Sępolia - fiołek afrykański cz.2

[oksi]

Tereniu u ciebie to dopierą cuda

[dorkosa]

Wybaczcie moją niewiedzę, ale co oznacza przy fiołkach określenie 'sport'?

[karcias]

jest to taki fiołek, który hmm... "zdziczał" i mimo tego, że jest odmianowy to nie rośnie zgodnie ze swoim wzorcem.

[Agulka11]

Dokładnie sport oznacza, że odmiana odbiega od wzorca, nie tylko kwitnieniem, może również mieć inną barwę liści, ich kształt itd.
No i nie zawsze pierwsze kwitnienie jest zgodne - u mnie kilka pierwsze kwitnienie miały nie do końca zgodne, ale drugie i trzecie już było ok - więc jedna rada - Jeśli uważasz, że któryś jest inny, to nie oceniaj po pierwszym kwitnieniu, poczekaj na kolejne i później określ czy rzeczywiście to sport czy jest ok

[dorkosa]

Dziękuję, że zaspokoiłyście moją ciekawośc.
Pewnie będę miała jeszcze sporo pytań w przyszłości.

[romix]

Co do nawozów, to są specjalne do fiołków. Ale też nie musisz patrzeć dokładnie na te nawozy, tylko na ich skład - ja w zeszłym roku kupowałam nawóz z podobnym NPK co te specjalnie do fiołków, ale teraz nie podam Ci nazwy, bo jestem w pracy ;)
Jak będę w domu to spojrzę

Czy mogę prosić o podanie właściwych proporcji NPK dla nawozu pod fiołki?

Pozdrawiam

[Agulka11]

Prawdę mówiąc ciężko tu określić, bo widziałam kilka i każdy miał skład inny. Zależy więc co chcesz uzyskać - to tak jak z każdą roślinką
np. nawóz firmy Optimara ma NPK 14-12-14, firmy Vitax -15-30-15, Chempak - 12-36-14.
Optimara ma mniej fosforu - więc nie jest typowym nawozem na kwitnienie, Vitax i Chempak ma dużo fosforu, więc to są typowe do uzyskania obfitego kwitnienia.
Ja w okresie późno-wiosennym i w letnim podlewałam wodą z dodatkiem nawozu do roślin kwitnących, ale to i tak chyba raz na 3 tygodnie. Ale uważaj - bo fiołeczki są bardzo wrażliwe na przenawożenie. Jak masz maluchy to daj im dobrą ziemię i nawóz nie jest potrzebny

[betti]

A co zrobić, jeśli mała sadzonka fiołka ma "wypłowiałe", jasnozielone liście. Podejrzewam że stało się tak dlatego, że liść był mocno uszkodzony i "w obawie o przetrwanie" wypodukował ogromne przedszkole dzieci , których nie był w stanie wykarmić. Ewentualnie może od słońca? Zastanawiam się nad podlaniem jakimś nawozem, tylko jakim i w jakim rozcieńczeniu? Podkreślam że to odmiana o "zwykłych" zielonych liściach (nie ciapatek).

[Grazia]

Jaka to odmiana?To może być ważne.

[betti]

Różowa Pantera.
Ps. Mam w domu: Nawóz "zielony dom" do roślin zielonych, tej samej firmy do roślin kwitnących oraz "Eko-humus"-produkt dżdżownic kalifornijskich.

[Agulka11]

betti - z tego co piszesz wynika, że to jeszcze młody fiołeczek... Możesz wstawić zdjęcie? Określenie mała sadzonka, nie bardzo określi jej "wiek".
Przyczyn może być kilka takiego płowienia - napisz gdzie ona stała tzn. czy miała słoneczko, która strona świata to była, ile ma w tej chwili (tygodni, miesięcy?) itd. I jaką ziemię użyłaś - czy mieszałaś z czymś? wiesz jaka to odmiana?
Ale zdjęcie też wstaw jeśli masz możliwość.
A przyczyny mogą być:
- zbyt dużo słonka,
- pierwsze listki mogą być troszkę inne,
- brak magnezu
itd.

Teraz zobaczyłam, że napisałaś odmianę
Wstaw zdjęcie tego fiołeczka, będzie prościej

[romix]

Prawdę mówiąc ciężko tu określić, bo widziałam kilka i każdy miał skład inny. Zależy więc co chcesz uzyskać - to tak jak z każdą roślinką
np. nawóz firmy Optimara ma NPK 14-12-14, firmy Vitax -15-30-15, Chempak - 12-36-14.
........

Dziękuję

[betti]

betti - z tego co piszesz wynika, że to jeszcze młody fiołeczek... Możesz wstawić zdjęcie? Określenie mała sadzonka, nie bardzo określi jej "wiek".
Przyczyn może być kilka takiego płowienia - napisz gdzie ona stała tzn. czy miała słoneczko, która strona świata to była, ile ma w tej chwili (tygodni, miesięcy?) itd. I jaką ziemię użyłaś - czy mieszałaś z czymś? wiesz jaka to odmiana?
Ale zdjęcie też wstaw jeśli masz możliwość.
A przyczyny mogą być:
- zbyt dużo słonka,
- pierwsze listki mogą być troszkę inne,
- brak magnezu
itd.

Teraz zobaczyłam, że napisałaś odmianę
Wstaw zdjęcie tego fiołeczka, będzie prościej

Niestety zdjęć nie wstawię, bo nie mam cyfrówki A z komórki nie umiem przenosić na dysk, zresztą aparat w komórce ma kiepską rozdzielczość. Ciągle sobie obiecuję że kupię cyfrówkę, ale jakoś brak czasu na poczytanie o typach aparatów itd. A w ciemno nie kupię za kilkaset zł....

Liść Panterki był wsadzony ok. pół roku temu, był mocno uszkodzony (brak całej górnej połowy), myslalam że nie przeżyje, ale nie dość że przeżył to wydał sporo sadzonek w dość szybkim czasie (cała doniczka ) które na razie nie są rozdzielone i rosną w doniczusi średnicy 7 cm, sadzonki mają ok. 6 cm wysokości. Nie są w jakimś strasznym stanie, ale są zbyt jasnozielone w porównaniu do innych sadzonek, nieco "prześwitujące" pod światło. Wszystkie sadzonki stoją na kwietniku obok okna balkonowego od południa, więc to słoneczne stanowisko, ale tylko te tak wyglądają. Na razie, podobnie jak inne są w szklarence (z dwóch opakowań po surówkach ) ale na dniach będę musiała wyjąć, bo z niej wyrastają... Szklarenka nie jest szczelnie zamknięta. Ziemia - zwykła uniwersalna, ale też wszystkie taką mają. Moim zdaniem "na oko" widać że im czegoś brakuje, są niedożywione. Może to ten brak magnezu o którym wspomniałaś, tylko czym w takim razie podlać?