Podniesienie poziomu gruntu, a TRAWNIK...
Re: Podniesienie poziomu gruntu, a TRAWNIK...
Co do planowania roślin - to z pewnością jakieś będą, ale na razie za wcześnie by planować - wiem - to błąd, ale budowa w toku. Najwyżej później w tych miejscach wymieni się na kilku metrach nieco gruntu.
A co do humusu - to naturalnie nigdzie nie będą miał miej niż 10-15cm - a nierówne miejsca - to tylko więcej.
Ps. Kopara umówiona na sobotę - oby tylko pogoda dopisała.
A co do humusu - to naturalnie nigdzie nie będą miał miej niż 10-15cm - a nierówne miejsca - to tylko więcej.
Ps. Kopara umówiona na sobotę - oby tylko pogoda dopisała.
-
- 1000p
- Posty: 1779
- Od: 26 sty 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Podniesienie poziomu gruntu, a TRAWNIK...
To pora rozejrzeć się za kosiarką. Miłej pracy:)
Re: Podniesienie poziomu gruntu, a TRAWNIK...
Póki co, to będę pożyczał od rodziców bo mieszkają stosunkowo niedaleko
Ps. nie mogę się doczekać aż przestanę śledzić forum muratora a zacznę na dobre forumogrodnicze
Ps. nie mogę się doczekać aż przestanę śledzić forum muratora a zacznę na dobre forumogrodnicze
Re: Podniesienie poziomu gruntu, a TRAWNIK...
Jedyny efekt takiego przedsięwzięcia to niespójny grunt podatny na " zimowe falowanie" błoto i przebarwienia trawnika.pomidormen pisze:ogrod2000 nie wiem czy dobrze mnie zrozumiałeś. Chodzi mi o to, żeby wykonać orkę po nasypaniu warstwy gliny i dopiero na tak przygotowane podłoże nasypać warstwę humusową.
Jeśli dysponujemy przyzwoitej jakości ziemią i możemy zapewnić 15cm warstwy luźniej na glinie ,
nie dotykamy gruntu rodzimego, efekt będzie jak opisany wyżej. Powtórzę to raz jeszcze:
Najgłupsze co w tym przypadku można zrobić, to zruszyć grunt rodzimy.
Dziś przyjmę zakład, że trawa będzie miała widoczne jaśniejsze i ciemniejsze plamy, miejscami będzie rosła szybciej, a miejscami będzie wysychać.
Zakładamy się?
Re: Podniesienie poziomu gruntu, a TRAWNIK...
Ogrod2000:
ze względów wspomnianych wcześniej, orka raczej nie wchodzi w grę.
Powiedz mi tylko, czy fakt, że w niektórych miejscach (gdzie jest wyżej) nie nasypie gliny, nie będzie miał negatywnych skutków?
W miejscach tych stworzą się "kanały" przepuszczalne dla wody i ucieknie on do pierwotnej warstwy humusu. Podczas gdy w miejscach, w które nasypię glinę, woda będzie utrzymywana w wierzchniej warstwie. Zmierzam do tego, o czym już wcześniej mówiliśmy - czy te lokalne różnice w zaleganiu wody, nnie spowodują różnego odbarwiania trawy? Czy odpowiednia mieszanka trawy załatwić powinna problem?
ze względów wspomnianych wcześniej, orka raczej nie wchodzi w grę.
Powiedz mi tylko, czy fakt, że w niektórych miejscach (gdzie jest wyżej) nie nasypie gliny, nie będzie miał negatywnych skutków?
W miejscach tych stworzą się "kanały" przepuszczalne dla wody i ucieknie on do pierwotnej warstwy humusu. Podczas gdy w miejscach, w które nasypię glinę, woda będzie utrzymywana w wierzchniej warstwie. Zmierzam do tego, o czym już wcześniej mówiliśmy - czy te lokalne różnice w zaleganiu wody, nnie spowodują różnego odbarwiania trawy? Czy odpowiednia mieszanka trawy załatwić powinna problem?
Re: Podniesienie poziomu gruntu, a TRAWNIK...
Jeśli zastosujesz się to tego co napisałeś w pierwszym poście czyli zachowasz minimum 10-15 cm, nie będzie problemów. Każda z dostępnych mieszanek zadowoli się taką ilością przyzwoitej ziemi, nawet jeśli to będą kostrzewy trzcinowe to dadzą sobie radę. Początkowo, kiedy wysiejesz nasiona i zaczną wschodzić, pojawią się miejscami plamy, po drugim nawożeniu czyli po 6 tyg. wszytko się pięknie wyrówna. Nie martw się na zapas w każdej fazie wegetacji trawnika, można interweniować z dobrymi efektami. Jest wile konwencjonalnych i niekonwencjonalnych sposobów na uzyskanie oczekiwanego efektu.
Re: Podniesienie poziomu gruntu, a TRAWNIK...
Myślę że to będzie dobre posunięcie:)
Chętnie zapoznam się z Regulaminem forum.
Re: Podniesienie poziomu gruntu, a TRAWNIK...
Przemek,
ja bym tego nie robil. Dzisiaj sadzisz trawe, ale moze za jakis czas stwierdzisz ze fajnie byloby posadzic drzewa. Jak one mialyby rosnac na cienkiej warstwie ziemii?
H.
ja bym tego nie robil. Dzisiaj sadzisz trawe, ale moze za jakis czas stwierdzisz ze fajnie byloby posadzic drzewa. Jak one mialyby rosnac na cienkiej warstwie ziemii?
H.
Re: Podniesienie poziomu gruntu, a TRAWNIK...
Niestety ze względu na aurę musiałem odwołać koparkę.
Tak jak ustaliliśmy, zadbam o to, by zachować te min. 10-15cm dobrej ziemi.
Hex:
Czego byś nie robił bo nie bardzo rozumiem?
Przypuszczalnie może sie zdarzyć, ze kiedyś będę chcial mieć jakieś krzewy czy drzewa.
Tak jak ustaliliśmy, zadbam o to, by zachować te min. 10-15cm dobrej ziemi.
Hex:
Czego byś nie robił bo nie bardzo rozumiem?
Przypuszczalnie może sie zdarzyć, ze kiedyś będę chcial mieć jakieś krzewy czy drzewa.
Re: Podniesienie poziomu gruntu, a TRAWNIK...
Nie zostawialbym gliny. Rozwalkowana przez spychacz po wyschnieciu bedzie twarda jak diabli (u nas doly pod tuje chlopaki musieli kilofami kopac). Nie wiem czy na cienkiej warstwie ziemii nad glina drzewo bedzie w stanie porzadnie sie ukorzenic, lepiej niech sie jakis spec wypowie.
H.
H.
Re: Podniesienie poziomu gruntu, a TRAWNIK...
Hex:
W pierwszy poscie podalem pierwotne warunki gruntowe. U góry 30 cm czarnej ziemi, a u dołu glina twarda jak kamień. Łopaty nie sposób wbić.
Zatem czy teraz nawioze kilkadziesiąt cm gliny czy nie to nie ma znaczenia.
Ty byś tak nie robił, ale nie ma wyjścia - teren muszę podnieść (nie piszę uszczypliwie).
Jak będzie etap sadzenia roślin, to będę pytał na forum czy wymienić i ewentualnie ile gruntu w miejscu sadzenia.
W pierwszy poscie podalem pierwotne warunki gruntowe. U góry 30 cm czarnej ziemi, a u dołu glina twarda jak kamień. Łopaty nie sposób wbić.
Zatem czy teraz nawioze kilkadziesiąt cm gliny czy nie to nie ma znaczenia.
Ty byś tak nie robił, ale nie ma wyjścia - teren muszę podnieść (nie piszę uszczypliwie).
Jak będzie etap sadzenia roślin, to będę pytał na forum czy wymienić i ewentualnie ile gruntu w miejscu sadzenia.