Na forum jest bardzo przydatna tabelka podana przez Gienię1230 z dobrymi i złymi sąsiadami, polecam : http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... a#p2708268Mlody_Ogrodnik pisze:Czy ktoś pomógł bym mi jakie warzywa obsiać koło siebie ?
W tym roku wysiewam : marchew,pietruszka,buraki ćwikłowe,buraki pastewne,ogórki,cebula(dymka),jarmuż,sałata,rzodkiewka,słonecznik,cukinia,dynia,szczaw,bób,melony,kukurydza .Nasiona kwiatów bratki,suchołuski,astry,aksamitki. Oraz sadzonki : kapusty,selera,pora .
Ogród ma kształt prostokąta .
Prosiłbym o napisanie, co powinno rosnąć obok siebie i w jakiej kolejności . Zaczynając od początku ogrodu do końca .
Allelopatia - wzajemne oddziaływanie roślin... - 1cz.
- cantati
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2120
- Od: 10 lut 2012, o 17:00
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Wzajemne oddziaływanie roślin... - 1cz.
Pozdrawiam, Dorota
- sylwia75
- 100p
- Posty: 169
- Od: 19 lut 2012, o 22:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolny śląsk
Re: Wzajemne oddziaływanie roślin... - 1cz.
dziękuję za wyczerpującą lekturę mając w pamięci co dobrze wpływa na siebie lecę siać
Pozdrawiam Sylwia
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 25
- Od: 13 mar 2012, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kórnik, Wlkp
Re: Wzajemne oddziaływanie roślin... - 1cz.
Witam W tym roku zakładam swój pierwszy ogródek z warzywkami, jak na razie jestem w tym temacie kompletnie zielona. Podpierając się waszymi radami starałam się ułożyć plan swojego ogródka, niestety nie jestem pewna czy wszystko jest ok. Może mógłby ktoś sprawdzić czy czegoś nie pomyliłam, bo chciałabym aby moje warzywka dobrze rosły
Z góry dziękuje za pomoc
Przepraszam coś mi się nie udało z obrazkiem Może teraz będzie ok
Z góry dziękuje za pomoc
Przepraszam coś mi się nie udało z obrazkiem Może teraz będzie ok
Re: Wzajemne oddziaływanie roślin... - 1cz.
Współrzędnie, to często znaczy tyle, żeby jeden rząd był jednej ośliny a drugi innej. Na przykład jeden rząd pora, jeden selera, jeden marchwii a jeden cebuli. Posadź cebulę przy marchwii zamiast przy czosnku, będą się wzajemnie chronić. Posadź również seler przy porze a aksamitkę i czosnek przy pomidorach. Postaraj się tak dobrać warzywa by te najszybciej zebrane dały luz pozostałym. A najlepiej to przeczytaj cały temat. Powpisuj w wyszukiwarkę w tym temacie poszczególne warzywa które masz, zrób sobie notatki, które warzywa wspierają się wzajemnie i też postaraj się osłonić czymś większym od północnego wschodu. Mogą to być na przykład słoneczniki, albo kukurydza. Tylko, że kukurydza wolniej wyrośnie. Ale warto ogólnie kupić kukurydzę cukrową, można zrobić z niej osłonę dla pomidorów i papryki. Taką jakby niszę, w której będą miały zaciszne miejsce. I jeszcze brakuje Ci w ogródku fasoli. Fasola wspiera wiele roślin a jej korzeń użyźnia glebę. Dobrze ją mieć w ogródku ;)
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 25
- Od: 13 mar 2012, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kórnik, Wlkp
Re: Wzajemne oddziaływanie roślin... - 1cz.
Dziękuję za pomoc. A może ktoś jeszcze doradzi mi czy posadzone obok malin porzeczki i aksamitki nie zaszkodzą sobie?:D
Pozdrawiam Lili
- futro
- 100p
- Posty: 117
- Od: 13 cze 2011, o 22:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wschodnie rubieże mazowieckiego
Re: Wzajemne oddziaływanie roślin... - 1cz.
A ja mam pytanie o bób. Wiem, że może rosnąć obok rzodkiewka a nie powinien ogórek i pomidor. A co z pozostałymi warzywami? I jeszcze nie mam danych na temat dobrego i złego sąsiedztwa truskawek tzn wiem, że wskazane jest sąsiedztwo czosnku a poza tym?
pozdrawiam
agnieszka
agnieszka
Re: Wzajemne oddziaływanie roślin... - 1cz.
cześć weszłam tu tropem roślin na które negatywnie wpływa orzech włoski a wyczytałam że trawa wpływa negatywnie na drzewa owocowe... Czy chodzi o każdą trawę? Taką sianą celowo w ogrodzie też?
Mam w ogrodzie starą gruszę. Owocuje ładnie, czasem ma przestoje, a tata uparcie wysiewa pod nią trawę (wiadomo - pod drzewami co roku robi się rzadsza, więc uzupełnia). Więc ciekawi mnie czy gdybyśmy posadzili tam coś innego to mielibyśmy jeszcze ładniejsze zbiory? Czy dla dużego i sędziwego drzewa nie ma to większego znaczenia?
Mam w ogrodzie starą gruszę. Owocuje ładnie, czasem ma przestoje, a tata uparcie wysiewa pod nią trawę (wiadomo - pod drzewami co roku robi się rzadsza, więc uzupełnia). Więc ciekawi mnie czy gdybyśmy posadzili tam coś innego to mielibyśmy jeszcze ładniejsze zbiory? Czy dla dużego i sędziwego drzewa nie ma to większego znaczenia?
pozdrawiam
Karolina
Karolina
-
- 200p
- Posty: 388
- Od: 13 kwie 2012, o 08:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Wzajemne oddziaływanie roślin... - 1cz.
z czym sadzić pomidory i paprykę żeby nie zaatakowała ich stonka ziemniaczana?
bardzo proszę o pomoc.
bardzo proszę o pomoc.
- jadzia89
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 34
- Od: 24 sty 2011, o 20:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Wzajemne oddziaływanie roślin... - 1cz.
Wyczytałam na tym wątku i nie tylko, że nasturcja odstrasza mszyce. Więc czy ktoś z Was drodzy forumowicze, mógłby mi wyjaśnić co robiły w poprzednim sezonie całe masy mszyc na moich nasturcjach?! Zraziłam się i już w tym roku ich nie posiałam... a takie ładne. Więc z własnego doświadczenia nie polecam nikomu nasturcji dla ochrony przed mszycami - chyba, że chcecie mszyce do ogrodu zwabić
Re: Wzajemne oddziaływanie roślin... - 1cz.
Może odstrasza uskrzydlone samice mszyc zniechęcając je do założenia kolonii. Ale to nic nie da, jeśli w okolicy są mrówki, bo one przenoszą mszyce nawet na rośliny, których te same by nie wybrały.
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15074
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Wzajemne oddziaływanie roślin... - 1cz.
Nasturcje sadzi się nie dlatego, że odstraszają mszyce, ale dlatego, że je do siebie wabią
W ten sposób mają one odciągać szkodniki od innych roślin. Czy to działa? Nie jestem przekonana
W ten sposób mają one odciągać szkodniki od innych roślin. Czy to działa? Nie jestem przekonana
Re: Wzajemne oddziaływanie roślin... - 1cz.
Zebrałam do kupy informacje z tego wątku + z kilku innych źródeł i wyszła mi taka tabela na własny użytek. Może komuś się przyda?
Może ktoś jeszcze na to spojrzy i powie czy się ogólnie zgadza i czy nie ma jakichś jawnych przekłamań z mojej strony?
Mnie wyszła jedna nieścisłość - mianowicie ogórki z ziemniakami. Lubią się w końcu czy nie? Miałam w tym roku takie sąsiedztwo na jednej z grządek. Wyrosły i ziemniaki i ogórki, ale nie mam porównania co by było, gdyby były osobno, bo to moje pierwsze doświadczenie z jednymi i drugimi. Może byłoby jakieś szaleństwo???:)
pozdrowienia dla wszystkich!
i
Może ktoś jeszcze na to spojrzy i powie czy się ogólnie zgadza i czy nie ma jakichś jawnych przekłamań z mojej strony?
Mnie wyszła jedna nieścisłość - mianowicie ogórki z ziemniakami. Lubią się w końcu czy nie? Miałam w tym roku takie sąsiedztwo na jednej z grządek. Wyrosły i ziemniaki i ogórki, ale nie mam porównania co by było, gdyby były osobno, bo to moje pierwsze doświadczenie z jednymi i drugimi. Może byłoby jakieś szaleństwo???:)
pozdrowienia dla wszystkich!
i
Re: Wzajemne oddziaływanie roślin... - 1cz.
Coś w tych tabelach nie tak. Przy marchwi burak i kapustne są zarówno w korzystnych, jak i niekorzystnych.
Pozdrawiam. Jola.