Uprawa melonów cz.1
- bioy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2580
- Od: 7 maja 2012, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.
Re: Uprawa melonów
Ja w tym roku zasiałem po raz pierwszy melony, jedynie odmianę Oliwin. Było tego 15 krzaczków naokoło 10m kwadratowych i zebrałem około 60 kg owoców, tym kilko o wadze 2,5 do 2,7 kg. Smakiem może nie powalały, przynajmniej niektórych, ale ważne że swoje, a konfitury i dżemy wyszły przepyszne
W przyszłym roku zamierzam posiać więcej odmian. Mam już zakupionych pięć różnych i jeszcze kilka w planach
W przyszłym roku zamierzam posiać więcej odmian. Mam już zakupionych pięć różnych i jeszcze kilka w planach
Pozdrawiam, Jacek
- Agulka11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1115
- Od: 23 mar 2011, o 18:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Uprawa melonów
Chudziak, Frant - będziecie może dawać nasionka melonów na akcję? - bo ja z córą mało nie zaśliniłam komputera, jak patrzyłyśmy na zdjęcia
Pozdrawiam
Forumowiczka - Aga
Forumowiczka - Aga
Re: Uprawa melonów
O rety, jakie cuda! Też się zaśliniłam, gdy patrzyłam na te okazy. Ale to dla mnie wyższa szkoła jazdy. Powiem więcej, chociaż może to obciach, ale...co mi tam! - ja nigdy w życiu nie jadłam melona! Nie to, żeby mnie nie było na niego stać, czy nie miałabym do niego dostępu, w marketach są, chociaż na ryneczkach nie widziałam, ale...jakoś tak nikt mnie nie nauczył, jak to się je.
Teraz czytam, że to pyszne. Muszę się jeszcze wiele nauczyć. Tylko...gdy pracuje się po 12 godzin na dobę, czasami więcej, dużo rzadziej mniej, to czasu brak. Ale...gdy połknie się bakcyla ogrodniczego, to ten czas musi się znaleźć!
Gdyby mi ktoś 5 lat temu powiedział, że ja namiętnie będę uwielbiać grzebanie się w ziemi i czekać z utęsknieniem na swoje plony, to bym go wyśmiała. A teraz nie mogę się doczekać wyjazdu na działkę. Ogród uzależnia, bardziej niż inne używki. I dzięki Wam za to forum. Rady, zdjęcia...bezcenne.
Teraz czytam, że to pyszne. Muszę się jeszcze wiele nauczyć. Tylko...gdy pracuje się po 12 godzin na dobę, czasami więcej, dużo rzadziej mniej, to czasu brak. Ale...gdy połknie się bakcyla ogrodniczego, to ten czas musi się znaleźć!
Gdyby mi ktoś 5 lat temu powiedział, że ja namiętnie będę uwielbiać grzebanie się w ziemi i czekać z utęsknieniem na swoje plony, to bym go wyśmiała. A teraz nie mogę się doczekać wyjazdu na działkę. Ogród uzależnia, bardziej niż inne używki. I dzięki Wam za to forum. Rady, zdjęcia...bezcenne.
-
- 50p
- Posty: 89
- Od: 1 mar 2012, o 08:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Uprawa melonów
Proszę was o opinie na temat poszczególnych odmian melonów ;) trzeba już myśleć co w przyszłym roku ma sobie rosnąc ;)
Proponuję:
Smak
plenność
odporność
Coś jeszcze proponujecie?
Proponuję:
Smak
plenność
odporność
Coś jeszcze proponujecie?
-
- 100p
- Posty: 187
- Od: 7 wrz 2012, o 16:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zator, Małopolska
Re: Uprawa melonów
Poniżej zdjęcia melona Emir w gruncie oraz już rozkrojonego Oliwina.
Jak dla mnie lepszy był Emir - twarda skórka, twardy miąższ i intensywny zapach. Oliwin jest trochę inny - czasami miękkie melony zalatują mi jakby grzybami a poza tym łatwiej psują się na poletku, chociaż ich zapach w okresie dojrzewania jest bardzo intensywny i ciekawy.
Jak dla mnie lepszy był Emir - twarda skórka, twardy miąższ i intensywny zapach. Oliwin jest trochę inny - czasami miękkie melony zalatują mi jakby grzybami a poza tym łatwiej psują się na poletku, chociaż ich zapach w okresie dojrzewania jest bardzo intensywny i ciekawy.
Sed fugit interea fugit irreparabile tempus ...
- jezioro213
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 20
- Od: 13 paź 2012, o 14:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Uprawa melonów
Mi średnio się udała uprawa tego melona Ale kilka sztuk zaowocowało i muszę przyznać, że były pyszne. Były wielkości 2 x mniejszej od piłki do nogi. Trzeba pamiętać, żeby mało podlewać, bo gniją
Aby zostać dobrym ogrodnikiem -
Trzeba pracować i uczyć się
Na swoich błędach...
Trzeba pracować i uczyć się
Na swoich błędach...
Re: Uprawa melonów
Kupiłam w Auchanie ostatni kawałek melona Charentais. Patrzyłam w Google i wygląda jak Malaga.Czy to jest ten sam melon pod dwiema nazwami? Kolor miąższu łososiowy, bardzo słodki, aromatyczny.Czy z zebranych pestek wyrośnie mi ta odmiana w naszych warunkach klimatycznych?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 781
- Od: 21 mar 2010, o 23:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Uprawa melonów
Tak , zbierałem nasiona melona kantalupa NN , zebrałem też trochę nasion z Delice de la Table , bo wydał mi się najsmaczniejszy ...Agulka11 pisze: (...) będziecie może dawać nasionka melonów na akcję?
Szkoda tylko jest taka ,że nasiona są z wolnego zapylenia . Rośliny po prostu miałem za gęsto posadzone i w czas kwitnięcia trudno było ogarnąć co i skąd wyrasta ... Z oryginalnych nasion pozostało po 1-2 szt. , więc postaram się w przyszłym roku dopilnować sprawy należycie , a tym to czasem pozostaje liczyć się z niespodziankami
- Tomek-Warszawa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3260
- Od: 11 lut 2008, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Uprawa melonów
Malaga i Charentais to dwie różne odmiany. Malaga to mieszaniec a Charentais nie. Z mieszańców nie warto zbierać nasion bo nie powtarzają cech rodzicielskich. Charentais to nie mieszaniec z niego możesz wziąć nasiona i posiać. Melony u nas spokojnie urosną i wydadzą smaczne owoce tylko muszą być uprawiane pod osłonami.Kupiłam w Auchanie ostatni kawałek melona Charentais. Patrzyłam w Google i wygląda jak Malaga.Czy to jest ten sam melon pod dwiema nazwami? Kolor miąższu łososiowy, bardzo słodki, aromatyczny.Czy z zebranych pestek wyrośnie mi ta odmiana w naszych warunkach klimatycznych?
Tu możesz pomóc poszkodowanym w powodzi - viewtopic.php?t=127991
Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2121
- Od: 25 lut 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Uprawa melonów
Tomek, to że melon jest z danej odmiany nie oznacza że to co wyrośnie z jego nasion tez z niej będzie;) Z kolei z nasion z mieszańców też melony wyrosną tylko jak to ujął Frant, mogą być niespodzianki..;)
- Tomek-Warszawa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3260
- Od: 11 lut 2008, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Uprawa melonów
Ja uprawiałem melony oliwin i co roku z niego zbierałem nasiona i siałem i nie zmienił cech rodzicielskich tylko że ja ręcznie zapylałem.
Tu możesz pomóc poszkodowanym w powodzi - viewtopic.php?t=127991
Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2121
- Od: 25 lut 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Uprawa melonów
No właśnie o to mi chodzi, zapylałeś ręcznie i miałeś pewność co do rodziców, a melon z plantacji równie dobrze mógł być uprawiany między innymi odmianami.
- Tomek-Warszawa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3260
- Od: 11 lut 2008, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Uprawa melonów
Nawet jak by były same plantacje tej samej odmiany to jak pszczółka ma na nóżkach pyłek innej odmiany i go zapyli to już powstanie krzyżówka. Chociaż parę lat temu uprawiałem cukinie Soraye i jej nie zapylałem ręcznie i co roku powtarzała cechy rodzicielskie. To taka loteria bez zapylania ręcznego.
Tu możesz pomóc poszkodowanym w powodzi - viewtopic.php?t=127991
Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.