Kokornak(Aristolochia) - uprawa,pielęgnacja

[sumak]

Może ktoś może mi podpowiedzieć co złego dzieje się z moim kokornakiem wielkolistnym. Ok kilku lat rósł sobie spokojnie nie wadząc nikomu aż w tym roku zaczyna chorować. Objawy: końcówki pędów zaczynają usychać z występowaniem na nich plamek (czarnych) stopniowo się poszerzjących. młode liście zaczynają być wiotkie oklapnięte aż stopniowo usychają. starsze liście jeszcze jakoś dają sobie radę. Wydaje mi się że choroba postepuje od "końca" rośliny stopniowo idąc ku korzeniowi. Na początku zrzuciłem winę na przymrozki ale to już za długo trwa aby były to szkody poprzymrozkowe. Pierwszy raz się spotykam z czymś takim i nie wiem co robić. Może ktoś już walczył z czymś podobnym.

[Mikołaj]

Witaj,
Kokornak nie jest zbyt wymagającą rośliną. Ile lat ma roślina ? Trudno podac powody zasychania rośliny.Czy sprawdzałeś czy rośliny nie zaatakowały jakieś owady ? Czy korzeni nie przerył krety ? Czy ktoś go czyms nie podlał? Widac ze jest to powolne obumieranie rośliny czyli coś mu dolega. A z jakiego miasta nadajesz ? Czym go nawoziles...
Serdecznie pozdrawiam
Mikołaj

[KASIA]

Witaj
Czytając Twój list naprawdę trudno jest określić co się stało z twoim Aristolochia, ale moim skromnym zdaniem, to nie jest uszkodzenie mrozowe, gdyż te pnącza są w miarę odporne na mróz. W tym roku bardzo często rośliny liściaste przede wszystkim krzewy ( np. berberysy ) i pnącza chorują na Plamistość liści wywołaną patogenem grzybowym z rodzaju Phyllosticta (bardzo kozystne warunki rozwoju) może i ten patogen zaatakował Twoje wiekowe pnącze. Moja rada : po wykryciu objawów chorobowych opryskac 2-, 3-krotnie Bravo 500 SC (0,2%) bądź Clortosipem 500 SC (0,2%), a jesienią zgrabić i spalić opadłe liście. Mam nadzieje, że Twój Kokornak poradzi sobie jakoś z tymi plamami :wink: bo szkoda by było stracić tak przepiękny okaz pnącza. Pozdrawiam serdecznie
Katarzyna R.

[Mikołaj]

Czytając powyzszą wypowiedz dochodze jeszcze do wniosku, że powodem mogą być tez duże amplitudy temperatur. Ale chyba trudno jednoznacznie zidentyfikować powód zamierania rośliny, wszystkie suche listki usuwaj. Ciekawe czym sie zakończy ta smutna historia.
Pozdrawiam.

[nemo56]

kokornak jest bardzo wrażliwy na przędziorka:

[onail]

Interesuje mnie to pnącze. Nie mam jednak żadnego doświadczenia w uprawie. Chodzi mi przede wszystkim jak go można ukorzenić i czy łatwo się ukorzenia.

[mirzan]

Bardzo trudno, prawie wcale. Spróbuj porobić odkłady.

[onail]

Mam 4 sadzonki wyrwane z ziemi. Rosły pod płytą chodnikową (!) - to chyba chęć życia miały wielką. Wsadziłam do ziemi i podlałam. Zobaczymy. Może coś z tego będzie. Przynajmniej doświadczenie, bo nie ryzykuję , że to kupione za nieziemskie pieniądze.

[onail]

Na razie moje sadzonki mają się dobrze. Podlałam obficie i codziennie daję im pić wieczorem. Trzymają się prosto, liście nie zwiędły. Jeśli ktoś z was ma doświadczenie z ukorzenianiem kokornaka to będę wdzięczna za informację.

[tomboj0]

Jest to jedno z najtańszych i najprostszych w uprawie pnączy - przynajmniej w mojej lokalizacji. Jest również jednym z najładniejszych pnączy - o ile zapewni się odpowiednie stanowisko - tzn. cień i nieprzesychające podłoże.
Dosyć ciekawą rośliną jest inny rodzaj zimoopornego kokornaka - Aristolochia clematitis, jest jednak dosyć trudny do kupienia.
pozdrawiam
tomek

[x_P-42]

Witam ,
kupiłam Aristolochię i ciekawa jestem, czy ktoś z Was ma jakieś doświadczenia z tym pnączem?




Jakie warunki lubi.Jakich rocznych przyrostów mogę się spodziewać ?
Z góry dziękuję za wszystkie porady

[warsawyak]

Ładne zdjęcie, z tym że przedstawia tropikalny gatunek kokornaka.

Wujek Google radzi: poczytaj o kokornaku

[sorel21]

Ładne zdjęcie, z tym że przedstawia tropikalny gatunek kokornaka.
kokornaku

- A jak się nazywa kokornak po łacinie?



Pola42 głowa do góry!