Pachypodium lamerei (palma madagaskarska)
- avariel
- 50p
- Posty: 56
- Od: 20 maja 2011, o 22:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Pachypodium (palma madagaskaru) - gnicie czy schnięcie?
Witam.
mam problem z moim pachypodium. Ma Już ponad metr i jest u mnie od około1,5 roku. Jest w ziemi uniwersalnej+piasek z drenażem, rosło powoli zawsze, ale bez problemów, ostatnio jednak liście zaczęły opadać. Zbliża się lato, więc to nie zimowanie. Do tego od czubka jest jakby puste w środku - można to poczuć, jak się go dotyka. W miarę schodzenia w dół, jest już normalnie, wygląda zdrowo. Nie zauważyłam żadnych szkodników. Prawie całą zimę nie podlewałam palmy, natomiast parę tygodni czy miesięcy już temu zaczęłam. Boję się, że może za dużo naraz i gnije lub że przesuszyłam i schnie. Nie wiem, na razie podlewam ok. raz na dwa tygodnie.
Proszę o radę, listki opadają jeden po drugim i nie wiem, w którą stronę iść - podlewać, nie podlewać, jakoś sprawdzić?
mam problem z moim pachypodium. Ma Już ponad metr i jest u mnie od około1,5 roku. Jest w ziemi uniwersalnej+piasek z drenażem, rosło powoli zawsze, ale bez problemów, ostatnio jednak liście zaczęły opadać. Zbliża się lato, więc to nie zimowanie. Do tego od czubka jest jakby puste w środku - można to poczuć, jak się go dotyka. W miarę schodzenia w dół, jest już normalnie, wygląda zdrowo. Nie zauważyłam żadnych szkodników. Prawie całą zimę nie podlewałam palmy, natomiast parę tygodni czy miesięcy już temu zaczęłam. Boję się, że może za dużo naraz i gnije lub że przesuszyłam i schnie. Nie wiem, na razie podlewam ok. raz na dwa tygodnie.
Proszę o radę, listki opadają jeden po drugim i nie wiem, w którą stronę iść - podlewać, nie podlewać, jakoś sprawdzić?
-
- 100p
- Posty: 153
- Od: 29 paź 2010, o 19:46
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Droga krajowa numer 7
Re: Pachypodium (palma madagaskaru) - gnicie czy schnięcie?
Słońce lubi o gorąco też. W lato podlewanie raz na tydzień starczy (nie wielką ilością). Masz szklarnię to daj tam, albo chociaż na okno na południową wystawę.
Jeśli masz możliwość zraszaj ją wodą (fajnie jakby destylowaną albo przegotowaną chociaż), bo zraszanie lubi w każdej ilości.
Dolne liście zawsze opadają i to jest normalne.
Jak na zimę to trochę za oszczędnie, bo raz na miesiąc piszą że powinno się podlać średnio, chyba że przy kaloryferze stoi to minimalnie częściej.
Joanna, często w hipermarketach są oraz większych, lepszych kwiaciarniach. Poświęć 1 dzień na chodzenie, a na pewno znajdziesz.
Jeśli masz możliwość zraszaj ją wodą (fajnie jakby destylowaną albo przegotowaną chociaż), bo zraszanie lubi w każdej ilości.
Dolne liście zawsze opadają i to jest normalne.
Jak na zimę to trochę za oszczędnie, bo raz na miesiąc piszą że powinno się podlać średnio, chyba że przy kaloryferze stoi to minimalnie częściej.
Joanna, często w hipermarketach są oraz większych, lepszych kwiaciarniach. Poświęć 1 dzień na chodzenie, a na pewno znajdziesz.
Re: Pachypodium
witam!mam takiego kwiatka już 11 lat,powiem szczerze ,że z moim nie miałam nigdy żadnych problemów/oprócz tego,że na zimę gubi większość liści-opadają same i nie wygląda atrakcyjnie.sama się dziwię,bo nie cudowałam z jego pielęgnacją:jak go dostałam był malutki,miał piękny pióropusz liści i nie wiedziałam nawet,że ma kolce.nazwę poznałam niedawno na FORUM ku memu zdziwieniu w zeszłym roku zakwitł,byłam w niebowzięta-12śnieżno-białych kwiatów z żółtym środeczkiem,rozwijały się po kolei i utrzymywały kilka tygodni,ogólnie kwitł od połowy czerwca do początku września.jak obleciały,pęd grubości małego palca-na którym były kwiaty usechł i kwiat się rozgałęził. w tym roku też zakwitł od czerwca wystawiam go zawsze przed dom i stoi tam do końca września,ma tam multum światła/południowy-zachód/czasem doniczka jest tak nagrzana,że można by na niej smażyć.podlewam go zimną wodą co 2 dzień a zimą 1 raz w tygodniu.nigdy nie nawoziłam,a przez 11 lat tylko raz przesadzałam,w zwykłą ziemię,bez piachu i żwiru.wymiary:doniczka ceramiczna średnica 22cm,wysokość 19cm.kaktus wys.140cm,dwa pióropusze,liście dł.23cm i mniejsze,28cm obwód w najgrubszej części dołu.w tym roku dużo padało i te pierwsze kwiatki miały pełno czarnych kropek,oberwałam je,te kolejne są już normalne.ŻYCZĘ WSZYSTKIM POWODZENIA W HODOWLI I DOCZEKANIA SIĘ KWIATÓW!!
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12420
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Pachypodium
No należy do rodziny toinowatych (Apocynaceae) ? tejże samej co róża pustyni (Adenium obesum), sundaville (- sanderi), oleander (Nerium oleander) czy pospolity barwinek (Vinca minor)... Ale chyba nawet autor wątku (założonego rok temu) zdążył się już tego dowiedzieć w międzyczasie?blabla pisze:Pachypodium nie jest kaktusem
Pozdrawiam!
LOKI
- avariel
- 50p
- Posty: 56
- Od: 20 maja 2011, o 22:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Pachypodium (palma madagaskaru) - gnicie czy schnięcie?
unlimited1991 pisze:Słońce lubi o gorąco też. W lato podlewanie raz na tydzień starczy (nie wielką ilością). Masz szklarnię to daj tam, albo chociaż na okno na południową wystawę.
Jeśli masz możliwość zraszaj ją wodą (fajnie jakby destylowaną albo przegotowaną chociaż), bo zraszanie lubi w każdej ilości.
Dolne liście zawsze opadają i to jest normalne.
Jak na zimę to trochę za oszczędnie, bo raz na miesiąc piszą że powinno się podlać średnio, chyba że przy kaloryferze stoi to minimalnie częściej.
Joanna, często w hipermarketach są oraz większych, lepszych kwiaciarniach. Poświęć 1 dzień na chodzenie, a na pewno znajdziesz.
Witam,
dziękuję za odpowiedź, niestety moja palma zdechła chyba zgniła albo spleśniała - w środku zielona
- moniaaaa
- 100p
- Posty: 115
- Od: 20 mar 2011, o 11:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Pachypodium
Końcówki liści mojego pachypodium robią się czarne i zaczynają się zwijać - co może być tego przyczyną?
Dodam, że roślinka stoi na parapecie okna wschodniego i rośnie w zwykłej ziemi, powinnam tak profilaktycznie
przesadzić ją do ziemi przygotowanej dla kaktusów (ziemia z żwirem)?
Dodam, że roślinka stoi na parapecie okna wschodniego i rośnie w zwykłej ziemi, powinnam tak profilaktycznie
przesadzić ją do ziemi przygotowanej dla kaktusów (ziemia z żwirem)?
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=30&t=44719" onclick="window.open(this.href);return false;
Pozdrawiam
Monika!
Pozdrawiam
Monika!
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Moja "palma Madagaskaru" (Pachypodium lamerei)
ależ ona piękna....aż zatyka z wrażenia..podziwiam i podziwiam
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7899
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Moja "palma Madagaskaru" (Pachypodium lamerei)
qrcze! i pomysleć, że miałam takie coś i zanim wyrosło, to oddałam, bo mi się jakos nie bardzo podobało! A to takie cudo jest!!
wszystkie super! To, którego juz nie ma też piękne! Fajnie, że chociaż na zdjęciach zostało
- masik
- 1000p
- Posty: 1077
- Od: 4 wrz 2012, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
- Kontakt:
Re: Moja "palma Madagaskaru" (Pachypodium lamerei)
Miałam dylemat czy przesadzać swoją palmę teraz, ale już mi się kiwała w doniczce, mimo, że nieduża. Korzonki wypychały ją do góry...
Trzymajcie kciuki, żeby jej nic nie było.
Czy ktoś z Was przesadzał palmę jesienią?
Trzymajcie kciuki, żeby jej nic nie było.
Czy ktoś z Was przesadzał palmę jesienią?
- Joaquin
- 200p
- Posty: 260
- Od: 4 lut 2013, o 17:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Moja "palma Madagaskaru" (Pachypodium lamerei)
Dzień dobry zwolennikom palm z Madagaskaru.
Oto moje dzieci:
Staruszek ma 7 lat i 88cm, synuś ma 1 rok i 26cm. Kochają słońce i dużo ciepła. Od czerwca do pierwszych przymrozków na polu (dla innych na dworze) to chyba tyle...
Oto moje dzieci:
Staruszek ma 7 lat i 88cm, synuś ma 1 rok i 26cm. Kochają słońce i dużo ciepła. Od czerwca do pierwszych przymrozków na polu (dla innych na dworze) to chyba tyle...
Joaquin
- mCm86
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1596
- Od: 26 mar 2012, o 21:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Moja "palma Madagaskaru" (Pachypodium lamerei)
Ładne te Twoje palmy Mają bardzo masywne liście. Stojąc na zewnątrz nie przeszkadza im silny wiatr? O swoją się trochę bałem, że ją porwie
- Joaquin
- 200p
- Posty: 260
- Od: 4 lut 2013, o 17:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Moja "palma Madagaskaru" (Pachypodium lamerei)
Nie rusza ich nawet halny, są wtedy bardziej wesołe
Joaquin