Świecznica / Cimicifuga
- Jerzewicz
- 200p
- Posty: 268
- Od: 3 sty 2011, o 21:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Świecznica / Cimicifuga
U mnie nie kwitła języczka pomarańczowa a języczce Przewalskiego schną łodygi i liście.Rosną w pobliżu świecznicy.
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3726
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Świecznica / Cimicifuga
Witam w klubie właścicieli Świecznic o przysychających liściach. Po wycięciu ich roślina znowu wygląda ładnie. Na szczęście pięknie będzie kwitnąć.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 785
- Od: 20 sie 2008, o 20:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Świecznica / Cimicifuga
Najlepiej moim zdaniem oczywiście posadzić grupę świecznic co można zrobić po rozrośnięciu np. jednej sadzonki lub kopić np. minimum 3 szt sadzimy w tzw. trójkąt, sąsiedztwo innych roślin dobieramy tak aby coś zaczęło kwitnienie w okresie od końca sierpnia. Wtedy przycinamy zeschnięte lub zasychające liście świecznicy zostawiając piękne pachnące kwiatostany. Inna roślina przysłania łodygi. Świecznice do początku sierpnia nie mają zasychających łodyg na słońcu. Przy sadzeniu ich na ziemi piaszczystej szybko nagrzewającej się zasychanie będzie ujawniało się prędzej i przy takim podłożu raczej sadzimy rośliny w miejscu ocienionym. Przy ziemiach żyznych próchniczych z wilgocią podsiąkową sztuczną lub naturalną śmiało sadzimy je na słońcu i wtedy są wystrzałowo ciemne.
jarek
jarek
- Jerzewicz
- 200p
- Posty: 268
- Od: 3 sty 2011, o 21:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Świecznica / Cimicifuga
Wspaniała ! Moja już raczej się nie rozrośnie , bo w ubiegłym roku była taka sama.
Jurek
Jurek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 785
- Od: 20 sie 2008, o 20:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Świecznica / Cimicifuga
Świecznica potrzebuje bardzo dużo pokarmu. Nawozi się ją co najmniej 2 razy w sezonie a idealnie raz w miesiącu wtedy czerpiąc składniki pokarmowe z gleby możne się rozrastać.
Jarek
Jarek
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Świecznica / Cimicifuga
DziękujęJerzewicz pisze:Wspaniała ! Moja już raczej się nie rozrośnie , bo w ubiegłym roku była taka sama.
Jurek
To dość stara roślina, rośnie tam z 10 lat, więc miała czas na rozrost.
Re: Świecznica / Cimicifuga
Była juz mowa o zapachu świecznic, ale mam wrażenie, że to temat nie do końca wyjasniony. Wiem, że sa odmiany bardzo brzydko pachnące, a raczej śmierdzące i odmiany o pieknym zapachu. Czy ktos potrafi wskazać które pachną , a które smierdzą? wiem, że na przykład Brunette pachnie, a jakies wyższe odmiany? Może jakiś spis tych, które smierdzą ktoś potrafiłby zrobić? Pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 785
- Od: 20 sie 2008, o 20:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Świecznica / Cimicifuga
Brunette jest wysoka i dorasta do ok. 1,6 - 1,8 m często mylona z z niższą odmiana Pink Spice ona także miło pachnie, Pachnie również odmiana Aurea
jarek
jarek
Re: Świecznica / Cimicifuga
dzięki za odpowiedź. Właśnie kupiłam Brunette - rzeczywiście ma miły i mocny zapach. pozdrawiam
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4688
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Świecznica / Cimicifuga
W kwestii zapachu brunette miły jest, ale mocny na pewno nie. Mocny zapach to ma maciejka. Moja roślina obecnie wygląda jakby uschła, dopóki nie miała kwiatów miała ładne liście, potem zaczęła zasychać (no i nie wszystkie pędy z kwiatami rozwinęły się).
Re: Świecznica / Cimicifuga
U mnie w pełni rozkwitu sadzona w zeszłym roku latem odm.'White Pearl', a na wiosnę najwcześniej w porównaniu do innych świecznic wyskoczyła z ziemi.U Was też tak późno kwitnie? Jestem mile zaskoczona, bo kępa dość szybko przyrasta, nawet na mojej dość ciężkiej glebie. Nie to co leniwa Brunetka