"Bill MacKenzie "Powojnik botaniczny (Clematis Tangutica)

Powojniki
thorez
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 24 kwie 2008, o 09:54
Lokalizacja: Wałbrzych

"Bill MacKenzie "Powojnik botaniczny (Clematis Tangutica)

Post »

Mam problem z 'Billem MacKenzie' posadziłem go trzy tygodnie temu i od czasu posadzenia przyrost jest zerowy , nie wiem czy tak ma być ,czy może po wysadzeniu do gruntu popełniłem błąd nie przycinając pędów ,w sklepie powiedziano mi że one były przycinane ,wysadzając do gruntu musiałem przyciąć system korzeniowy bo nie byłem w stanie wyjąć ich z doniczek .pozdrawiam Thorez_________________
Początkujący i to bardzo początkujący ogrodnik .
Awatar użytkownika
cattleya
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1114
Od: 6 maja 2007, o 13:19
Lokalizacja: Łódź

Post »

Pozwól roslinie zaaklimatyzować się. Teraz więcej wysiłku będzie wkladać w zakorzrenienie.
I moje róże http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 74&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
I ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=21086" onclick="window.open(this.href);return false;
thorez
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 24 kwie 2008, o 09:54
Lokalizacja: Wałbrzych

Post »

dziękuję za szybki odzew, jeszcze poczekam, mam nadzieję że to tylko aklimatyzacja ,a nie jakaś choroba .
Początkujący i to bardzo początkujący ogrodnik .
Awatar użytkownika
judyta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4060
Od: 10 lut 2008, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Jeśli liście nie wyschły i nie widać zmian chorobowych, to nie martw się.Skoro nie mogłeś wyjąć powojnika z doniczki-to z pewnością korzenie zostały mocniej uszkodzone.Jak dodasz do tego zmianę warunków termicznych to uzyskasz ogłupiałą roślinę, która musi sie pozbierać i odnaleźć.Daj jej czas. :wink:
Awatar użytkownika
judyta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4060
Od: 10 lut 2008, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Dziś posadziłam 30 sadzoneczek Billa, które wyhodowałam z nasion posianych 6 lutego. Sadzoneczki wyglądają tak

Obrazek

Wysadziłam te największe, reszta bractwa musi podrosnąć, abym mogła wysadzić je przy starej siatce ogrodzeniowej jako żywopłot. Mam pytanie-czy należy uskubać im pędy dla lepszego rozkrzewiania czy jeszcze zbyt wcześnie?może jeszcze są zbyt małe?
Awatar użytkownika
cattleya
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1114
Od: 6 maja 2007, o 13:19
Lokalizacja: Łódź

Post »

Jeśli są już dobrze przekorzenione i mają przynajmniej dwa, trzy międzywęźla możesz uszczknąć.
Warzne jest ukorzenienie bo to one muszą " pociągnąć" rozkrewiającą się roślinkę.
Pozdrawiam
I moje róże http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 74&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
I ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=21086" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
judyta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4060
Od: 10 lut 2008, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Dzięki, nie mam doświadczenia w rozmnażaniu powojników.Nie są jeszcze dobrze ukorzenione, miesiąc temu były przesadzane do doniczek.Ale niektóre szybko zaczęły rosnąć, wiec te postanowiłam wysadzić na miejsce stałe korzystając z deszczowej pogody.Teraz wszystko tak pięknie sie przyjmuje no i mam nowe roslinki w ogrodzie :P
Awatar użytkownika
cattleya
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1114
Od: 6 maja 2007, o 13:19
Lokalizacja: Łódź

Post »

Gratuluję maluchów wyglądają naprawdę dorodnie. Co prawda w szkółkach produkcyjnych rozkrzewia się je dość szybko ale w uprawie ogrodowej można poczekać. Nawet starsze powojniki uszczknięte świetnie się rozkrzewiają. Ja wolę jednak przycinanie roślin w celu rozkrzewienia po lepszym ukorzenieniu.
I moje róże http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 74&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
I ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=21086" onclick="window.open(this.href);return false;
al1
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 12 sie 2009, o 11:19
Lokalizacja: Kujawy

Powojnik 'Bill MacKenzie'

Post »

Mam bardzo rozrośnięty "Clematis Grupa Tangutica 'Bill MacKenzie'", botaniczny - czy można go rozsadzać poprzez podział całej rośliny , jeżeli tak to jak i kiedy to się robi ?

bardzo proszę o odpowiedź
Jurek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2073
Od: 28 kwie 2006, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: z Nienacka

Re: Powojnik 'Bill MacKenzie'

Post »

Najlepiej będzie wykopać całą roslinę z jej systemem korzeniowym, a potem rozdzielić używając jakiegoś ostrego narzędzia tak, żeby każda z części posiadała kilka ,lub nawet jeden pęd, w zależności od wielkości rosliny.

Możesz to zrobić jesienią.
Awatar użytkownika
Ayesha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1331
Od: 24 sie 2010, o 14:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Bill MacKenzie

Post »

Odświeżam temat.Mój powojnik tangucki Bill MacKenzie
bardzo obficie kwitł przez cały sezon i zawiązał mnóstwo
nasion,które jeszcze są na roślinie.Nie przycinałam go ,bo bardzo
ładnie wyglądają te puszyste czuprynki.Chciałam ich trochę wysiać
i zastanawiam się jak będzie lepiej ,przyciąć ten puszek czy z włoskami
umieścić w ziemi :?:
Jurek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2073
Od: 28 kwie 2006, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: z Nienacka

Re: Bill MacKenzie

Post »

W naturze nikt tym nasionom nie obcina ogonków, choć pewnie nic się nie stanie, jak je przytniesz, te ogonki pomagają tylko przemieścić się nasionku na pewną odległość od rośliny macierzystej :wink:
Awatar użytkownika
Menysek
200p
200p
Posty: 419
Od: 24 paź 2007, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wschodu

Re: Bill MacKenzie

Post »

Podepnę się tutaj ze swoim pytaniem - czy tniecie swoje Bille? Mam ochotę puścić go na zabudowę ruderalną i zastanawiam się, czy będzie kwitł bez cięcia?
"W przedziwnym mieszkam ogrodzie, gdzie żyją kwiaty i dzieci, i gdzie po słońca zachodzie uśmiech nam z oczu świeci...
I pielęgnuję murawę, plewiąc z niej chwasty i osty, by każdy, patrząc na trawę, duszą, jak trawa, był prosty."
. L. Staff

Monika - "Przy malowniczej drodze"
ODPOWIEDZ

Wróć do „Powojniki”