Kwitnące parapety
- anka93
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1804
- Od: 5 paź 2008, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Biłgoraj
Re: Kwitnące parapety
eva,podziwiam i ja Twoje slicznotki-piękne-co nie które nie dla mnie-nie umiem się z nimi obchodzić .Zauwazyłam,ze u Ciebie tak jak u mnie chryzantemu maja bardzo duzo pączków!.Przyznam szczerze , że uprawiając je juz kilka lat pierwszy raz widzę taki stan.Miałaś juz tak ,czy to tylko w tym roku?
- kwiaciara
- 200p
- Posty: 362
- Od: 28 wrz 2011, o 00:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Kwitnące parapety
Widzę,że masz skrętniczki. Powiedz, czy o tej porze roku można jeszcze je rozmnażać z podzielonego listka? Bo ja właśnie posadziłam, ale nie wiem, jak o niego dbać i czy się uda. Wstawię jutro fotki. Może mi coś doradzisz
Re: Kwitnące parapety
Carnivorous Dziękuję Lubię kolory jesieni, ale jak pomyślę że niedługo po niej przyjdzie zima, to już mniej mi się podoba.
labka1 Nawet nie wiesz jak mnie jest szkoda Nienawidzę zimy
sylvi Zabiłaś mnie pytaniem Ja właściwie nic z nim nie robię. Niech no pomyślę
Przez dwie zimy łaziłam z nim po całym domu i szukałam miejsca które by mu odpowiadało.
Z obserwacji wynika że musi mieć przede wszystkim widno(okno południowe), bo przy zbyt małej ilości światła żółkną liście.
Nie przepada za kaloryferami. Zimą nie podlewam go prawie wcale (ale mój jest duży, jeśli Twój jest mniejszy to po prostu Musisz go wyczuć, żeby nie wysuszyć go na wiór).
Jeśli latem liście wyrosły, powinien je utrzymać, liście które wypuści zimą nie mają szans, o tej porze jest u nas zbyt mało słońca i światła.
Jeśli straci liście to się nie przejmuj, wiosną wystaw na dwór i podlewaj, to wypuści nowe.
Niedawno dostał nową troszkę większą doniczkę, dosypałam ziemi kompostowej (z własnego kompostownika).
Podlewam wodą z rzeki, albo z działki, bo "kranówka" ma dużo kamienia.
Zasilam "gnojówką z pokrzywy", ale tylko latem.
aha, na dwór wystawiam wiosną, a wraca do domu jesienią, jak w nocy jest poniżej 0.
Myślę że to już wszystko, mam nadzieję że troszkę Ci pomogłam i Twój Cycas będzie piękny i zielony całą zimę
anka93 Moje działkowe Chryzantemy w zeszłym roku. Niestety zmarzły.
W tym roku większość jest z małych sadzonek wierzchołkowych, więc są mniejsze.
kwiaciara Jasne że można teraz ukorzeniać listki. Sama wsadziłam kilka do torfu. Bardzo dobrze ukorzeniają się w perlicie.
Zapewnij im wilgoć i ciepło, a wiosną będziesz miała kwiatuszki.
Chciałam zrobić kilka zdjęć Skrętnika w słońcu i oczywiście musiał się przewrócić
Udało mi się uchwycić jego piękny fioletowy kolor
labka1 Nawet nie wiesz jak mnie jest szkoda Nienawidzę zimy
sylvi Zabiłaś mnie pytaniem Ja właściwie nic z nim nie robię. Niech no pomyślę
Przez dwie zimy łaziłam z nim po całym domu i szukałam miejsca które by mu odpowiadało.
Z obserwacji wynika że musi mieć przede wszystkim widno(okno południowe), bo przy zbyt małej ilości światła żółkną liście.
Nie przepada za kaloryferami. Zimą nie podlewam go prawie wcale (ale mój jest duży, jeśli Twój jest mniejszy to po prostu Musisz go wyczuć, żeby nie wysuszyć go na wiór).
Jeśli latem liście wyrosły, powinien je utrzymać, liście które wypuści zimą nie mają szans, o tej porze jest u nas zbyt mało słońca i światła.
Jeśli straci liście to się nie przejmuj, wiosną wystaw na dwór i podlewaj, to wypuści nowe.
Niedawno dostał nową troszkę większą doniczkę, dosypałam ziemi kompostowej (z własnego kompostownika).
Podlewam wodą z rzeki, albo z działki, bo "kranówka" ma dużo kamienia.
Zasilam "gnojówką z pokrzywy", ale tylko latem.
aha, na dwór wystawiam wiosną, a wraca do domu jesienią, jak w nocy jest poniżej 0.
Myślę że to już wszystko, mam nadzieję że troszkę Ci pomogłam i Twój Cycas będzie piękny i zielony całą zimę
anka93 Moje działkowe Chryzantemy w zeszłym roku. Niestety zmarzły.
W tym roku większość jest z małych sadzonek wierzchołkowych, więc są mniejsze.
kwiaciara Jasne że można teraz ukorzeniać listki. Sama wsadziłam kilka do torfu. Bardzo dobrze ukorzeniają się w perlicie.
Zapewnij im wilgoć i ciepło, a wiosną będziesz miała kwiatuszki.
Chciałam zrobić kilka zdjęć Skrętnika w słońcu i oczywiście musiał się przewrócić
Udało mi się uchwycić jego piękny fioletowy kolor
- mmaryla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3991
- Od: 23 lut 2011, o 13:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec - Zagórze
Re: Kwitnące parapety
Skrętnik super,ale Twoje chryzantemy są urocze
Re: Kwitnące parapety
Marylko już nie mam tych Chryzantem, zmarzły zimą, tak kwitły rok temu.
A to kwitnienie mojej landryneczki
I jeszcze taki, cętki już troszkę mu wyblakły od słońca
A to kwitnienie mojej landryneczki
I jeszcze taki, cętki już troszkę mu wyblakły od słońca
- mmaryla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3991
- Od: 23 lut 2011, o 13:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec - Zagórze
Re: Kwitnące parapety
Ewa, rzeczywiście słodziutka landryna z tego storczyka ,ten pstrokaty też nie grzeszy urodą, ja takie właśnie lubię. A chryzantem bardzo szkoda
Re: Kwitnące parapety
Marylko już zaczynają kwitnąć nowe chryzantemy
Dwie będą bordowe
a na resztę trzeba będzie jeszcze trochę zaczekać.
Trochę jesiennych kolorów z mojego podwórka
Magnolia ma pierwsze żółte liście
Winobluszcz na ścianie już przebarwia liście
Grudniki mają pierwsze pączki
A to ślicznotka od Dagmary (dagg)
Cały czas myślałam że to Aloes tygrysi, a to jest Gasteria verrucosa- Gasteria brodawkowata.
Wrzosowa Pelargonia bluszczolistna
A tu, myślicie że to wiewiórka czy małpka?
Nie, nie to mój mały koteczek
A kto się tu chowa wśród liści?
Co to dla nich, wejście i zejście z takiego drzewka, ledwo co zdążyłam zrobić zdjęcia.
Dwie będą bordowe
a na resztę trzeba będzie jeszcze trochę zaczekać.
Trochę jesiennych kolorów z mojego podwórka
Magnolia ma pierwsze żółte liście
Winobluszcz na ścianie już przebarwia liście
Grudniki mają pierwsze pączki
A to ślicznotka od Dagmary (dagg)
Cały czas myślałam że to Aloes tygrysi, a to jest Gasteria verrucosa- Gasteria brodawkowata.
Wrzosowa Pelargonia bluszczolistna
A tu, myślicie że to wiewiórka czy małpka?
Nie, nie to mój mały koteczek
A kto się tu chowa wśród liści?
Co to dla nich, wejście i zejście z takiego drzewka, ledwo co zdążyłam zrobić zdjęcia.
- mmaryla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3991
- Od: 23 lut 2011, o 13:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec - Zagórze
Re: Kwitnące parapety
Ewa, zrobiłaś przepiękną ,jesienna suitę. Fajnie ze masz jednak trochę chryzantem,to prawdziwie jesienne kwiaty.Wyczyny Twojego małego kociaka, tygryska super. Zaciekawiło mnie gdzie trzymałaś grudniki że już maja paczki?? Ściana bluszczowa piękna w jesienne kolorki, wygląda jak twierdza
- kwiaciara
- 200p
- Posty: 362
- Od: 28 wrz 2011, o 00:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Kwitnące parapety
MAją cieplusio i wigotno,tylko martwi mnie to,że do wiosny daleko .
- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4209
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kwitnące parapety
Mnówstwo ciekawych,kolorowych i zadbanych roślin na ładnych fotkach moja uwaga natomiast skupiła się na storkach i skrętniku-super.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16349
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Kwitnące parapety
Piękne falenopsisy
I kolory jesieni...
I kolory jesieni...
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12857
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Kwitnące parapety
Zazdroszczę winobluszczu , mój niestety musiał skończyć żywot bo mur sąsiad zwalił