Mój ogród - lila31 cz.2. 2008r.
- Julia
- 200p
- Posty: 446
- Od: 11 wrz 2005, o 09:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolskie
Lilu, świetnie zaplanowana przestrzeń, cudne oczko,
ścieżki i śliczne rośliny,
tworzą przepiękny ogród. Bardzo mi się podoba.
Zwrócilam uwagę na tę większą część trawnika i widzę,
że cos tam ładnego i ciekawego się zapowiada.
Niestety nie widzę dokladnie co tam rosnie, a bardzo mnie zaciekawiło,
bo mam problem z zaplanowaniem środka mojego trawnika.
Więc jeśli możesz, to bardzo proszę napisz cos o tym.
ścieżki i śliczne rośliny,
tworzą przepiękny ogród. Bardzo mi się podoba.
Zwrócilam uwagę na tę większą część trawnika i widzę,
że cos tam ładnego i ciekawego się zapowiada.
Niestety nie widzę dokladnie co tam rosnie, a bardzo mnie zaciekawiło,
bo mam problem z zaplanowaniem środka mojego trawnika.
Więc jeśli możesz, to bardzo proszę napisz cos o tym.
Piękno leży w oku patrzącego.
serdeczności - Julia
serdeczności - Julia
- lila31
- Moderator Forum.
- Posty: 2642
- Od: 20 lip 2006, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubin
Witaj Julio w moim ogrodzie.
Naprawdę nie wiem czy to co zaczęłam robić będzie ładnie się komponować z resztą ogrodu, ale tu zwyciężyła hostomania.
Na środku rośnie katalpa, pod nią, już w zeszłym roku posadziłam kilka host, no i brakło miejsca na następne.
Otoczyłam więc katalpę krzewami (na razie są one oczywiście malutkie). Są tam piwonie krzewiaste (4 sztuki), kalina pagodowa, żółta odmiana dzikiego bzu. Te krzewy mają w przyszłości zacienić więcej miejsca pod katalpą bo tam już są posadzone hosty.
W związku z tym, że krzewy są malutkie, zrobiłam tymczasową osłonę (pomysł podpatrzony u Tomasza II).
Może na razie wygląda to dosyć dziwnie, ale czego się nie robi dla host.
Naprawdę nie wiem czy to co zaczęłam robić będzie ładnie się komponować z resztą ogrodu, ale tu zwyciężyła hostomania.
Na środku rośnie katalpa, pod nią, już w zeszłym roku posadziłam kilka host, no i brakło miejsca na następne.
Otoczyłam więc katalpę krzewami (na razie są one oczywiście malutkie). Są tam piwonie krzewiaste (4 sztuki), kalina pagodowa, żółta odmiana dzikiego bzu. Te krzewy mają w przyszłości zacienić więcej miejsca pod katalpą bo tam już są posadzone hosty.
W związku z tym, że krzewy są malutkie, zrobiłam tymczasową osłonę (pomysł podpatrzony u Tomasza II).
Może na razie wygląda to dosyć dziwnie, ale czego się nie robi dla host.
Oj Lilu, Lilu i cóżeś Ty narobiła żurawkami swymi? Toż ja teraz spać nie będę mogła, że moje takie marne!!! Dwie posadzone jesienią ledwo przezimowały (jedna naprawdę ma pecha, bo dodatkowo została zdeptana kilka razy ). Najładniejsza jest zielona, którą sobie niedawno kupiłam - wiesz, taka podpędzona . Ja chcę taką pomarańczową!!!
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15074
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Liluś, z góry dziękuję
Szukałam tej sztucznej osłony przy katalpie, ale nic nie znalazłam Chyba juz zbyt zmęczona jestem. Chciałam Ci tylko powiedzieć, ze Twój ogród juz nabrał innego wyglądu. Kiedy widziałam go pierwszy raz i teraz - to dwa różne ogrody. Obecny jest o wiele bogatszy. No i nieuchronnie zmierza ku gęstwinie ;)
Czy znasz Liluś wszystkie nazwy swoicjh żurawek?
Szukałam tej sztucznej osłony przy katalpie, ale nic nie znalazłam Chyba juz zbyt zmęczona jestem. Chciałam Ci tylko powiedzieć, ze Twój ogród juz nabrał innego wyglądu. Kiedy widziałam go pierwszy raz i teraz - to dwa różne ogrody. Obecny jest o wiele bogatszy. No i nieuchronnie zmierza ku gęstwinie ;)
Czy znasz Liluś wszystkie nazwy swoicjh żurawek?
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Lilu z wielką przyjemnością pooglądałam sobie twoje roślinki. Piękne kwasolubne no i żurawki. Pierwszy raz na forum widzę kielichowca. Mam straszną ochotę sobie go sprawić, ale na razie szukam wiadomości na jego temat
W moim wypadku pozostaje chyba tylko allegro, bo w ogrodniczych nawet szkoda pytać ...
W moim wypadku pozostaje chyba tylko allegro, bo w ogrodniczych nawet szkoda pytać ...
Lilu, przepiękne są Twoje roślinki. Żurawki- super.I wiesz co, mam z jedną też podobny problem.Wyszły dwa malutkie listeczki i nic nie rośnie.W zeszłym roku chyliła sie ku śmierci i przeniosłam ją w inne miejsce, nadal nie ma się jej na życie.
A kielichowiec super.Zobaczyłam go w zeszłym roku i oczywiście zakupiłam.Jest młody i nie myślałam, że mógłby mieć paki kwiatowe.A tu niespodzianka - są , nawet kilka.Tylko jakieś malutkie.Twój wygląda na bardziej dorosłego, a pąki są dwa razy większe.Ja posadziłam go w cieniu, może jest mu tam nie za wygodnie? Co do zapachu, to wąchałam kilkakrotnie, w południe, w deszczu, rano i wieczorem - jeśli jakiś zapach wydziela, to jest on słabo wyczuwalny.A piszą, że przechodząc obok na pewno go poczujemy.Ja jakoś nie czuję, a szkoda.
Jeśli pamiętasz moją lilię z zeszłego roku
właśnie tą, to chyba przeżyła.Jest jakaś mizerna.Zresztą nie znam się zupełnie na nich.Jedne posadzone w zeszłym roku są grubachne, inne cieniutkie, a dwie nie przeżyły.Zresztą nie miały prawa , bo to były lilie orientalne. Ta ze zdjęcia to chyba również l.orientalna Double Prize.Zimą troszkę o nich poczytałam i będę musiała poprawić im warunki bytowe.Zwłaszcza jeśli zakwitną i będę mogła je zaszeregować w odpowiedni przedział liliowy.
Pokaż co jeszcze piszczy w Twoim ogrodzie.
A kielichowiec super.Zobaczyłam go w zeszłym roku i oczywiście zakupiłam.Jest młody i nie myślałam, że mógłby mieć paki kwiatowe.A tu niespodzianka - są , nawet kilka.Tylko jakieś malutkie.Twój wygląda na bardziej dorosłego, a pąki są dwa razy większe.Ja posadziłam go w cieniu, może jest mu tam nie za wygodnie? Co do zapachu, to wąchałam kilkakrotnie, w południe, w deszczu, rano i wieczorem - jeśli jakiś zapach wydziela, to jest on słabo wyczuwalny.A piszą, że przechodząc obok na pewno go poczujemy.Ja jakoś nie czuję, a szkoda.
Jeśli pamiętasz moją lilię z zeszłego roku
właśnie tą, to chyba przeżyła.Jest jakaś mizerna.Zresztą nie znam się zupełnie na nich.Jedne posadzone w zeszłym roku są grubachne, inne cieniutkie, a dwie nie przeżyły.Zresztą nie miały prawa , bo to były lilie orientalne. Ta ze zdjęcia to chyba również l.orientalna Double Prize.Zimą troszkę o nich poczytałam i będę musiała poprawić im warunki bytowe.Zwłaszcza jeśli zakwitną i będę mogła je zaszeregować w odpowiedni przedział liliowy.
Pokaż co jeszcze piszczy w Twoim ogrodzie.
- Wisienka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4092
- Od: 9 lis 2006, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Strefa 6a
Dzięki Liluś - to mnie pocieszyłaś z żarnowcem . Wody ma pod dostatkiem,
sypnę mu tylko trochę kompostu albo czegoś innego.
Piękny masz widok na działkę! I w porównaniu z innymi ogrodami w okolicy, masz
już bardzo dużo różnych nasadzeń.
Również zaciekawiłaś mnie katalpą i całym tym kącikiem.
Mogłabyś wkleić jakąś fotkę? Plissss....
A powiedz, jak długo już masz to drzewo? Jak duże kupowałaś?
I czy jesteś z niego zadowolona?
Krzaczorki fajne tam dosadziłaś. Żółtego bzu czarnego jeszcze nie widziałam
Ciekawe, jaka pogoda u Ciebie? I jaki weekend zapowiadają?
Słucham różnych prognoz i ... no właśnie - są różne .
sypnę mu tylko trochę kompostu albo czegoś innego.
Piękny masz widok na działkę! I w porównaniu z innymi ogrodami w okolicy, masz
już bardzo dużo różnych nasadzeń.
Również zaciekawiłaś mnie katalpą i całym tym kącikiem.
Mogłabyś wkleić jakąś fotkę? Plissss....
A powiedz, jak długo już masz to drzewo? Jak duże kupowałaś?
I czy jesteś z niego zadowolona?
Krzaczorki fajne tam dosadziłaś. Żółtego bzu czarnego jeszcze nie widziałam
Ciekawe, jaka pogoda u Ciebie? I jaki weekend zapowiadają?
Słucham różnych prognoz i ... no właśnie - są różne .
Pozdrawiam serdecznie
- lila31
- Moderator Forum.
- Posty: 2642
- Od: 20 lip 2006, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubin
Kasiu cieszę się, że przybyła następna miłośniczka żurawek.
To jest zeszłoroczny kwiat Amber Waves. Czy w tym roku zakwitnie, nie wiem, wolno się regeneruje.
Izuniu osłonę założyłam dopiero teraz, wygląda to tak.
Izuniu to zasługa forum, że mój ogród się zmienia, a w bardzo dużej mierze, Twoja. Skoro Ty możesz robić rewolucję, to ja chociaż ewolucję. Tutaj poznałam wiele nowych roślin, pooglądałam różne ogrody, no i (podobnie jak Ty i większość ogrodomaniaków) cały czas co wymyślam.
Co do żurawek. W tej chwili robię ich inwentaryzację. Część nazw znam, o część będę się musiała pytać znawców.
Jak będę miała zdjęcia wszystkich żurawek, łącznie z kwiatami, to wstawię na forum.
Wiolu kielichowca kupiłam też na Allegro. Nic specjalnego, jak na razie nie wymaga, a już postanowił zakwitnąć to chyba oznaka, że jest mu dobrze.
Elu mój kielichowiec też jest malutki, i pączki są malutkie, wiesz na zdjęciu można różnie pokazać roślinę. Tu jest rzeczywista jego wielkość.
Też wąchałam swój kielichowiec (w pozycji mało dostojnej ), i na razie nie wyczuwałam żadnego zapachu. Może za malutki, może potrzebuje więcej słońca (ja swój posadziłam w pełnym słońcu, ale na niebie mało słońca), nie wiem.
Co do lilii, nie było takiej ostrej zimy, żeby lilie orientalne wymarzły.
Może miałaś jakiegoś smakosza lilii, a może jeszcze wyjdą z ziemi.
Z katalogowaniem lilii mam taki sam problem. Trochę się poduczyłam podobnie jak Ty, ale do pełnej wiedzy, jeszcze bardzo daleko.
Piękna jest Twoja lilia.
Jadziu katalpę mam od 8 lat, a posadzona była jako półmetrowy patyczek.
W zeszłym roku zakwitła po raz pierwszy, i to tylko na dolnych gałązkach bo górne trzy razy obmarzły. W tym roku wiosna jest dla niej łaskawsza, i myślę, że powinna się pokazać w całej swojej urodzie. Kwiaty ma przepiękne.
Co jest i będzie posadzone w kąciku pod katalpą pokażę, jak tylko pogoda będzie bardziej fotogeniczna.
Dzisiaj byłam w Wojsławicach (cudne miejsce, jeszcze cudniejszych Rh.) pogoda - szaro, wilgotno, co chwilę kropił deszczyk, brrr. Czekam z utęsknieniem na prawdziwe ciepełko i słoneczko.
To jest zeszłoroczny kwiat Amber Waves. Czy w tym roku zakwitnie, nie wiem, wolno się regeneruje.
Izuniu osłonę założyłam dopiero teraz, wygląda to tak.
Izuniu to zasługa forum, że mój ogród się zmienia, a w bardzo dużej mierze, Twoja. Skoro Ty możesz robić rewolucję, to ja chociaż ewolucję. Tutaj poznałam wiele nowych roślin, pooglądałam różne ogrody, no i (podobnie jak Ty i większość ogrodomaniaków) cały czas co wymyślam.
Co do żurawek. W tej chwili robię ich inwentaryzację. Część nazw znam, o część będę się musiała pytać znawców.
Jak będę miała zdjęcia wszystkich żurawek, łącznie z kwiatami, to wstawię na forum.
Wiolu kielichowca kupiłam też na Allegro. Nic specjalnego, jak na razie nie wymaga, a już postanowił zakwitnąć to chyba oznaka, że jest mu dobrze.
Elu mój kielichowiec też jest malutki, i pączki są malutkie, wiesz na zdjęciu można różnie pokazać roślinę. Tu jest rzeczywista jego wielkość.
Też wąchałam swój kielichowiec (w pozycji mało dostojnej ), i na razie nie wyczuwałam żadnego zapachu. Może za malutki, może potrzebuje więcej słońca (ja swój posadziłam w pełnym słońcu, ale na niebie mało słońca), nie wiem.
Co do lilii, nie było takiej ostrej zimy, żeby lilie orientalne wymarzły.
Może miałaś jakiegoś smakosza lilii, a może jeszcze wyjdą z ziemi.
Z katalogowaniem lilii mam taki sam problem. Trochę się poduczyłam podobnie jak Ty, ale do pełnej wiedzy, jeszcze bardzo daleko.
Piękna jest Twoja lilia.
Jadziu katalpę mam od 8 lat, a posadzona była jako półmetrowy patyczek.
W zeszłym roku zakwitła po raz pierwszy, i to tylko na dolnych gałązkach bo górne trzy razy obmarzły. W tym roku wiosna jest dla niej łaskawsza, i myślę, że powinna się pokazać w całej swojej urodzie. Kwiaty ma przepiękne.
Co jest i będzie posadzone w kąciku pod katalpą pokażę, jak tylko pogoda będzie bardziej fotogeniczna.
Dzisiaj byłam w Wojsławicach (cudne miejsce, jeszcze cudniejszych Rh.) pogoda - szaro, wilgotno, co chwilę kropił deszczyk, brrr. Czekam z utęsknieniem na prawdziwe ciepełko i słoneczko.
- anulka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2462
- Od: 23 mar 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Lilu ,jak zwykle same cudnosci u Ciebie.Te żurawki sa niebianskie.Ja mam kilka ,ale tej złotej jeszcze nie mam.Podobno znajomi mają jakies nowosci zurawkowe więc ,jak pojadę to pstryknę zdjęcie.A jak kwitnie ta złota?Ja najbardziej lubię te o czerwonych kwiatach
Zerknij do mnie na ostatnie strony.Zrobiłam zdjęcie duzego kielichowca.Wąchałam i tez nie pachnie
U mnie upalnie,ciepło i zero deszczu.Jak lilie.Niektóre moje mają po 12 pąków.Juz nie mogę się doczekać
Zerknij do mnie na ostatnie strony.Zrobiłam zdjęcie duzego kielichowca.Wąchałam i tez nie pachnie
U mnie upalnie,ciepło i zero deszczu.Jak lilie.Niektóre moje mają po 12 pąków.Juz nie mogę się doczekać
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15074
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Liluś, wszystkich nas to forum napędza Moja rewolucja "wybuchła" tez dzięki forum ;)
Fajna ta osłonka. A z czego ona jest? Czy to jakaś plastikowa siatka?
Na nazwy wszystkich żurawek mogę poczekać, ale może znasz nazwę tej, którą mam od Ciebie, a która teraz tak pięknie mi kwitnie? To ta na 3 zdjęciu z poprzedniej strony.
Fajna ta osłonka. A z czego ona jest? Czy to jakaś plastikowa siatka?
Na nazwy wszystkich żurawek mogę poczekać, ale może znasz nazwę tej, którą mam od Ciebie, a która teraz tak pięknie mi kwitnie? To ta na 3 zdjęciu z poprzedniej strony.