szybko,młoda kawa już przy +5 oraz bardzo nie lubi zimnych przeciągów.W naturze kawa owocuje po suchej porze w deszczowej.Ja swoją przed pierwszym owocowaniem lekko przesuszyłem.Miała wtedy ok.3-4lat.Kwitła w maju a pączki kwiatowe zawiązywały się z pół roku.
- Teresa600
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1275
- Od: 10 mar 2008, o 11:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kawa w domu
Witam serdecznie wszystkich pozytywnie zakręconych hodowców kawy
Ja również stałam się szczęśliwą posiadaczką kawy z przypadku.Otóż kilka dni temu kupiłam sobie w LIDLU uroczy kubeczek w którym stała maleńka doniczusia a w niej sadzonki kawowca w liczbie 12szt.
Ponieważ wszystkie swoje kwiaty uprawiam w hydroponice więc i ona wylądowała w hydro.Z doświadczenia wiem że im młodsza roślinka tym łatwiej oczyścić korzenie z ziemi .Z moimi poszło łatwiutko bo trwalo to zaledwie kilka minut
Szukałam informacji na temat uprawy i dopiero dzisiaj trafiłam na ten wątek .Przeczytałam go od deski do deski i troszkę sie przeraziłam bo widzę że kawa jest dosyć trudna w uprawie.No cóż czas pokaże jak kawa zachowa się w hydro.Będę śledzić watek i korzystać z Waszych cennych rad a zwłaszcza Mietka ktory tu jak widzę wiedzie prym.
Tak wygląda moja kawa przed i po przesadzeniu
Ja również stałam się szczęśliwą posiadaczką kawy z przypadku.Otóż kilka dni temu kupiłam sobie w LIDLU uroczy kubeczek w którym stała maleńka doniczusia a w niej sadzonki kawowca w liczbie 12szt.
Ponieważ wszystkie swoje kwiaty uprawiam w hydroponice więc i ona wylądowała w hydro.Z doświadczenia wiem że im młodsza roślinka tym łatwiej oczyścić korzenie z ziemi .Z moimi poszło łatwiutko bo trwalo to zaledwie kilka minut
Szukałam informacji na temat uprawy i dopiero dzisiaj trafiłam na ten wątek .Przeczytałam go od deski do deski i troszkę sie przeraziłam bo widzę że kawa jest dosyć trudna w uprawie.No cóż czas pokaże jak kawa zachowa się w hydro.Będę śledzić watek i korzystać z Waszych cennych rad a zwłaszcza Mietka ktory tu jak widzę wiedzie prym.
Tak wygląda moja kawa przed i po przesadzeniu
Re: Kawa w domu
Witaj Teresa.Nie wiem jak zachowa się kawa w hydroponice.Wiem że kawa nie lubi mieć mokrych nóg,ale ja też lubię eksperymenty.Ja posadziłbym część tradycyjnie i obserwował obydwie roślinki.Zawsze jakaś przeżyje,ale życzę powodzenia.
- Teresa600
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1275
- Od: 10 mar 2008, o 11:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kawa w domu
Mietku...moja przygoda z hydroponiką rozpoczęła sie 13 lat temu,ponieważ prawie wszystkie kwiatki jakie miałam w domu bardzo często uśmiercałam przez przesuszenie albo przelanie .Dlatego teraz albo hydro albo nic .Jeżeli padnie to trudno.W ziemi na pewno bym ją przelała.Eksperyment w ziemi przeprowadzi sąsiadka której dałam 4 sadzonki widoczne na zdjęciu oczyszczonych korzeni po prawej stronie. Sama jestem ciekawa jak się zachowają ,po ponownym posadzeniu ich ziemi.O efektach będę informować i wstawiać porównawcze zdjęcia.
-- Cz 18 paź 2012 19:27 --
Zapomniałam zapytać czy juz teraz zacząć nawożenie?
-- Cz 18 paź 2012 19:27 --
Zapomniałam zapytać czy juz teraz zacząć nawożenie?
Re: Kawa w domu
Nie wiem ile nawozu i jak często stosuje się w hydroponice.Kawa wymaga dużo porzywienia zwłaszcza kiedy rośnie.Ja zasilam wtedy raz w tygodniu,kiedy odpoczywa-raz na 2-3tygodnie.Ale moja kawa ma7lat i150cm wysokości.młode kawy 1-2 razy na miesiąc ale tylko kiedy szybko rosły.W innym razie 1 na miesiąc.Aby roślina przerobiiła nawóz na składniki pokarmowe mósi mieć dużo światła nie słońca.Nawoż tak jak inne kwiaty,ale obserwuj roślinę.żółknięcie liści zachamowanie wzrostu może znaczyć że coś jest nie tak.