Moje kwiaty doniczkowe

[Arkadius121]

Monik Witaj
Znajdź proszę chwilkę i odezwij się wreszcie jeżeli jesteś już zdrowa?
Pozdrawiam.

[doruszka25]

witam ;)) ja też zapadłam na "chorobę kwiatową ;)))w swojej kolekcji posiadam już pare kwiatów i bardzo chętnie jeśli będę miała możliwość chętnie się podzielę a niedługo w swojej kolekcji będę mieć rosiczkę , muchołówkę oraz aloesa kolczastego . wstawiła bym zdjęcia ale za nic nie umiem kombinowałam parę razy mogła by mi któraś z was powiedzieć jak to zrobic ;)))

[Monik27]

Witam wszystkich serdecznie i przepraszam za brak mojej obecności ale już się poprawiam nie pokaże moich kwiatuchów bo moja walka z przędziorkami nie skończyła się za ciekawie zostało drzewko fasolowe i dracenka ale nie będę pisać o przykrych wspomnieniach. Teraz staram się wszystko odbudować, na razie zaczełam od dezynfekcji pomieszczeń bo jak one się jeszcze gdzieś ukrywają to tego nie zniosę wszystko zjadły te potwory. A co do mojego zdrówka to już wszystko wporządku na szczęście. wszystkich serdecznie pozdrawiam i wysyłam całusy

[Niunia1981]

Monisiu kochana jesteś !!! Wreszcie!!!! Super!!!!
Już nas nie opuszczaj

[Monik27]

nie ma mowy nie mam zamiaru już tak chorować to nie dla mnie takie lenistwo .... od razu milutko tu być

[Niunia1981]

Cieszę się bardzo, że jesteś już zdrowa i że problemy masz już za sobą Załatw robale i pomożemy ci odbudować kolekcję

[x-F-7]

Super,że ze zdróweczkiem już lepiej, i super, że najpierw dezynfekujesz pomieszczenia, a kolekcje pomalutku się odbuduje w miarę sił;)

[nika28]

i ja Ostatnio nawet zastanawiałam się czy wrócisz do nas.... a tu proszę jaka niespodzianka Super

[Monik27]

I Mi bardzo milutko znowu tu być ale co do kolekcji to na razie mama opiekuje się tym co zostało bo boję się że jak do domu wrócą to znowu się zacznie ale przyznam szczerze że dom bez kwiatuchów to jakiś dziwnawy w ogóle mi się nie podoba, a i przędziorków to nikomu nie życzę to potwory nie z tej ziemi nawet nie mam co pokazać ale jak tylko będę wiedzieć że na pewno tych potworków nie ma to ruszam do biedroneczki coś nam się chyba zima robi strasznie dziś zimno......

[trzynastka]

, a i przędziorków to nikomu nie życzę to potwory nie z tej ziemi nawet nie mam co pokazać ale jak tylko będę wiedzieć że na pewno tych potworków nie ma to ruszam do biedroneczki coś nam się chyba zima robi strasznie dziś zimno......

Współczuję przędziorków wiem jak trudno ich się pozbyć, mam nadzieje że szybko nadrobisz straty i biedronka okaże się dobrą kwiaciarnią D:

[mniodkowa]

Moniaaaa no nareszcie szkoda, że przędziory Cię pokonały ale pomożemy Ci odbudować kolekcję mogę Ci nawet oddać Twoją jedną zroślichę jaką mi podrzuciłaś bo część już wydałam, zostały dwie, a po co mi dwie no i kilka innych też się znajdzie do podesłania tylko daj znać kiedy nabierzesz już odwagi

[lulka]

Fajnie, że ze zdrówkiem ok. Ja też wróciłam po długiej nieobecności , ale raczej z braku czasu (nie ogarniam wątku ogródkowego i parapetowego razem)
Moja przyjaciólka też ma problem z mszycami. Dezynfekowałaś kwiaty, czy dokoła również

[diament]

Monia wróciłaś, myślałam ostatnio o Tobie i miałam złe przeczucia, że już nie wrócisz. A tu proszę Ja też nie bywałam na forum, jakoś lato mi szybko mineło a wolałam na dworzu z dziewczynkami pobyć niż przed kompem siedzieć. Na wiosnę pewnie paczki Cię zasypią