Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Rozanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1832
Od: 9 lut 2009, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska

Re: Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3

Post »

Majeczko, ja też lubię zbierać. Gorzej już z resztą. :D Nie chcesz paczuszki, to trudno. :;230

Kasiu, masz rację z tą miską, choć ten betonit nie jest aż tak klejący i nie sypię go zbyt dużo. Mam 4 koty, to mam gdzie go sypać. Czytałam gdzieś że można go mieszać z glebą, wtedy oddaje wilgoć w czasie suszy. Dużo go sypię pod piwonie. :wink:

Ewuś, z remontami tak jest, ciągną się bez konca i kosztują tysiące. Dobrze,że wracasz na łono forum. :D Zaraz będzie zimno, to wszyscy zasiądziemy przed komputerami. Zagrzybione wszystko dookoła domu, aż nie wiem czy się cieszyć? :;230
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3

Post »

Z takiego zagrzybienia możesz się tylko cieszyć :D Podobało mi się niedawno, kiedy szwagierka z moich grzybów ogrodowych zrobiła sos-mam opieńki :D Sama bym na to nie wpadła :oops: Jednak nie przyglądałam się, skąd zbiera i pewnie potencjał mi się zmarnował...
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
Anna55
1000p
1000p
Posty: 1542
Od: 27 kwie 2012, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3

Post »

Rozanko!
Dziękuję za cenne uwagi w "liliowym". Cieszę się,że natrafiłam na kolejną miłośniczkę lilii. Zapisuję wątek i pospaceruję sobie po Twoim ogrodzie jak tylko zakończę jesienne porządki w ogródku.Mam pytanie odnośnie oferty cebulek lilii.Czy jest jeszcze aktualna?
Niestety nie mogłam zostawić wiadomości w twoim wątku "ofertowym"- (brak uprawnień).
Jeśli oferta jest jeszcze aktualna to czy mogłabym prosić o wysłanie jej na pw lub na mojego e-maila? Chodzi mi o cebulki lilli:)
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
kasia_rom
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4072
Od: 5 paź 2008, o 12:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3

Post »

Ewuniu :wit

Pewnie sadzisz, przesadzasz i w międzyczasie zbierasz grzybki :D

Pozdrawiam cieplutko ;:196
Awatar użytkownika
bodzia3012
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5400
Od: 10 wrz 2009, o 08:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Toruń

Re: Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3

Post »

Ewa jeszcze po lesie lata i zbiera prawdziwki :wit
Awatar użytkownika
Rozanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1832
Od: 9 lut 2009, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska

Re: Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3

Post »

Ewuś, jak mogłaś przeoczyć opieńki. :wink: Jak są to i jest grzybnia i w następnym roku też wyrosną. Ja nie wiem jak one wyglądają, więc nie zbieram, ale mam mnóstwo innych. :D

Aniu, zapraszam wiosną, a na wirtualny spacer już teraz, choć muszę trochę uzupełnić zdjęcia, bo mam zaległości. :wink: :wink:

Kasiu, nadrabiam zaległości, sadzę, sprzątam, przesadzam, z grzybami dałam już sobie spokój. Mróz idzie i muszę się spieszyć. Dalie nie schowane i inne takie do wykopania. :D Pracy mnóstwo i wieczorem padam na twarz.
;:168

Bożenko, grzybów już po pachy. :D Sprzątam ogród i mam mnóstwo innej pracy. :roll:
Awatar użytkownika
imwsz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5117
Od: 22 lip 2011, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3

Post »

Czyli pracy masz co niemiara a chociaż dobrze się wykurowałaś?
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3

Post »

Ewuniu, jak do Ciebie z prośbą. Zajrzyj do wątku http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=26470 Bogdana Szczepańskiego. Posadził lilie i ...
No zobaczymy co mi wyjdzie z tego mofego ogródkowania, bo warzywnik w tym roku to totalna porażka, oprócz marchwi, pietruszki i pomidorów to nic nie miałam, bo chwasty ze mną wygrały. Teraz powinnam rozebrac ogrodzenie p/psowe zrobione wokół warzywnika w ogrodzie i w innym miejscu przeorać nieużyteek.
pozdrówka i dużo zdrówka ;:196
Awatar użytkownika
Rozanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1832
Od: 9 lut 2009, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska

Re: Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3

Post »

Ilonko, spieszę się przed mrozami i śniegiem. :roll: Cały czas jeszcze kaszlę, nie chce przejść to cholerstwo. :D

Marzenko, już lecę zobaczyć cóż się stało.
Jak miałaś marchew, pietruszkę i pomidorki to i tak świetnie. U mnie nic nie rośnie oprócz sałaty i rukoli. :;230 Z chwastami to tak już jest, jak się pojawią to końca nie widać. A zobaczysz jak na popieczarkowej rosną, ho, ho. ;:131
Przekop to wszystko, to na wiosnę będzie nawóz jak znalazł.
Ło matko, zapowiadają śniegi i mrozy, a moje najpiękniejsze dalie jeszcze nie wykopane. Chyba po ciemku polecę i wyłopatuję, bo się wkurzę jak mi zmarzną.
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3

Post »

Ewuniu aż tak źle nie będzie, dalie powinny obmarznąć żeby je wykopać, lepiej się przechowują ale nie wiem dlaczego tak jest - może jak przemarzną to same rezygnują z rośnięcia. Ja musiałam wykopać niskie bo musiała zrobić miejsca dla róż, troszkę poleżały w ogrodzie a dzisiaj jak je zbierałam te wykopane to zauważyłam że wypuszczają nowe kiełki,. Zastanawiam się czy dobrze przezimują czy raczej dalej będą rosnąć. Pierwszy raz wykopywałam przed zmarznięciem badyli i ciekawi mnie jak sobie poradzą. :roll:
Awatar użytkownika
Rozanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1832
Od: 9 lut 2009, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska

Re: Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3

Post »

Majeczko, dzięki za rady. U mnie tak śmiesznie się porobiło, bo przemarzły tylko z jednej strony domu i te wykopywałam, ale nie zabezpieczyłam i stoją w koszach. Reszta jeszcze siedzi i zachwyca. Muszę je ściąć do wazonu, niech jeszcze mnie cieszą przez kilka dni. Te wykopane do kotłowni, niech przeschną, a potem do "żółtego" piasku, niech śpią do wiosny. No tak, ja też wykopuję gdy są czarne. Nie zastanawiałam się czy będą rosły jak się wcześniej wykopie, ale coś w tym jest. ;:333
Awatar użytkownika
kasia_rom
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4072
Od: 5 paź 2008, o 12:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3

Post »

Ewuniu, na pewno zdążysz wszystko uporządkować ;:108 Mrozy poczekają :wink:
Tak straszą tymi mrozami, ale pewnie najpierw będą nieznaczne przymrozki :wink:
Ja także staram się wszystko pokończyć, posadzić, sprzątnąć, a jeszcze mam jabłka i buraczki do zdobienia ;:223

Zdróweczka Ci życzę ;:196
Awatar użytkownika
justyna_gl
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3385
Od: 10 lut 2011, o 09:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3

Post »

Ewuniu, różyczki posadzone. Zdecydowałam się jednak na ziemię do róż, kupiłam wielkie worki i jakoś poszło :) oby przeżyły. Dziękuję bardzo za informację do której się skrupulatnie zastosowałam ;:196
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje róże !”